Ostatnie gran fondo tego roku. Jak zwykle prognoza swoje a pogoda swoje , gdzie TE 8 stopni( ͡° ʖ̯ ͡°) początek po porannych opadach na mokrym, na szczęście na drugą połówkę już większość przesycha i jakoś to idzie.
Zapotrzebowanie kaloryczne przy takiej zimowej jeździe zdecydowanie inne jak latem, samo śniadanie szybko przestaje wystarczać, batony się kończą, a Czesi niestety nie mają frog shopów co krok, bomba na horyzoncie, ale jakoś udaje się dokulać do domu
![1964 - 1 017 692 + 104 = 1 017 796
Ostatnie gran fondo tego roku. Jak zwykle prognoz...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1672416623U1rk1qAjoYpMXvyStqS4Dp,w400.jpg)
źródło: comment_1672416623U1rk1qAjoYpMXvyStqS4Dp.jpg
Pobierz
- mniej czasu na jazdy, co przełożyło się na łączny kilometraż odczuwalnie słabszy, niż w 2021 (ponad 4 kkm mniej),
- pogoda pokrzyżowała plany i finalnie nie pojechałem Rajdu wokół Tatr,
- tak długo odkładałem drugą pielgrzymkę do Najważniejszego Słupka do Opierania Rowerów w Polsce Południowej, że w końcu łobuz właściciel pola go wykopał (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Z drugiej strony udało się parę planów zrealizować, a nawet założenia przewyższyć:
źródło: comment_1672508671zJUQXrwkFKdLX2w2wUo0HZ.jpg
Pobierz