O panie, az mi sie walki Mike Tysona przypomnialy, gdzie on wychodzil zeby niszczyc od pierwszej rundy, bez zadnych kalkulacji.
#boks
#boks
Nareszcie! Rząd planuje zrobić porządek z flipperami i funduszami skupującymi mieszkania hurtowo. Ustami premiera zapowiada rozpoczęcie prac nad wprowadzeniem podatku katastralnego. Idą lepsze czasy dla poszukujących swojego pierwszego lokum.
zBo to wymysł twój. Dobrym przykładem są lata 90 i 00. Domy i mieszkania w ogóle się nie budowały. Nie było też powszechne inwestowanie.
Wykop.pl
1. Migracja monolitu do SOA.
W większości przypadków przynosi więcej szkody i niepotrzebnych kosztów niż utrzymanie solidnie zaimplementowanego monolitu. Zazwyczaj inicjowana na pewnym etapie życia produktu przez grupę doświadczonych inżynierów znudzonych codzienną pracą z monolitem i szukających wyzwań pozwalających im zdobyć nowe doświadczenie. Potrzeba tej zmiany jest argumentowana zazwyczaj lepszą w teorii skalowalnością systemu, łatwiejszym deploymentem i utrzymaniem wszystkich serwisów. W praktyce podobną skalowalność dużo łatwiej osiągalną przez dołożenie zasobów można uzyskać zostając przy monolicie. Zazwyczaj taka migracja dokłada tylko problemów z architekturą sieciową i integracją wszystkiego w jedną całość, dochodzi konieczność utrzymania brokera eventów i asynchronicznej komunikacji, etc. Przy braku odpowiednich nakładów świetnych inżynierów: zarówno programistów i devopsów firmy dokładają sobie tylko niepotrzebnego skomplikowania całości, nie wspominając o kosztach przepisania całości z monolitu na SOA co samo nie przekłada się na zysk firmy.
Z mojego doświadczenia w 99% przypadków dobrze napisany monolit, najlepiej napisany w podejściu: Loosely Coupled Monolith będzie o wiele korzystniejszym, prostszym i tańszym zarówno w implementacji jak i utrzymaniu rozwiązaniem.