Wygrałem sprawę z policją o pomiar prędkości miernikiem Ultralyte
![Wygrałem sprawę z policją o pomiar prędkości miernikiem Ultralyte](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_E0jczu3ymuEhlqTfkac6ToWAG8rYjCHB,w220h142.jpg)
Po półtorej roku sąd uznał moją niewinność i potwierdził to o czym wiadomo od dawna - policja bezprawnie używa mierników Ultralyte LTI 20-20 100 LR, które nie identyfikują pojazdu, którego prędkość jest mierzona. PROŚBA O ROZPOWSZECHNIENIE UZASADNIENIA WYROKU dla dobra wszystkich kierowców.
z- 286
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Sprzęt ma na siebie zarabiać, a nie wykonywać rzetelny pomiar. To taka sama sytuacja jak wyskakiwanie zza krzaków, nie ma
Tak mam prawo jazdy, osobiście jeżdżę dość przepisowo, ale zdaję sobie sprawę jak to wygląda.
Spójrz na to z innej strony, osoby wykonujące pomiar to tacy sami ludzie jak reszta społeczeństwa, czyli kombinatorzy. Dodatkowo mają naciski z góry, że mandaty mają być. Po to ktoś stworzył przepisy, żeby sytuacja podczas pomiarów była jak najbardziej jasna. Jeżeli Państwo tworzy przepisy
Obserwacje, jeżdżę trochę po całej Polsce (taka praca) i od dłuższego czasu nie widziałem rzeczonego miernika.
Z telemarkiem...
Pracuję w laboratorium, rozmawiałem z kilkoma policjantami (znajomi) oraz czasem oglądam/czytam wypowiedzi policjantów w sprawach pomiarów. Napisanie, że nie mają pojęcia o pomiarach to i tak często spore niedopowiedzenie, o znajomości instrukcji nie wspomnę.
Nigdzie nie napisałem, że Polacy jeżdżą przepisowo, za to napisałem, że polska