@WskiPat: wygląda jak typowy amerykański coachingowy zbiór frazesów
@SosnoWicher: można to streścić w jednym zdaniu: bądź miły dla ludzi
@FunkyMonkey: siwuple piesku ;V
- 121
@Lookazz: myślałem ze nikt nie wyłapie; ')
- 773
#pasta #coolstory
A więc poniedziałek, 10 rano jedna ze stacji benzynowych w Kielcach. Zatankowałem samochód wbijam na stację, nic nadzwyczajnego. Ochroniarz popija poranną kawę, elegancka pani w szpilkach płaci przy kasie za zatankowane wcześniej paliwo. Podchodzę do kasy, płacę, odwracam się i nagle wchodzi on. Człowiek, którego styl bycia od razu można poznać, styl życia Andrzeja. Zaś wygląd ów Pana można opisać jednym prostym stwierdzeniem, typowy Janusz. Siwy wąs, kamizelka i inne atrybuty kojarzące się z tą właśnie grupą społeczną. Janusz, tak będę go dalej nazywał, wchodzi na stację rozgląda się i mówi: "mam problem". Tak szybko jak Janusz skończył mówić, tak szybko pojawił się jeden z pracowników stacji. "Jakiż to problem tego pięknego poranka?" pyta pracownik.
- Zatankowałem za dużo paliwa i nie mam jak za nie zapłacić.
- Nie ma problemu, wystawimy fakturę, którą będzie mógł Pan opłacić przez 24h.
I tu pojawił się prawdziwy problem Janusza, który ze stoickim spokojem rzekł "Ale ja nie chce płacić za ten nadmiar paliwa" Jak się za chwile okazało Janusz zatankował coś koło 114 zł a miał tylko 100 ale nie to było jego zmartwieniem. Pracownik powiedział, że nie ma możliwości na niezapłacenie za paliwo pobrane z dystrybutora. Wtedy mina Janusza zrzedła, na twarzy zaczęły pojawiać się wypieki a z ust z prędkością karabinu maszynowego wyrzucane były kolejne słowa. "JAK TO SIĘ NIE DA! PROSZĘ TO WYPOMPOWAĆ I SOBIE ZABRAĆ MNIE TO NIE INTERESUJE!" krzyczy szanowny Pan. "Ale nawet jeśli wypompujemy benzynę nadal będzie musiał Pan za nią zapłacić". Wtedy Janusz nie wytrzymał. Popatrzył na ludzi znajdujących się na stacji i krzyknął "S--------Y! Jak to mam zapłacić. Nie zapłacę i c--j mi zrobicie, zabieraj tą stówę i sam dopłać resztę. To jest firmowy samochód, firmowe pieniądze i nikt mi ich nigdy nie odda!". Janusz jak by stanął w płomieniach, furia porównywalna do tej jaką zaprezentował Jeży Janowicz po nie tak dawno przegranym meczu, trenowanie po szopach itd. Już wtedy wiedziałem, że ten dzień będzie dobrym dniem. "W takim razie dzwonimy po policję" mówi jedna z kasjerek. Zostałem poproszony o poczekanie na przyjazd radiowozu żeby zeznać w jak skandaliczny sposób zachowywał się ten uciemiężony człowiek pracy ale i tak od początku wiedziałem, że nie mogę tego opuścić. Po 10 może 15 minutach przyjeżdża policja, spisuje zeznania i podchodzi do Janusza.
- Proszę zapłacić z benzynę, którą Pan pobrał.
A więc poniedziałek, 10 rano jedna ze stacji benzynowych w Kielcach. Zatankowałem samochód wbijam na stację, nic nadzwyczajnego. Ochroniarz popija poranną kawę, elegancka pani w szpilkach płaci przy kasie za zatankowane wcześniej paliwo. Podchodzę do kasy, płacę, odwracam się i nagle wchodzi on. Człowiek, którego styl bycia od razu można poznać, styl życia Andrzeja. Zaś wygląd ów Pana można opisać jednym prostym stwierdzeniem, typowy Janusz. Siwy wąs, kamizelka i inne atrybuty kojarzące się z tą właśnie grupą społeczną. Janusz, tak będę go dalej nazywał, wchodzi na stację rozgląda się i mówi: "mam problem". Tak szybko jak Janusz skończył mówić, tak szybko pojawił się jeden z pracowników stacji. "Jakiż to problem tego pięknego poranka?" pyta pracownik.
- Zatankowałem za dużo paliwa i nie mam jak za nie zapłacić.
- Nie ma problemu, wystawimy fakturę, którą będzie mógł Pan opłacić przez 24h.
I tu pojawił się prawdziwy problem Janusza, który ze stoickim spokojem rzekł "Ale ja nie chce płacić za ten nadmiar paliwa" Jak się za chwile okazało Janusz zatankował coś koło 114 zł a miał tylko 100 ale nie to było jego zmartwieniem. Pracownik powiedział, że nie ma możliwości na niezapłacenie za paliwo pobrane z dystrybutora. Wtedy mina Janusza zrzedła, na twarzy zaczęły pojawiać się wypieki a z ust z prędkością karabinu maszynowego wyrzucane były kolejne słowa. "JAK TO SIĘ NIE DA! PROSZĘ TO WYPOMPOWAĆ I SOBIE ZABRAĆ MNIE TO NIE INTERESUJE!" krzyczy szanowny Pan. "Ale nawet jeśli wypompujemy benzynę nadal będzie musiał Pan za nią zapłacić". Wtedy Janusz nie wytrzymał. Popatrzył na ludzi znajdujących się na stacji i krzyknął "S--------Y! Jak to mam zapłacić. Nie zapłacę i c--j mi zrobicie, zabieraj tą stówę i sam dopłać resztę. To jest firmowy samochód, firmowe pieniądze i nikt mi ich nigdy nie odda!". Janusz jak by stanął w płomieniach, furia porównywalna do tej jaką zaprezentował Jeży Janowicz po nie tak dawno przegranym meczu, trenowanie po szopach itd. Już wtedy wiedziałem, że ten dzień będzie dobrym dniem. "W takim razie dzwonimy po policję" mówi jedna z kasjerek. Zostałem poproszony o poczekanie na przyjazd radiowozu żeby zeznać w jak skandaliczny sposób zachowywał się ten uciemiężony człowiek pracy ale i tak od początku wiedziałem, że nie mogę tego opuścić. Po 10 może 15 minutach przyjeżdża policja, spisuje zeznania i podchodzi do Janusza.
- Proszę zapłacić z benzynę, którą Pan pobrał.
Mirki, taka laurke urodzinową mi mój #rozowypasek sprawił. Robiła od 6:30 do 9, kredą zbierając przy tym mnóstwo atencji od przechodniów :D Co ciekawe, jest wykopkiem i to takim starym wyjadaczem ^^
#urodziny #art #logikarozowychpaskow XD
#urodziny #art #logikarozowychpaskow XD
- 730
@OstryKrulAlbanii: Trafiłeś na wspaniały różowypasek! Szanuj ją bo przyjedziemy całym wykopem i Ci spuścimy w------l ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 469
- 137
- 1748
Kobiety, które nie gotują, nie sprzątają i nie obciągają zawsze pytają:
"Gdzie się podziali wszyscy dobrzy faceci?"
Dobrzy faceci właśnie skończyli jeść obiad, relaksują się w czystym domu i czekają na obciągnięcie pały.
#
"Gdzie się podziali wszyscy dobrzy faceci?"
Dobrzy faceci właśnie skończyli jeść obiad, relaksują się w czystym domu i czekają na obciągnięcie pały.
#
@Meara: BYŁAŚ BRANA POD UWAGE ALE TO S----------Ś JAK NIE MOŻESZ MNIE ZNIEŚĆ KIEDY JESTEM TRZEŹWY TO NIE DASZ RADY MNIE WNIEŚĆ JAK BĘDĘ N------Y
- 325
@yasmine: A bo mój jeszcze z pracy nie wrócił. A posprzątane jest, obiad również jest: surówka, ziemniaczki i filety z kurczaka (z przyprawami!). Teraz czekam, aż wróci, umyje c---a w zlewie i mi go da!( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 339
#wrbwusa #usa #podroze #hollywood
Byliśmy dziś w Hollywood. Będą żale, więc nie czytaj jak lubisz życie.
Litwo, ojczyzno moja. Biedne polaczki-robaczki, umęczone pod Ponckim Piłatem, karmione od lat szczenięcych filmami o wielkości USA, wychowywane w pogardzie do samych siebie i swojego kraju. To my, ja w tej liczbie. Zawsze przestraszeni, żeby nie było wstydu, żeby na zachodzie nie krzywili noska, ciągle równamy szereg.
Byłem
Byliśmy dziś w Hollywood. Będą żale, więc nie czytaj jak lubisz życie.
Litwo, ojczyzno moja. Biedne polaczki-robaczki, umęczone pod Ponckim Piłatem, karmione od lat szczenięcych filmami o wielkości USA, wychowywane w pogardzie do samych siebie i swojego kraju. To my, ja w tej liczbie. Zawsze przestraszeni, żeby nie było wstydu, żeby na zachodzie nie krzywili noska, ciągle równamy szereg.
Byłem
- 692
@WolnoscRownoscBraterstwo: nie obraź się, ale jak na razie najbrzydsze co widziałem na zdjęciach, to Twoje buty
- 300
@WolnoscRownoscBraterstwo: Popełniłeś podstawowy błąd, uznając, że to Hollywood to oaza bogactwa. Hollywood to okolica, gdzie się chodzi do knajp i imprezować, a mieszka tam klasa raczej niższa/niższa średnia - bogaci mieszkają w Bel-Air, Beverly Hills, Bellewood Park, na wzgórzowych osiedlach (Hidden Hills) i poza LA (Malibu, Calabasas) - a w Hollywood mieszkają Armeńczycy i Koreańcy i nie jest nawet w pierwszej dwudziestce najbogatszych dzielnic LA (Koreatown i Little Armenia to
- 818
Co jak co, ale po Ikei nie spodziewałem się przerwania ciszy wyborczej.
#wybory #wyboryprezydenckie2015 #heheszki #ikea
#wybory #wyboryprezydenckie2015 #heheszki #ikea
- 467
- 19
- 3
@Deformator: tyś widział lolka xD
#rozowypasek poprosił mnie żebym położył rękę na jakimś mymłonie. Powiedziałem, że nie wiem co to i się obraziła.
#logikarozowychpaskow #zwiazki
#logikarozowychpaskow #zwiazki
- 28
Jak czasem bywam w domu rodzinnym i gdzieś wychodzę to mówię
- Mame wychodzę
A mame się zawsze pyta
- A gdzie idziesz?
A ja czasem walnę żartem
- A do dziewczyny idę
- Mame wychodzę
A mame się zawsze pyta
- A gdzie idziesz?
A ja czasem walnę żartem
- A do dziewczyny idę
- 2
@Addis: żeby nie psuć Ci wpisu. A usuń konto niezły pomysł, bo Wykop zabiera mi zbyt dużo godzin dziennie.
konto usunięte via Android
- 1
@s-k-r-z-y-p: Co ma obrazek do podpisu?
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
- 1521
- 948
#heheszki
Mój biznes - sprzedaż nawozu do kwiatów - szedł nieźle. Ale potem Apple podało mnie do sądu. Okazało się, że mają patent na sprzedaż gówna dla narcyzów.
Mój biznes - sprzedaż nawozu do kwiatów - szedł nieźle. Ale potem Apple podało mnie do sądu. Okazało się, że mają patent na sprzedaż gówna dla narcyzów.
- 9
@biczek:
Cześć Mirki i Mirabelki :) Ostatnio uczę się UI i zrobiłem coś takiego w ramach nauki. Jest to koncept przeprojektowania aktualnej strony Filmweb aby była bardziej przyjazna użytkownikowi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.behance.net/gallery/25704983/Filmweb-redesign-concept
Nie wiem czy #chwalesie ale na pewno szukam konstruktywnej krytyki. Co boli i przeszkadza, co robić inaczej niż
https://www.behance.net/gallery/25704983/Filmweb-redesign-concept
Nie wiem czy #chwalesie ale na pewno szukam konstruktywnej krytyki. Co boli i przeszkadza, co robić inaczej niż
- 1734
Wczoraj, śpiesząc się na impreze musiałem wejśc do łazienki gdzie aktualnie kąpał sie mój Ojciec (tak wiem, zaczyna sie jak dobry pornus). Myje zęby :
(T) Wojtek, weź gąbke i umyj mi plecy.
(W) Co ?!?!
(T) No umyj mi plecy.
Myśle sobie: "k---a troche to dziwne". No ale w końcu czemu nie przecież to mój tato, więc z lekką wątpliwością biorę tą gąbke i powolnym ruchem ręki zbliżam sie ku przeznaczeniu.
(T) Wojtek, weź gąbke i umyj mi plecy.
(W) Co ?!?!
(T) No umyj mi plecy.
Myśle sobie: "k---a troche to dziwne". No ale w końcu czemu nie przecież to mój tato, więc z lekką wątpliwością biorę tą gąbke i powolnym ruchem ręki zbliżam sie ku przeznaczeniu.
#modameska