Szlag człowieka trafia. Roczniki 85-00 dostały od Polski tylko i wyłącznie wysokie ceny nieruchomości, wysokie stopy procentowe, zniszczona demografię, zerowe szanse na emeryturę, wysoka inflację i wojnę przy granicy. Jak ktoś jest zdrowy, uczył się za granicą lub prywatnie, pracuje na etacie i nie jest znajomym krolika to został tak wyruch w 4 litery jak nikt. Kiedy jakieś protesty?
I nie, roczniki po 00 jeszcze nie miały czasu wejść na rynek pracy
Roczniki 85-00 dostały od Polski tylko i wyłącznie wysokie ceny nieruchomości,
@P4ncak3: trawa zawsze zielona jest tam, gdzie nas nie ma?
Jak wchodziłem na rynek pracy to płacili mi 1200zl na rękę a kawalerka kosztowała oko 200 000zl. Dodatkowo bank blokował kredyty w PLN (16% mi zaproponowali) ale chętnie dawał na 110% wartości we Franku (jak to się skończyło pewnie
Pokolenie które obecnie ma 50lat to za komuny czekało z całą rodziną w kolejkach do sklepu.
@kill15you: chłop nie rozumie, że: - rowery były rzucone na sklep 10szt a chętnych 100 w kolejce, - mięso, losowo między 6 - 8 lub wcale ale kolejka pod sklepem zawsze, - bułki /chleb były ale tylko i
Kafelkarz (złota rączka) ubrany w ciuchy z Auchan, uwalony klejem i generalnie typo z lekką nadwagą, żoną i dwojka dzieci od 40ki miał długo okresowe kochanki na boku. Generalnie nie dał bym wiary ale za dużo faktów się zgadza a finalnie przed emeryturą się rozwiódł. Zamieszkał z ostatnią kochanką a po kilku latach się pobrali (⌐͡■͜
@KlapekZeusa: no właśnie nie za bardzo bo typ zawsze miał węża w kieszeni a z roboty rąk własnych to się garba szybciej dorobisz. Co lepsze aktualna żona kupiła mu samochód i mieszkanie (⌐͡■͜ʖ͡■)
Może w łóżku jest dobry - przynajmniej takie chodzą słuchy
Szczerze mówiąc, łudziłem się, że Polska zrobiła krok do przodu. Ale afera z KPO pokazała mi coś zupełnie innego — mentalnie spora część naszego społeczeństwa nadal tkwi na wschodzie.
Pracuję w dużej firmie. Wszystko działa legalnie — pełne ozusowanie, delegacje, faktury, umowy. Myślałem, że to już od dawna standard. Aż tu ostatnio stoję w kolejce do piekarni i widzę, jak kobieta czeka na koleżankę, która przynosi jej… kopertę z wypłatą. Nie „po cichu”,
tylko zapowiadane z wyprzedzeniem. No kurde, to tak jakby kanary w komunikacji miejskiej zapowiadały na jakich liniach
@Fennrir: pomyśl, że wstajesz rano, ubierasz się do pracy a tu kontrola skarbowa. Dwa dni później urlop, ty spakowany, samolot startuje za 4h a ty kontrola skarbowa.
Podejrzewam, że dlatego są zapowiadane choć rozumiem rozgoryczenie
1) takie stresowanie innych zawsze w cenie (ʘ‿ʘ) 2) u mnie w robocie zawsze czerwone więc cisnę jak mnie ciśnie ( ͡º͜ʖ͡º) 3) syndrom pedalarza, czerwone to jadę (⌐͡■͜ʖ͡■)
@tomosano: myślisz, że w innych krajach jak wpiszesz w Google imię i nazwisko lekarza plus KRS to zawsze wychodzi, że leczy jako firma? Oczywiście to nie ogranicza się do lekarzy. Jak chłop obsługuje rętgen to też ma JDG :)
Jesteście tak odklejeni na punkcie polskich kobiet, że tworzycie sobie własne uniwersum w tych waszych małych główkach, co tylko bardziej spycha was na margines społeczeństwa jako odklejeńców.
Jesteście tak odklejeni na punkcie polskich kobiet
@serniczekwiedensky: mam trochę doświadczenia z kobietami w różnym wieku i jak byłem młody też mi się wydawało mi się że "znam kobiety jak ty" ale z czasem okazało się, że wiele prawdy jest w memach.
Na 100 kobiet 90 jest dokładnie taka jak piszą. Na 90 aż 85% udaje że jest jak te 10%.
że mogą być najwyżej korpoklepaczami albo brygadzistami w fabryce smrodu
@suspensor1917: jak trafisz tak masz. W zakładach przemysłowych taki mechanik jest drugi po Bogu. Potrafi zostać, prezesem, wice, dyrektorem itd. A mowa o spółkach o budżecie mld zl
I nie, roczniki po 00 jeszcze nie miały czasu wejść na rynek pracy
@P4ncak3: trawa zawsze zielona jest tam, gdzie nas nie ma?
Jak wchodziłem na rynek pracy to płacili mi 1200zl na rękę a kawalerka kosztowała oko 200 000zl.
Dodatkowo bank blokował kredyty w PLN (16% mi zaproponowali) ale chętnie dawał na 110% wartości we Franku (jak to się skończyło pewnie
@kill15you: chłop nie rozumie, że:
- rowery były rzucone na sklep 10szt a chętnych 100 w kolejce,
- mięso, losowo między 6 - 8 lub wcale ale kolejka pod sklepem zawsze,
- bułki /chleb były ale tylko i