4 lata po moim ostatnim związku w końcu się pozbierałem i postanowiłem że najwyższy czas żeby się z kimś związać.
Założyłem konto na jednym z płatnych serwisów randkowych, lvl 28 here, szukam czegoś poważnego, a w małej miejscowości w której mieszkam jest ciężko kogoś znaleźć.
Jestem bardzo krytyczny względem siebie a mimo to z mordy oceniam się na solidne 6/10. Koleżanki z pracy "same by się za mnie wzięły, gdyby nie były mężatkami", czyli może być lepiej niż sam się je oceniam.
Na
Założyłem konto na jednym z płatnych serwisów randkowych, lvl 28 here, szukam czegoś poważnego, a w małej miejscowości w której mieszkam jest ciężko kogoś znaleźć.
Jestem bardzo krytyczny względem siebie a mimo to z mordy oceniam się na solidne 6/10. Koleżanki z pracy "same by się za mnie wzięły, gdyby nie były mężatkami", czyli może być lepiej niż sam się je oceniam.
Na
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow
Niebieski zdradził mnie jakiś czas temu, ale mu wybaczyłam. Oczywiście nasza relacja od tamtej pory się popsuła. Nie potrafię być dla niego tak ciepła jak wcześniej. Czasem nawet wbrew sobie jestem strasznie oschła i zimna dla niego. Tydzień temu pijany niebieski zaczął znowu przepraszać za tamta zdradę i pytał się co ma zrobić żeby było jak dawniej. Ja w sumie trochę dla żartu, trochę żeby go wkurzyć, powiedziałam, że on nic nie może zrobić, ale może mi przejdzie jak sama dam dam komuś dupy na boku żeby wyrównać rachunki. Byłam w szoku gdy niebieski powiedział że mnie rozumie i że jeżeli chcę, to mam prawo to zrobić i on to zaakceptuje.
Kilka dni nie poruszaliśmy tematu. Myślałam że zapomniał o tym co mówił bo byl #!$%@?, ale przedwczoraj zapytał czy juz to z kimś zrobiłam. Złośliwie skłamałam mu że jestem już umówiona ze swoim ex i będę chciała mieć wolne mieszkanie na noc. Niebieski bez zawahania się zgodził...
Czy wy jesteście #!$%@? normalni? XD