Ostatnio gdy jechałem na bardzo ważne spotkanie biznesowe jadąc 120 w zabudowanym, zacząłem się zastanawiać (często ostatnio miewam takie sesje rozmyślania).
Wszystkie te osoby, które trzymają się reguł "bezpiecznej" jazdy tak naprawdę nie mają nic w życiu do osiągniecia.
Możecie powiedzieć, że jest to dość okrutna konkluzja, ale wysłuchajcie mnie...
Jeśli nie zamierzasz szybko porusząć się w mieście samochodem, to dla mnie znak, że
1. Nie masz nic ważnego do zrobienia po powrocie do domu. Możesz równie dobrze spędzić w samochodzie cały dzień i nic się nie zmieni. Twój kalendarz jest pusty, twoja listy rzeczy do zrobienia nie była dotykana od miesięcy. Zero motywacji i chęci.
2. Boisz się ryzykować (bardzo ważne w biznesie). Podejmowanie ryzyka wyprzedzając z prawej strony lub wymuszanie pierwszeństwa to oznaka gotowości do złapania byka za rogi i podciągania swoich rękawów.
Wszystkie te osoby, które trzymają się reguł "bezpiecznej" jazdy tak naprawdę nie mają nic w życiu do osiągniecia.
Możecie powiedzieć, że jest to dość okrutna konkluzja, ale wysłuchajcie mnie...
Jeśli nie zamierzasz szybko porusząć się w mieście samochodem, to dla mnie znak, że
1. Nie masz nic ważnego do zrobienia po powrocie do domu. Możesz równie dobrze spędzić w samochodzie cały dzień i nic się nie zmieni. Twój kalendarz jest pusty, twoja listy rzeczy do zrobienia nie była dotykana od miesięcy. Zero motywacji i chęci.
2. Boisz się ryzykować (bardzo ważne w biznesie). Podejmowanie ryzyka wyprzedzając z prawej strony lub wymuszanie pierwszeństwa to oznaka gotowości do złapania byka za rogi i podciągania swoich rękawów.
- plakietki z nieaktualnymi promocjami
- ceny podane za zakup 2 lub więcej sztuk
- produkty które finalnie mają inną cene niż na plakietce pod nimi
Zobaczymy
Dla mnie to abstrakcja, że ktoś jest na tyle tępy, że nie potrafi zrozumieć dwóch zdań xD