"Ponad pół autobusu siedziało bez masek.Jeden drugiemu w ucho pluł."
Coraz więcej pasażerów komunikacji miejskiej "nie tylko"w Szczecinie nie nosi maseczek lub chust mimo nadal istniejącego obowiązku."Epidemia się nie skończyła,a ludzie zupełnie bagatelizują ten stan.Nie wiem,co bardziej alarmującego może być niż to,że od trzech dni lawinowo rośnie liczba zakażeń".
z- 41
- #
- #
- #
- #
- #
- #
4.5 roku razem, ja 27, on 28, rok mieszkamy wspólnie. Pracujemy, zarabiamy na takim samym poziomie (5-6k na rękę, z perspektywą na dużo więcej za parę lat), jestem od niego niezależna finansowo, dbam o siebie (jestem szczupła, uprawiam sport, seksy są często), nie przeszkadzam mu w rozwoju swoich zainteresowań, wszystko między nami dobrze... A na ślub nie ma żadnych widoków :(
Każda nasza rozmowa o tym kończy się kłótnią albo obracaniem kota ogonem - to jeszcze za wcześnie, po co nam jak nie planujemy na razie dzieci, ślub nie jest gwarancją trwałości związku itd itp. Każda konserwacja na ten temat to prosta droga do kłótni, po której jest mi naprawdę ogromnie smutno, że z jakiegoś powodu nie jestem warta tego, żeby zdecydować się zapewnić o chęci spędzenia ze sobą reszty życia.
Dla niego to nieważne, dla mnie brak ślubu to życie w ciągłej niepewności. Nie wiem, co mam robić, niestety próby naprawdę spokojnej i rzeczowej rozmowy kończą się awanturą i tym, że "nie umiem dać sobie spokoju". Doradzcie coś, mirko.
Nie ukrywam, że też byłam w podobnej sytuacji i zapowiedziałam wyprowadzkę. Nie na zasadzie szantażu ( że to zrobię a tak naprawdę to żarcik) tylko szukałam już