@damianooo8: Ona bardzo chce stąd uciec, ale nie może tego zrobić. Czuje się jak w matni. Pamiętam ten odcinek. Potem ta kultowa już scena z płaczącym rolnikiem. Tego nie można zapomnieć.
@Fennrir: co zaskakującego, że wielkie nazwiska w historii są niejednoznaczne? Piłsudski ma ulice i pomniki, ale gdybyśmy mieli monument Miejsca Odosobnienia w Berezie Kartuskiej z Naczelnikiem Srogim Sędzią, to wielu chciałoby go jednak zlikwidować.
Piłsudski to kiepski przykład, bo Bereza to mimo wszystko kwestia polityki wewnętrznej, żeby sytuacja była analogiczna z Chmielnickim to Piłsudski najpierw musiałby walczyć o niepodległość, potem sprzedać kraj Ruskim czy Niemcom, a my byśmy go nadal po tym wszystkim uważali za bohatera zamiast wywalić na śmietnik historii. Z realnych przykładów - nikt nie trzymał po 1989r. pomników/ulic Berlinga, mimo że wsławił się w wojnie polsko-bolszewickiej, kolaboracja z ZSRR podczas IIWŚ go zdyskwalifikowała.
Tak sobie wczoraj leżałem wieczorem w łóżku doceniając to że mam dach na głową i nie muszę się martwić że coś spadnie mi na głowę. Do czasu kiedy wyobraziłem sobie że tam, na wschodzie, mężczyźni podobni do mnie, z zainteresowaniami, pracą, rodziną, pasjami i jakąś przeszłością, oddają życie bo staremu dziadkowi z Moskwy przyśniły się zapędy imperialisty.
Przypomniałem sobie film, na który trafiłem na Twitterze. Na wszystko patrzyliśmy z góry z drona.
Cywilizowane to było średniowiecze (jeżeli chodzi o Europę) gdzie wojny były ograniczone tylko do jednego, niewielkiego stanu - rycerskiego i miały siłą rzeczy
Nie rozumiem jak Wojsko Polskie w obecnej, niepewnej sytuacji, może sobie pozwolić na niewykorzystanie niebywałych umiejętności i potencjału deweloperów, flipperów i rentierów. Już dawno powinny powstać oddziały szybkiego reagowania złożone z tych osób. W końcu to oni w razie konflikty mają najwięcej do stracenia i są też najbardziej dotowani z budżetu państwa, nawet bardziej niż koncerny zbrojeniowe. I tak rentierskim oddziałom, powinno się wypożyczać sprzęt w ramach umowy okazjonalnej, spisanej u notariusza,
@daeun moja kupowała z hodowli niedaleko i za szczyla się nimi opiekowałem. Problem był taki, że zawsze cisnęły się pod kwokę czyli pod buta jak wstawałem i 2 poległy, a trauma została
Zawsze leje z tego zdjęcia.
źródło: comment_1633295465F5CVkS32o7m4iy5BMA73Hc
PobierzPamiętam ten odcinek. Potem ta kultowa już scena z płaczącym rolnikiem. Tego nie można zapomnieć.