Oświadczenie Christopher'a Mellon'a: link Tutaj przetłumaczone "wybrane i ciekawsze" wypowiedzi warte przeczytania:
Oświadczenie dla prasy i opinii publicznej w sprawie niedawnych zestrzeleń niezidentyfikowanych obiektów (UAP)
Ważne jest, aby opinia publiczna zrozumiała szerszy kontekst wydarzeń z ostatnich 10 dni dotyczących zestrzelenia niezidentyfikowanych obiektów nad amerykańską i kanadyjską przestrzenią powietrzną.
Te zgłoszone incydenty UAP są tylko małą częścią znacznie większej porażki ze strony amerykańskiej wspólnoty wywiadowczej. Rozważmy następującą kwestię:
4 października 2017 roku Luis Elizondo zrezygnował ze swojego stanowiska w sztabie Sekretarza Obrony w proteście z powodu braku zgłoszenia lub zbadania UAP naruszających zastrzeżoną przestrzeń powietrzną USA. Nastąpiło to po tym, jak spędziliśmy miesiące pracując nad ostrzeżeniem wyższych urzędników i nakłonieniem ich do podjęcia działań dotyczących UAP naruszających zastrzeżoną wojskową przestrzeń powietrzną. Większość z tych wtargnięć nie była powolnymi, wysoko lecącymi obiektami, ale jednostkami operującymi z dużo większą prędkością na dużo niższych wysokościach w dużo bliższej odległości od sił i obiektów amerykańskich. Co ciekawe, wiele z tych obiektów wykazywało cechy użytkowe, które są o wiele bardziej imponujące i niepokojące niż którykolwiek z obiektów zestrzelonych ostatnio przez Siły Powietrzne USA.
W swoim liście Elizondo stwierdził:
"Pomimo przytłaczających dowodów zarówno na poziomie jawnym jak i niejawnym, pewne osoby w Departamencie pozostają uparcie przeciwne dalszym badaniom nad tym, co może być taktycznym zagrożeniem dla naszych pilotów, marynarzy i żołnierzy, a być może nawet egzystencjalnym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa narodowego".
Bardzo wątpię, aby którykolwiek z obiektów sprowadzonych ostatnio przez Siły Powietrzne USA miał pozaziemskie powiązanie. Większość z nich to prawdopodobnie balony. Jednak obiekt, który podobno zakłócił pracę amerykańskich myśliwców nad Alaską jest wysoce nietypowy i może okazać się rosyjską lub chińską platformą wojny elektronicznej lub szpiegowską. A może, choć to bardzo mało prawdopodobne, sondą umieszczoną przez obcy gatunek. Chociaż większość UAP ma prawdopodobnie konwencjonalne wyjaśnienia, niektóre demonstrują możliwości, które wydają się niewytłumaczalne bez odniesienia do bardziej zaawansowanego narodu lub cywilizacji.
Tak zaskakująca, jak może się wydawać hipoteza pozaziemska, idea inteligentnych maszyn przemierzających oceany kosmosu nie jest ani nowa, ani zaskakująca dla wielu naukowców. Mam przyjemność wspierać Harwardzki Projekt Galileo, na przykład prowadzony przez dr Avi Loeba, który w swojej książce Extraterrestrial argumentuje, że niezwykłe właściwości międzygwiezdnego obiektu Oumuamua są najlepiej wyjaśnione przez hipotezę, że był to kawałek obcego sprzętu, być może międzygwiezdnej sondy.
Już w latach 50. ubiegłego wieku genialny naukowiec John Von Neumann postulował, że zaawansowane cywilizacje mogą wysyłać inteligentne, samoreplikujące się sondy w celu zbadania galaktyki. Przy miliardach potencjalnie nadających się do zamieszkania planet, które przez ponad 10 miliardów lat chłonęły zupę z organicznych cząsteczek i energii, z pewnością istnieje wiele możliwości dla licznych zaawansowanych cywilizacji, aby rozmieścić inteligentne maszyny, które nie przejmowałyby się tym, ile czasu zajęłoby im dotarcie do odległych układów gwiezdnych.
-----
Podsumowując, od II wojny światowej odnotowano setki tysięcy cywilnych raportów o UAP i setki, jeśli nie tysiące, także wojskowych. Jest to również zjawisko globalne, co przyznał niedawno John Kirby na briefingu prasowym w Białym Domu.
Od dawna istnieją wiarygodne doniesienia o anomalnych obiektach w powietrzu i gdyby nasz rząd poluzował filtry radarowe pięć lub dziesięć lat temu, moglibyśmy równie dobrze zobaczyć tyle dziwnych rzeczy na naszym niebie, co w ciągu ostatnich dziesięciu dni. Ponadto drony i bezzałogowe statki powietrzne odgrywają coraz bardziej kluczową rolę w wojnie na Ukrainie, podobnie jak w zwycięstwie Azerbejdżanu nad Armenią. Nie możemy odpowiedzialnie ignorować tych tendencji. Musimy zacząć patrzeć szerzej i pilniej badać UAP. Mamy już za sobą jedno nieprzyjemne odkrycie i być może czeka nas ich więcej, ale dzięki temu jesteśmy lepsi i bezpieczniejsi.
Dobrą wiadomością jest to, że wzrasta świadomość dotycząca kwestii UAP i nie doświadczyliśmy jeszcze żadnych aktów agresji kinetycznej lub wrogości ze strony UAP. Opinia publiczna powinna odczuwać większą ulgę niż niepokój, ponieważ w końcu podejmujemy kroki niezbędne do skuteczniejszej obrony i kontroli przestrzeni powietrznej USA. Jeśli jeden lub więcej z tych UAP ostatecznie okaże się obcy, to ta rewelacja może również działać na korzyść naszego gatunku. Jak Ronald Reagan kiedyś opiniował przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ:
"Czy miecze nie mogą być zamienione na lemiesze? Czy my i wszystkie narody nie możemy żyć w pokoju? W naszej obsesji na punkcie aktualnych antagonizmów często zapominamy, jak wiele łączy wszystkich członków ludzkości. Być może potrzebujemy jakiegoś zewnętrznego, uniwersalnego zagrożenia, abyśmy dostrzegli tę wspólną więź. Czasami myślę, jak szybko zniknęłyby nasze różnice na świecie, gdybyśmy stanęli w obliczu obcego zagrożenia spoza tego świata. A jednak, pytam, czy obca siła nie jest już wśród nas? Cóż może być bardziej obcego uniwersalnym dążeniom naszych narodów niż wojna i groźba wojny?".
Tutaj przetłumaczone "wybrane i ciekawsze" wypowiedzi warte przeczytania:
Oświadczenie dla prasy i opinii publicznej w sprawie niedawnych zestrzeleń niezidentyfikowanych obiektów (UAP)
Ważne jest, aby opinia publiczna zrozumiała szerszy kontekst wydarzeń z ostatnich 10 dni dotyczących zestrzelenia niezidentyfikowanych obiektów nad amerykańską i kanadyjską przestrzenią powietrzną.
Te zgłoszone incydenty UAP są tylko małą częścią znacznie większej porażki ze strony amerykańskiej wspólnoty wywiadowczej. Rozważmy następującą kwestię:
4 października 2017 roku Luis Elizondo zrezygnował ze swojego stanowiska w sztabie Sekretarza Obrony w proteście z powodu braku zgłoszenia lub zbadania UAP naruszających zastrzeżoną przestrzeń powietrzną USA. Nastąpiło to po tym, jak spędziliśmy miesiące pracując nad ostrzeżeniem wyższych urzędników i nakłonieniem ich do podjęcia działań dotyczących UAP naruszających zastrzeżoną wojskową przestrzeń powietrzną. Większość z tych wtargnięć nie była powolnymi, wysoko lecącymi obiektami, ale jednostkami operującymi z dużo większą prędkością na dużo niższych wysokościach w dużo bliższej odległości od sił i obiektów amerykańskich. Co ciekawe, wiele z tych obiektów wykazywało cechy użytkowe, które są o wiele bardziej imponujące i niepokojące niż którykolwiek z obiektów zestrzelonych ostatnio przez Siły Powietrzne USA.
W swoim liście Elizondo stwierdził:
"Pomimo przytłaczających dowodów zarówno na poziomie jawnym jak i niejawnym, pewne osoby w Departamencie pozostają uparcie przeciwne dalszym badaniom nad tym, co może być taktycznym zagrożeniem dla naszych pilotów, marynarzy i żołnierzy, a być może nawet egzystencjalnym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa narodowego".
Bardzo wątpię, aby którykolwiek z obiektów sprowadzonych ostatnio przez Siły Powietrzne USA miał pozaziemskie powiązanie. Większość z nich to prawdopodobnie balony. Jednak obiekt, który podobno zakłócił pracę amerykańskich myśliwców nad Alaską jest wysoce nietypowy i może okazać się rosyjską lub chińską platformą wojny elektronicznej lub szpiegowską. A może, choć to bardzo mało prawdopodobne, sondą umieszczoną przez obcy gatunek. Chociaż większość UAP ma prawdopodobnie konwencjonalne wyjaśnienia, niektóre demonstrują możliwości, które wydają się niewytłumaczalne bez odniesienia do bardziej zaawansowanego narodu lub cywilizacji.
Tak zaskakująca, jak może się wydawać hipoteza pozaziemska, idea inteligentnych maszyn przemierzających oceany kosmosu nie jest ani nowa, ani zaskakująca dla wielu naukowców. Mam przyjemność wspierać Harwardzki Projekt Galileo, na przykład prowadzony przez dr Avi Loeba, który w swojej książce Extraterrestrial argumentuje, że niezwykłe właściwości międzygwiezdnego obiektu Oumuamua są najlepiej wyjaśnione przez hipotezę, że był to kawałek obcego sprzętu, być może międzygwiezdnej sondy.
Już w latach 50. ubiegłego wieku genialny naukowiec John Von Neumann postulował, że zaawansowane cywilizacje mogą wysyłać inteligentne, samoreplikujące się sondy w celu zbadania galaktyki. Przy miliardach potencjalnie nadających się do zamieszkania planet, które przez ponad 10 miliardów lat chłonęły zupę z organicznych cząsteczek i energii, z pewnością istnieje wiele możliwości dla licznych zaawansowanych cywilizacji, aby rozmieścić inteligentne maszyny, które nie przejmowałyby się tym, ile czasu zajęłoby im dotarcie do odległych układów gwiezdnych.
-----
Podsumowując, od II wojny światowej odnotowano setki tysięcy cywilnych raportów o UAP i setki, jeśli nie tysiące, także wojskowych. Jest to również zjawisko globalne, co przyznał niedawno John Kirby na briefingu prasowym w Białym Domu.
Od dawna istnieją wiarygodne doniesienia o anomalnych obiektach w powietrzu i gdyby nasz rząd poluzował filtry radarowe pięć lub dziesięć lat temu, moglibyśmy równie dobrze zobaczyć tyle dziwnych rzeczy na naszym niebie, co w ciągu ostatnich dziesięciu dni. Ponadto drony i bezzałogowe statki powietrzne odgrywają coraz bardziej kluczową rolę w wojnie na Ukrainie, podobnie jak w zwycięstwie Azerbejdżanu nad Armenią. Nie możemy odpowiedzialnie ignorować tych tendencji. Musimy zacząć patrzeć szerzej i pilniej badać UAP. Mamy już za sobą jedno nieprzyjemne odkrycie i być może czeka nas ich więcej, ale dzięki temu jesteśmy lepsi i bezpieczniejsi.
Dobrą wiadomością jest to, że wzrasta świadomość dotycząca kwestii UAP i nie doświadczyliśmy jeszcze żadnych aktów agresji kinetycznej lub wrogości ze strony UAP. Opinia publiczna powinna odczuwać większą ulgę niż niepokój, ponieważ w końcu podejmujemy kroki niezbędne do skuteczniejszej obrony i kontroli przestrzeni powietrznej USA. Jeśli jeden lub więcej z tych UAP ostatecznie okaże się obcy, to ta rewelacja może również działać na korzyść naszego gatunku. Jak Ronald Reagan kiedyś opiniował przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ:
"Czy miecze nie mogą być zamienione na lemiesze? Czy my i wszystkie narody nie możemy żyć w pokoju? W naszej obsesji na punkcie aktualnych antagonizmów często zapominamy, jak wiele łączy wszystkich członków ludzkości. Być może potrzebujemy jakiegoś zewnętrznego, uniwersalnego zagrożenia, abyśmy dostrzegli tę wspólną więź. Czasami myślę, jak szybko zniknęłyby nasze różnice na świecie, gdybyśmy stanęli w obliczu obcego zagrożenia spoza tego świata. A jednak, pytam, czy obca siła nie jest już wśród nas? Cóż może być bardziej obcego uniwersalnym dążeniom naszych narodów niż wojna i groźba wojny?".
#ufo #uap #usa #ufonapowaznie
Komentarz usunięty przez moderatora