✨️ Obserwuj #mirkoanonim Od prawie roku pracuje w polskim wannabe-korpo. Na początku mi się podobało, że przeszedlem z korpo w którym rozmawiałem z ludźmi po angielsku, coś ode mnie wymagali, ale jednocześnie mogłem się wiele nauczyć i miałem kontakt z klientem. Aktualnie praca jest w 100% po polsku, ani razu nie miałem kontaktu z nikim poza 20 osobami w całej firmie. Praca jest tak prosta, że mogłaby ją wykonywać małpa. Nie siedzę
@mirko_anonim: Mialem tak w poprzedniej korpo. Bylo kilka drobnych roznic, tzn czesciej uzywalem ang na przyklad. Stanowisko senior developer, zarobki mityczne 15k, raz na 2 miesiace napisalem 5 linii kodu. Byl taki okres czasu i trwalo to okolo pol roku. Generalnie praca zdalna wiec dziennie pracowalem moze ze 3h, czasami wiecej, czasami mniej. Bywalo ze wdzwanialem sie tylko na standup (10:00, okolo 15 minut) i potem juz "caly dzien wolny". Firma
Obudziłem się wcześniej niż zwykle. Myślałem, że mam dużo czasu, a spóźniłem się do kołchozu bardziej niż zwykle. Kierowniczka #!$%@?ła się do mnie, że codziennie spóźniam się 20 minut, co jest nie prawdą bo różnie się spóźniam. Rzadko zdarza się tak jak dzisiaj 20 minut. Potem powiedziała, że dobrze, że w ogóle przychodzę za taką kasę (tu ma racje). Chociaż wiem, że powinienem mieć na to #!$%@? to #!$%@?ła mnie. Nie mam
@Smasher69: Ja w poprzedniej robocie codziennie przychodziłem 5-10 minut spóźniony, aż prezes się do mnie #!$%@?ł. Rzuciłem mu wtedy wypowiedzenie na biurko i mnie błagał #!$%@? żebym nie odchodził i jeszcze podwyżkę dostałem. Popracowałem 3 miesiące jeszcze i odszedłem bo długo chowam urazę
@GoldenJanusz: nigdy nie zrozumiem tego srania się o 5-10 minut. Przecież nikt przez 8h nie jest w stanie utrzymać 100% wydajności. Ba, to niezdrowe. Zdrowo i lepiej jest pracowac cały czas na 80% wydajności. A 5-10 minut nic nie zmieni, szczególnie jeśli nie jesteś zwykłym #!$%@?. Ehh
Pamiętam jak dorabiałem w Niemczech na produkcji gdzie praktycznie cała załoga składała się z Polaków. Byłem tam z półtorej miesiąca ale to wystarczyło żeby już na wieki utwierdzić się w przekonaniu że warto się rozwijać i żeby już nigdy w takie miejsce nie trafić. Supervisorzy traktują cię dosłownie jak śmiecia i ścierwo, jak trafił się jakiś Polak na zmianie to jeszcze jako tako, natomiast dla tych niemieckich byłeś Untermenschem. Problem jest wyjście
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Cześć mirki, chciałbym się wyżalić mianowicie dostałem w pracy naganę, zapytacie za co, już spieszę z wyjaśnieniem. Pracuje w #januszex który zamontował czytniki kart magnetycznych przy każdych drzwiach i teraz idąc do szatni, na stołówkę czy toalety, trzeba się odbić na wejściu i wyjściu. Ogólnie mam problem ponieważ choruje na zespół jelita wrażliwego i hemoroidy, które krwawią gdy będę mocno przeć, przez to często chodzę do toalety załatwić potrzebę.
u mnie w kołchozie już brygadzista straszy "pewnie słyszeliście że w firmie xxx zwalniają, ja własną piersią będę was bronił przed zwolnieniami ale też musicie się starać, dlatego 0 pogaduszek i jedzenia w czasie pracy" ( ͡º͜ʖ͡º) #januszex #kolchoz #pracbaza
@Forak: brygadzista ma gówno do gadania, to taki sam pachoł jak ludzie z produkcji xDDD nie słuchaj tego debila, bo on nie ma żadnego wpływu na to czy pracujesz czy nie, nie on z wami umowy podpisywał.
chciałbym tylko dać znać, że poczęstowanie pracowników w #tlustyczwartek najtańszymi pączkami z Biedronki to jak dodatkowe splunięcie w twarz. W dodatku wczorajszymi, bo osobiście widziałem jak #januszebiznesu wywozili już w środę w wózkach po kilka paczek tego wyrobu, przygotowując się do czwartkowego poczęstunku w swoim #kolchoz. Macie wy rigcz i godność człowieka?
Moi rodzice mają taką mentalność, że dla nich nawet rak w 4 stadium to tylko wymówka roszczeniowych millenialsow, żeby nie tyrać.
Mój ojciec chodził ze złamaniem do pracy, moja matka nawet jak jest chora, nawet z 38,5 stopnia gorączki.
Jak kiedyś poszedłem na L4 to mój ojciec jak usłyszał to takich torsji dostał, że myślałem, że na oiomie wyląduje. Powiedział, że życzy mi, żeby mnie kiedyś kara spotkała za to.
@Ynfluencer: widać że Twoi rodzice dostali za młodu taki łomot, że do końca życia nie zmienią wciśniętych im siłą poglądów. Ofiary czasów, zanim powstało prawo pracy.
Mimo, że "fala ufo" jest już za nami. To nadal tagi związane ze zjawiskiem pełne są wpisów ignorantów, zlęknionych prześmiewców i zwykłych idiotów, moderacja ma to w dupie bo niestety UFO nie wpisuję się w politykę portalu. A szkoda bo to ważki temat, na którym @M_B można zarobić. Ale wiadomo, tarcza, orlen... :-) #ufo #ufonapowaznie
@Marek_Tempe: Moderacja przecież nie banuje za pisanie shitpostów xD Już może nie przesadzaj z tymi zapędami cenzorskimi, bo wykop by już całkiem na ryja padł
Jeszcze parę lat temu myślałem, że jak każdy się boi dyscyplinarki i że będzie miał "nasrane w papierach" to istnieje jakiś urząd papierów wartościowych i obsranych, gdzie dobrodzieje janusze pracododawcy mogą sprawdzić całą historię życia takiego areczka i przy rozmowie o pracę taki janusz mówi "Panie Areczku ładnie się nam pan tutaj zaprezentował, ale widzę, że w okresie x do x, ma pan nasrane, proszę się wytłumaczyć". A tu się okazuje, że
@Smasher69: Dokładnie, a po opuszczeniu budynku produkcyjnego gorzko zapłakać na kolanach i jawnie zatęsknić za kolejnym dniem pracy w tym cudownym miejscu.
Tak więc w Sankt Petersburgu coś się działo, zamknęli na chwile przestrzeń powietrzną, poderwali myśliwce, rosyjskie media nazywają obiekt UFO, co jest nietypowe w Rosji ponieważ ten temat jest zawsze wyśmiewany i łączony z zielonymi ludzikami, na necie jest już niby jakieś video, oczywiście w drugim największym mieście w Rosji "UFO" nagrała to jedna osoba, ale do rzeczy, uważam, że to Amerykanie testują nowe zabawki i Rosjanie to wiedza, ale wola udawać,
Jaki moment jest strategicznie najlepszy do zainteresowania się obca cywilizacją? Taki gdy widac już realne prawdopodobieństwo, że nas wkrótce wyprzedzi. Zobaczcie na inne zachowanie USA wobec Chin (np. zbanowanie Huawei). Tak samo kosmici zainteresowali się akurat teraz nami. Bo my już nie skaczemy po drzewach czy palimy świeczki jak jakaś ciekawostka przyrodnicza. Potrafimy wysyłać w kosmos rozne urządzenia, latamy w powietrzu, mamy elektrownie jądrowe, umiemy latać na księżyc i wysyłać na inne
@rtp_diov: Oczywiście do tego wszystkiego trzeba przyjąć założenie, że napęd FTL jest możliwy do skonstruowania i, co równie ważne, że da się go wykorzystac w praktyczny sposób.
@rtp_diov: Kij ze smartfonami. Dla nich ważniejszym wyznacznikiem byłaby umiejętność kontrolowania reakcji termojądrowej. A tu już jest skokowy wzrost długości kontroli procesu. Od sekund kilkanaście lat temu do całych minut. Do tego budują ITER i tam ma być to jeszcze bardziej rozwinięte.
Czemu prezydent USA miałby wogóle wiedzieć cokolwiek o UFO, skoro jego kadencja się skończy i jaka pewność, że się nie wygada? Prezydent to tylko pionek w całym systemie, a najprędzej kto wie o UFO i tym, czym były te obiekty są wyżsi stopniem agenci CIA. Powiedzą prezydentowi, że to balony i potem na konferencji powtarza to, bo sam nie wie co to było właściwie. Wyobrażacie sobie, jakby w Polsce prezydent wiedział o
@Veillo: A dlaczego agenci CIA mieliby się nie wygadać? I znowu mylicie UFO z kosmitami, UFO/UAP to potwierdzone zjawisko.
I wchodząc w bardziej szurskie tematy, gdyby rządy wiedziały że obserwuje nas pozaziemska cywilizacja to już dawno temu coś takiego by ktoś upublicznił. To zbyt duża sprawa by się udało ją utrzymać w tajemnicy.
Pojadę klasykiem Dla kogoś kto nie kojarzy giant ufo draining plasma. Obiekt jest 25 razy większy niż nasza planeta , czysto hipotetycznie prawdopodobnie tankuje, przed przemierzaniem przestrzeni w czasie. Start z falą grawitacyjną uderzającą w powierzchnię słońca jest po prostu szalony.
Źródło : Solar Dynamics Observatory (SDO) [AIA 171] between 2012-03-08 13:57:37 and 2012-03-12 07:59:01 UTC.
Czy tu nie ma nic szczególnego godnego uwagi poza zwykłym wyrzutem masy?
@xxxCZARNY: wyrzut masy, tylko szurskie strony tym się podjarały. Gdyby to było coś niezwykłego to byś miał poruszenie w kręgach astronomów od amatorów po profesjonalistów
Oświadczenie Christopher'a Mellon'a: link Tutaj przetłumaczone "wybrane i ciekawsze" wypowiedzi warte przeczytania:
Oświadczenie dla prasy i opinii publicznej w sprawie niedawnych zestrzeleń niezidentyfikowanych obiektów (UAP)
Ważne jest, aby opinia publiczna zrozumiała szerszy kontekst wydarzeń z ostatnich 10 dni dotyczących zestrzelenia niezidentyfikowanych obiektów nad amerykańską i kanadyjską przestrzenią powietrzną.
Te zgłoszone incydenty UAP są tylko małą częścią znacznie większej porażki ze strony amerykańskiej wspólnoty wywiadowczej. Rozważmy następującą kwestię:
Zachęcam wszystkich, którzy uważają, że zgłębianie tematu UFO, to wiara w zielone ludziki do przeczytania artykułu na National Geographic na temat zjawiska UAP, które jest udukomentowane i badane przez Departament Obrony USA (Pentagon), czy naukowców i przeprowadza się na ten temat chociażby dyskusje w kongresie (nie tylko w USA)
@sierpien22: Wyjaśnienia pozaziemskiego nie wykluczył chociażby: Michio Kaku (wybitny fizyk), Barack Obama, Bill Nelson (szef NASA), Avril Haines (Dyrektor Wywiadu Narodowego).
Wyjaśnienie pozaziemskie jest możliwe, być może da się to wytłumaczyć w bardziej przyziemny sposób, na ten moment sprawa pozostaje niewiadomą. Ale nie nazywajmy ludzi, którzy szukają śladów obecności cywilizacji pozaziemskich na Ziemi od razu od "szurow", a wiele osób coś takiego uskutecznia.
Wieczorem w Billings, Montana spadł jakiś obiekt, dużo świadków. Ludzie pisali, że widzieli służby i czarne suvy lecące w jego kierunku. 11 dni temu miało miejsce to same zdarzenie https://www.youtube.com/watch?v=PFrz_RePuz4
@BajanArt: No i tak to właśnie wygląda, coś spadło w USA (#!$%@? wie co, nieważne), Ale tak właśnie wyglądają zdjęcia w 2023 wykonane przez rożne osoby, rożnymi telefonami. Dlatego zawsze #!$%@? mnie argument, że każdy ma aparat w dzisiejszych czasach, a na zdjęciach dalej #!$%@? widać. Pewnie nie maja najnowszych Iphone / samsungów i podręcznego teleskopu.
Od prawie roku pracuje w polskim wannabe-korpo.
Na początku mi się podobało, że przeszedlem z korpo w którym rozmawiałem z ludźmi po angielsku, coś ode mnie wymagali, ale jednocześnie mogłem się wiele nauczyć i miałem kontakt z klientem. Aktualnie praca jest w 100% po polsku, ani razu nie miałem kontaktu z nikim poza 20 osobami w całej firmie. Praca jest tak prosta, że mogłaby ją wykonywać małpa. Nie siedzę
Firma
Zdobywasz "doświadczenie" i do tego masz czas na naukę, którą możesz organizować sobie w pracy :p