Dużo lepiej i bardziej wnikliwie wytłumaczone
Jak gry udawały, że były 3D?

Czy wiesz, że Doom, Duke Nukem 3D i Wolfenstein 3D udawały tylko 3D, mimo że były grami w 100% 2D? Wczesne #pcmasterrace
z- 88
- #
- #
- #
- #
- #
- #

Czy wiesz, że Doom, Duke Nukem 3D i Wolfenstein 3D udawały tylko 3D, mimo że były grami w 100% 2D? Wczesne #pcmasterrace
z
Kolejna ciemnota wciskana przez TVN. Czy oni nie widzą, że to działa na ich niekorzyść?
z
Jest wiele ofiar śmiertelnych.
z
źródło: comment_4Sf9W7vxlVUqcJOJ6M7kooJIXgh6dekG.jpg
Pobierz
Jest również wątek polski.
zbądź Karol Mroziński
dzwoni wydawca
Karol, jest sprawa
sprawa?
wykopowicze chcieliby z tobą AMA.
AMA?

"Intelektualnie jestem geniuszem, mam bardzo wysoki poziom empatii i tak, jestem piękną kobietą. Razem z córką zapraszano mnie na kolację, na narty, do SPA czy Izraela (do willi nad morzem), więc sugerowanie, że dziecko wystraszy kandydatów to gadanie pustaka, który w dupie był i gówno widział."
z
W obawie przed ryzykiem zostania oskarżonym o molestowanie lub dyskryminację, coraz więcej mężczyzn woli w ogóle nie mieć kontaktu z kobietami w miejscu pracy. Aby zapobiec temu trendowi, powstała akcja internetowa #mentorher zachęcający do bycia mentorem dla kobiet.
z![24-letnia Polka zaginęła w Szwecji. [swe]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_wcoLrSBwvr7JIpjWr8yoe1X44TRF3CFr,w220h142.jpg)
Młoda Polka zaginęła w Sztokholmie. Ostatni raz widziana jak wchodzila do metra na stacji Kristineberg. Artykuł po szwedzku.
z
Niewielka ilość alkoholu działając na mózg łagodzi procesy zapalne i ułatwia usuwanie toksyn – również związanych z chorobą Alzheimera – informuje pismo „Scientific Reports”.
z
Kobiety od zawsze próbują zmieniać swoich facetów. Wydaje im się, że na lepsze i robią im przysługę. Jednak taka zmiana nigdy nie kończy się happy endem. Facet często słyszy potem: "zmieniłeś się, jak się poznaliśmy byłeś inny". Kobieta zmienia samca alfa w samca beta, a potem od niego odchodzi.
z
Rocznica
od 01.02.2022
Wykop.pl
Zainspirowany wpisem z goracych o umiejetenosciach jezykowych rekrutacji.
Od ponad 7 lat mieszkam w UK, skonczylem tu studia, ostatnio nawet zostalem poddanym królowej. Z powodow osobistych planuje, przynajmniej czasowo, wrocic do Polski. W zeszlym tygodniu dzwoni do mnie rozradowana pani z HRu z polskiej firmy, ze "przeszedlem pierwszy etap rekrutacji", czyli "siwi skrinink", i że ona chce sprawdzic moje kompetencje jezykowe z angielskiego. Upewniam sie, ze widziala moje CV, potwierdza oburzonym glosem. No nic, "bring it on" mowie. "Czy mozemy juz zaczac" słysze w odpowiedzi. zmieszany potwierdzam. No i pada "deskrajb jur last holidaj". Tyle. Cztery słowa. Zaciekawienie wzielo gore nad zazenowaniem, wiec cośtam mowie, że w górach byłem, jaskinie zwiedzałem. W odpowiedzi - "Did ju hed dżłaj?" Nie wiem o co chodzi, moze sie coś niedosłyszałem, prosze o powtórzenie. Wyraznie oburzona pani powtarza to samo pytanie baaardzo powooooli. Oczami wyobrazni widzę jak powoli rusza ustami, jak gestykuluje, niczym typowy janusz tlumaczacy droge turyscie ktory po polsku nic. I nagle eureka. Chodziło chyba o przewodnika! Dukam, że "noł", że "baj majself". To chyba wystarczyło, bo pani po polsku podziękowała i powiedziała, że zadzwoni jeśli przeszedłem dalej.
Do tej pory nie dzwonia, wiec chyba moje kwalifikacje jezykowe, ocenione przez 26 latke po polonistyce, potrzebuja dżłajda...
#bekazrekruterow #hr
Kliknij
U mnie w pracy, na przykład, nie możemy dostać zgody na zakup głupiej mikrofalówki za sto złotych. Za to zatrudniamy jedną za drugą paniusie, które swą