Cały weekend różowa miała passive-aggresive podejście do życia, a oliwą do ognia były okoliczności, w których różni znajomi akurat jadą w najbliższym czasie na wakacje. Siedziala i analizowała sobie gdzie każdy jedzie, skąd ma pieniądze i ile to będzie ich kosztować xD
Potem oglądała na instagramie miejsca do których tamci jadą i komentowała w stylu:
Albo
Potem oglądała na instagramie miejsca do których tamci jadą i komentowała w stylu:
Ale Paula będzie miała fajnie, że tam jedzie. Pewnie zrobi spoko zdjęcia :) ja oczywiście nie :)
Albo












Wyhaftowałam dla córki takiego oto kościotrupa :)
Dance macabre :D
Długo się zeszło, ale to robiłam z doskoku.
źródło: temp_file6848428690952043349
Pobierz