Zmarł pod przychodnią, bo lekarzowi nie chciało się wyjść z gabinetu
Pan Wojciech umierał 50 metrów od przychodni. – Choć przechodnie pobiegli po lekarza, to ten oświadczył, że zajmuje się leczeniem ludzi tylko na terenie ośrodka zdrowia, a nie na ulicy – oburza się ku...
z- 193
- #
- #
- #
- #