Wczoraj w #mcdonalds. Przy kasie, przede mną, stoi jegomość. Widać, że raczej niemiastowy, a posiłek w MCD to dla niego nowość. Zamawia.
- Poproszę chikkera z frytkami.
- 2 for you?
- Yes, for me.
- Poproszę chikkera z frytkami.
- 2 for you?
- Yes, for me.
Niektóre na zajęcia przychodzą z zeszytami w reklamówkach bo nie mają toreb czy plecaków. Książkę mam tylko ja, więc gimnastykuję się jak tylko mogę aby wyciągnęły z zajęć tyle ile się da mimo braku materiałów.
Na raz mogę pomieścić lekko ponad 30 osób w drewnianym budynku w którym też śpię i gotuję. Na pierwsze zajęcia przyszła ponad setka dzieci. Czekali na zewnątrz ponad 2h na swoją kolej.
A
@beaver: A tym dzieckiem był młody Albert Einstein.