Wiecie dlaczego nie warto dyskutować z ateistami w internecie?
Wstawisz badania nt. pozytywnych efektów z czekania z seksem do ślubu, szkodliwości masturbacji czy sztucznej antykoncepcji i otrzymujesz odpowiedzi typu: "XDDDDDDDD", "ale taguj #bekazkatoli".
Wstawisz statystyki dotyczące pedofilii w KK i otrzymasz odpowiedzi typu: "XDDD", "ale ja znam kogoś kto zna kogoś kogo ksiądz zgwałcił", "statystyki? większość i tak została przeniesiona do innej parafii".
@Zaimatsu: dodam coś od siebie: Okazuje się, że odsetek katolików, którzy wierzą (mniej lub bardziej zdecydowanie) we wszystkie mawiane elementy wiary katolickiej, a więc w to, że Bóg wysł#!$%@? modlitwy, w istnienie grzechu pierworodnego, zmartwychwstanie, życie pozagrobowe, nieśmiertelną duszę, sąd ostateczny, niebo, piekło oraz w cuda, stanowią aktualnie 37% spośród wszystkich pełnoletnich wyznawców tej religii, którzy wzięli udział w naszym badaniu. Jeśli odejmiemy od tej grupy tych, którzy dodatkowo wierzą
Dr William Lane Craig jest chrześcijańskim teologiem na Houston Baptist University . Jest on znany z unowocześnienia argumentu zwanego „Kalam” i dotyczącego istnienia boga. Kalam jest kosmologicznym islamskim argumentem, który powstał w okresie średniowiecza. Wśród ogólnej publiczności Craig jest znany z religijnych debat z takimi ateistami jak Hitchens i Lawrence Krauss. W debatach Craig przedstawia sześć tez, które według niego dowodzą, że wiara w chrześcijańskiego boga jest bardziej racjonalna niż ateizm. W tym eseju opiszę kontrargumenty do tych sześciu tez. Craig oczywiście nie wyjaśnia, dlaczego spośród setek bogów na świecie wybrał boga judeochrześcijańskiego. Oto czesc Craiga: 1. Argument kosmologiczny. Powstanie świata, wielki wybuch miały przyczynę. Tą przyczyną jest bóg.
Cięzko jest żyć w kraju gdzie jesteś Katolikiem nie popierasz ale i nie negujesz działań o.Rydzyka. Nie głosujesz na PIS, nie głosujesz na nic, bo to nie ma sensu. Nie żyjesz nienawiścią do smoleńska, gejów, lesb i tępych (niestety tak jest) feministek. A tępaki generalizują i obrażają. Wierzę sobie jestem dobrym człowiekiem, nie jakimś rasiotą, nie antysemitą komu to przeszkadza ? Nosze krzyżyk na szyji, zarabiam dobry sos, pomagam innym, jestem wolontariuszem, rzucam piątaka na piwerko.
Jak to jest, że osoby wierzące mają taką dużą skłonność do wszelakich teorii spiskowych, ale żeby podważyć rzetelność książki sprzed ponad 2000 lat to już nigdy nie przyjdzie im to do głowy?
Dokładnie. Dlatego na przykład mechanikę klasyczną (fizykę newtonowską) wykorzystuje się tylko w uproszczonych modelach, bo stwierdzono, że w pewnych scenariuszach brakuje jej dokładności.
@far_away: To, że tak napiszesz na wykopie, nie sprawi, że stanie się to prawdą. Nie zgodzę się z żadnym zdaniem w Twojej wypowiedzi. Ateizm nie mówi o żadnej z rzeczy wymienionych przez Ciebie. To jest stanowisko wobec wiary w Boga, niczym więcej.
@far_away: To jakie ktoś ma powody do bycia ateistą, słuszne czy nie, nie zmienia faktu czym ateizm jest, ani kim jest ateista. Generalizowanie w taki sposób i dokładanie etykietek, nie służy wzajemnemu zrozumieniu. Twoje stanowisko mówi mi, że jak spotkasz ateistę to już wiesz jakim on jest człowiekiem, albo jakie on ma stanowisko wobec kościoła. To niekonsekwentne.
@Jarek_P: Agnostycyzm i ateizm to nie są stanowiska wykluczające się. Najprościej mówiąc, ateizm to odniesienie do wiary, a agnostycyzm do wiedzy. Można być ateistą agnostycznym, jak i teistą gnostycznym.
@Turysta_Onanista: > . Pisząc "nie wierzę w boga" i "wierzę, że boga nie ma" tak naprawdę piszesz to samo
Nie. Przedstawię analogię, którą usłyszałem od Matta Dillahunty, żeby Ci to wyjaśnić. Jest sobie słoik pełen kolorowych kulek do żucia. Nie wiemy jaka jest liczba kulek w środku, ale wiemy, że ta liczba jest albo parzysta albo nieparzysta. Teista powie, że liczba kulek w słoiku jest parzysta. Ateista powie, że nie
@jestemtrolem: Nie ma takiej potrzeby. Pracodawca nie daje bonów za cudze przekonania. Boże Narodzenie to już od dawna również świeckie święto, pomimo Boga w nazwie. Parafeazując, Boże Narodzenie było niechrześcijańskie zanim to było modne.
@TwojStaryToKorniszon: Wiele rzeczy. Jestem ateistą i dla mnie ten okres roku to chwila dla rodziny, wytchnienie, coś na co czekam. Dobrze i zdrowo jest mieć te kilka dni w roku, by zdystansować się od codzienności, poświęcić czas i myśli dla innych (kupowanie prezentów, czyli myślenie: "co by jej/jemu się przydało, co by chciał(a) dostać"). Szaleństwo świąteczne, w którym biorą udział wszyscy ludzie dookoła zbliża, właśnie dlatego, że wszyscy w tym
#katolicyzm #wiara #chrzescijanstwo #religia Czy ktoś z wierzących mógłby mi wyjaśnić, skąd bierze się to specyficzne podejście Kościoła do seksualności? Tak rygorystyczne i podporządkowane wielu zasadom? W szczególności: - dlaczego seks przedmałżeński uważany jest za zły? - dlaczego seks w zabezpieczeniach i dla przyjemności uważany jest za zły? - dlaczego onanizm uważany jest za zły? - dlaczego pornografia/erotyka uważana jest za złą?
I nie będzie tak robił ani katolik, ani buddysta, ani nawet Afrykanin wierzący w swoje bożki.
@caslin: Są afrykańskie plemiona gdzie kobiety chodzą topless i się tego nie wstydzą, np. Himba. Chodzenie "z cycem na wierzchu" to kwestia kulturowa i nie jest to cześć wspólna dla wszystkich ludzi.
@caslin: Istnieje amazońskie plemię Yanomami gdzie całkowita nagość jest zupełnie normalna. Tylko zwracam uwagę na to, że wstyd związany z nagością, to nie jest wrodzona cecha, tylko nabyta kulturowo.
#gimboateizm #religia #kiciochpyta #katolicyzm #ateizm Jak odróżnić gimboateizm od normalnego? Bo patrząc na komentarze, to wg wykopu każdy ateizm jest gimboateizmem. Jakie są kryteria?
@agondonter: Krytyka doktryn czy "prawd wiary", które są niespójne i bezpodstawne, tak jak i krytyka ludzi, którzy takie prawdy głoszą jest potrzebna, zwłaszcza, że te czynniki wpływają na nasze życia. Jeżeli utożsamiasz niekonstruktywną krytykę religii z #gimboateizm to częściowo się zgodzę. Sam jestem ateistą i zależy mi na tym, żeby moje wypowiedzi w kwestii wiary i religii były klarowne. Jestem też intelektualistą, wiem, że nie każdy jest i
strasznie zazdroszę japończykom całej ich mitologii i kultury, której nie stracili w wyniku chrystianizacji. na każdym kroku czają się demony i magiczne lisy, a przez miasta przechodzą korowody ludzi w tradycyjnych strojach i maskach, zmierzających do świątyń pradawnych bóstw. I TO SIĘ PROSZĘ PAŃSTWA TRZYMA. JEST MISTYCZNE, ORYGINALNE I CO NAJWAŻNIEJSZE! SPEŁNIA SWOJĄ FUNKCJĘ. A W POLSCE? NO W POLSCE JAK W LESIE. Możesz spokojnie wychodzić w nocy na dwór czy tam
@Gigant_Reakcji: @SDammtsg: Chrześcijaństwo łączyło się siłą. Choćby w Polsce - powstanie ludowe w Polsce 1038 roku spowodowane było między innymi odgórnym wprowadzeniem chrześcijaństwa (niszczenie pogańskich świątyń, demonizowanie starych bóstw, wybijanie zębów za łamanie postu, pewnie też i większe okrucieństwa). Bunt ten zmusił Kazimierza I Odnowiciela do ucieczki z kraju by potem, również siłą, stłumić rozruchy przy pomocy rycerstwa niemieckiego i ruskiego. Oczywiście nie ulega wątpliwości, że była to
Federalny Trybunał Konstytucyjny Niemiec utrzymał karę nałożony na muzułmanie ( 300 euro ) który w 2016 roku podczas odczytywania wyroku skazującego go za uszkodzenie ciał i groźby ( kara w zawieszeniu )nie chciał wstać podczas odczytywania wyroku tłumacząc że jako wierzący muzulmanin może wstać tylko przed Allahem.
Wstawisz badania nt. pozytywnych efektów z czekania z seksem do ślubu, szkodliwości masturbacji czy sztucznej antykoncepcji i otrzymujesz odpowiedzi typu: "XDDDDDDDD", "ale taguj #bekazkatoli".
Wstawisz statystyki dotyczące pedofilii w KK i otrzymasz odpowiedzi typu: "XDDD", "ale ja znam kogoś kto zna kogoś kogo ksiądz zgwałcił", "statystyki? większość i tak została przeniesiona do innej parafii".