Wpis z mikrobloga

Wiecie dlaczego nie warto dyskutować z ateistami w internecie?

Wstawisz badania nt. pozytywnych efektów z czekania z seksem do ślubu, szkodliwości masturbacji czy sztucznej antykoncepcji i otrzymujesz odpowiedzi typu: "XDDDDDDDD", "ale taguj #bekazkatoli".

Wstawisz statystyki dotyczące pedofilii w KK i otrzymasz odpowiedzi typu: "XDDD", "ale ja znam kogoś kto zna kogoś kogo ksiądz zgwałcił", "statystyki? większość i tak została przeniesiona do innej parafii".

Po prostu szkoda słów. Zero merytorycznej dyskusji zamiast tego chłopski rozum i wyparcie.

#katolicyzm #chrzescijanstwo #religia #takaprawda
  • 15
@Ignacy_Loyola nie jestem żadnym lekarzem, jedynie to przeczytałem tylko trochę książek o przyzwyczajeniach, nawykach, manipulacji itp. także z tego by wynikało że im bardziej jesteś zaangażowany w daną rzecz i im bardziej ją sobie gloryfikujesz - w typ wypadku seks przed ślubem - tym bardziej będziesz się trzymał zdania że jesteś szczęśliwy z tym co masz, bo:
- jest to jedyne co znasz
- twój wkład własny był już tak ogromny (w
także z tego by wynikało że im bardziej jesteś zaangażowany w daną rzecz i im bardziej ją sobie gloryfikujesz - w typ wypadku seks przed ślubem - tym bardziej będziesz się trzymał zdania że jesteś szczęśliwy z tym co masz, bo:

- jest to jedyne co znasz

- twój wkład własny był już tak ogromny (w tym wypadku wytrwałość) że już się z tego nie wycofasz

coś jak #!$%@? inwestycja, po prostu
zgadzam się, ale ciekawe co spaja związki częściej - to co opisaliśmy, czy miłość?


@tlaziuk: miłość to uczucie, którym można w dużej części sterować, czy to pośrednio, czy to bezpośrednio.

Można np. zdecydować, że nie będzie się wystawiało na bodźce erotyczne od innych osób niż mąż/żona co automatycznie sprawia, że ta osoba jest największym źródłem tych bodźców.

Można też świadomie zdecydować, że nie będzie się kłócić i wytwarzać jakichkolwiek złych emocji