Górnicy zablokowali wjazd do katowic dla pociągów od strony czestochowy jak i od strony Gliwic, ja p------e co im zrobili ludzie, którzy spieszą się na uczelnie lub do pracy. Gdzie to w dupie rozum? #katowice #gornicy #strajk
O k---a gdzie ja zyje xd Beda musieli w barach mlecznych po kryjomu dodawac przyprawy bo w ustawie jest tylko mowa o soli i pieprzu i moga im zabrac dopłaty xd o k---a jak kisne xd
-poprosze zupe....(w lewo, w prawo czy nikt nie idzie) z przyprawami -k---a ciszej czlowieku
@kajbel: 10 lat bezwglednego wiezienia dla zbrodniarza ktory dodal majeranek do pasztetu
rowniez tego dnia wykryto szajke Kamisa dodajace regularnie przyprawy do zupy - grozi im 15 lat bezwglednego wiezienia za udzial w grupie zorganizowanej
Pisałem rano, że dotarła do mnie moja #wykopaczka. Aby się do niej dobrać musiałem czekać jedenaście godzin i siedemnaście kilometrów :)
Wróciłem do domu. Zmęczony przeokropnie. Siadłem przed kominkiem, zapaliłem papierosa, polałem sobie w----y i zacząłem przebijać się przez grubą warstwę taśmy klejącej. Asystował mi przy tym mój #rozowypasek która była bardziej podekscytowana ode mnie. Otworzyłem i oniemiałem a papieros mało nie wypadł mi z ust.
@jak_to_mozliwe: Ktoś przeszedł samego siebie... Szkoda, że nie mogę podziękować mu osobiście. Mam nadzieję, że w jednej z tych niemal stu kopert :) znajdę gdzieś jego nick :)
Co ostatnio się o------o u znajomego (koleś bez baby, dobra praca, domek). Dzwonek do drzwi. Za drzwiami czeka trzech kolesi ubranych w ciuchy robocze jednej z sieci salonów meblowych oraz wersalka. Jeden z nich mówi, że przyjechali z dostawą zamówionego niedawno mebla, a dwaj pozostali pakują się z gratem do środka. Znajomy z tekstem, że nie zamawiał żadnych mebli na co gościu pokazał zamówienie - adres i nazwisko się zgadzało. Koleś poprosił o podpis, że fant został odebrany na co znajomy nie wyraził zgody, bo przecież nic nie zamawiał. Na to kolesie, że w takim razie zostawią wersalkę, żeby kilka razy nie nosić, pojadą rozwieźć resztę mebli i wrócą z wyjaśnieniami. Ale żeby nie tracić czasu to zaproponowali znajomkowi, żeby ten sam podjechał w międzyczasie do sklepu z "co tu się o--------a". Tak też zrobił. W salonie meblowym potwierdzili, że faktycznie nie było takiego zamówienia i że to może być jakaś pomyłka. Po powrocie do domu, czekali na niego w progu wcześniej poznani kolesie. Powiedzieli, że dostali wiadomość, iż faktycznie zaszła jakaś pomyłka i zabierają wersalkę. Śmieszna sprawa, taka pomyłka... To jednak nie koniec:
Teraz pytanie do wypokowych SzerlokMirków: co się stało się? ( ͡°͜ʖ
#katowice #gornicy #strajk