Ostatnio mam jakieś szczęście do fantastycznych ludzi. Tym razem trafiło na pana taksówkarza. Po tym jak wjechał na chodnik i ścieżkę rowerową i jechał nimi w stronę pobliskiej Biedronki, zapytałem (jako, że szedłem po tym chodniku) co on u licha wyprawia i dlaczego wpierdziela się na chodnik i ścieżkę rowerową skoro można podjechać z drugiej strony. Usłyszałem, że mam w cholerę iść, bo klienta nie może chodzić. Od samej pasażerki w słusznym
- konto usunięte
- megawatt
- Trok_xD
- kotke02
- Jf_Sebastian
- +23 innych
#danielmagical
Komentarz usunięty przez autora