Wpis z mikrobloga

@programista30k: Pracuję w Biedronce od 7 lat. Od 3 lat nie pobieram wynagrodzenia. Dlaczego? Z szacunku do marki, pracowników i poziomu zaangażowania w zadowolenie klienta. To nie jest dla mnie praca. To przyjemność i w pewien sposób podziękowanie, za całe dobro jakie sieć Biedronka podarowała Polakom.
  • Odpowiedz
- ceny podane za zakup 2 lub więcej sztuk


@programista30k: przy czym promocja działa tylko na jeden konkretny smak napoju (typu tonic mojito zero) lub konkretne zapachy żelu pod prysznic, ktorych oczywiscie nie ma

Jeszcze klasyk:
- niewchodzące promocje. Co prawda jak zalozysz im zgloszenie w aplikacji to w ramach rekompensaty po paru dniach przysylaja voucher znizkowy o wartosci roznicy w cenie, ale i tak komu by sie chcialo w
  • Odpowiedz
@programista30k: Jak ja nienawidze biedronki, aż mna telepie, nawet jak mam wstapić tylko po butelkę wody.

A Lidla tez nie bardzo lubię - głównie przez ich etykiety z cenami NAD towarem. Każdy normalny sklep ma je pod towarem. czy tylko mi to przeszkadza?
  • Odpowiedz
Plusuje każdy, kto więcej niż raz dał sie wydymać na hajs w biedrze przez: - plakietki z nieaktualnymi promocjami - ceny podane za zakup 2 lub więcej sztuk - produkty które finalnie mają inną cene niż na plakietce pod nimi Zobaczymy ile nas jest


@programista30k Z chęcią popatrzę ile na wykopie jest ludzie nie umiejących przeczytać ze zrozumieniem jednego krótkiego zdania i kilku cyferek. Chociaż mam już swoje podejrzenia ( ͡
  • Odpowiedz
  • 0
@programista30k 3 razy wyjebywalem świeżego pstrąga kupionego w biedrze bo śmierdział wyjęty z opakowania bo pewnie leżakował na palecie pół dnia. Ha tfu na ten syf
  • Odpowiedz
- plakietki z nieaktualnymi promocjami


@programista30k: na to "dałem się nabrać" - płaciłem celowo na samoobsłudze kwotę oficjalną bez promocji, szybkie wezwanie kierownika, wskazanie etykiety przy towarze - profit, bo dostawałem zwrot różnicy

- ceny podane za zakup 2 lub więcej
  • Odpowiedz