- 2515
@Mega_Smieszek najgorzej jak zadasz pytanie a potem temat spada na Ciebie
@mazut_kluczowy: przyszedł z pytaniem - wyszedł z zadaniem
- 814
Tak, na pewno pracodawca już leci ją przywrócić xD Nie no te baby to są takie głupie, że to ręce opadają.
#logikarozowychpaskow #pracbaza #pracait #zwiazki #p0lka
#logikarozowychpaskow #pracbaza #pracait #zwiazki #p0lka
@4mmc-enjoyer: to powinno być karalne. U mojej różowej w pracy dwie laski wyprosiły w końcu umowę na czas nieokreślony i nagle po 2-3 miesiącach sobie poszły na macierzyński. Jedna miała wrócić pod koniec zeszłego roku to okazało się, że znowu w ciąży i do pracy nie wróci. Szef już nie może się doczekać aż w końcu wróci żeby jej dać wypowiedzonko
@o__0: no baby same tak kombinują, a potem zdziwko że nie chcą im dawać umowy o pracę
- 2587
@Arbuzlele a później "moje dzieci nic mi nie mówią! Ja więcej wiem o obcych ludziach niż o swoich dzieciach!"
W ogóle to jest chore jak dziecko przychodzi i czymś pogadać, spotyka głuche milczenie albo jakieś teksty rzucane na #!$%@? a potem to jest wywlekane publicznie... I ta chęć zapadnięcia się pod ziemię
W ogóle to jest chore jak dziecko przychodzi i czymś pogadać, spotyka głuche milczenie albo jakieś teksty rzucane na #!$%@? a potem to jest wywlekane publicznie... I ta chęć zapadnięcia się pod ziemię
- 1557
Pamiętacie tego skurczysyna? xd
@Mega_Smieszek: Sony Ericsson k800i miał podobną
@Mega_Smieszek pamiętam. Ale to było gowno. 20 ładowan i już to nie stykało. Gumką recepturka to łapałem żeby k700i naładować.
- 719
Aneta już kaszle...
@skydancer to samo od xiaomi za 200 zł. Jak dasz rade to zwróć bo przepłaciłes. Nie dziękuj
- 1300
Raczej każdy zdrowy na umyśle zgodzi się że winę te zajście ponosi nożownik który najpewniej grubo za to beknie, co nie zmienia faktu że z ofiary również można cisnąć pompę bo zachowała się jak ostatni przygłup xD gość gdyby odpuścił, odszedł, nie prowokował tego odpada z nożem to najpewniej grałby sobie teraz w csa i jadł czipsy i batony, a tak walczy o życie w szpitalu
Trochę trenowałem różne sporty i systemy
Trochę trenowałem różne sporty i systemy
@JanuszKarierowicz: kiedyś na Polsacie widziałem reportaż jak mistrz Polski w karate stracił oko bo dostał od staruszka parasolką prosto w to oko. Sztuki walki są dobre na filmach
@JanuszKarierowicz:
Pan Kozak najpierw kilkukrotnie doprasza się Pana Przegrywa, żeby Pan Przegryw mu #!$%@?ł.
A jak mu #!$%@?ł -- to wielkie zdziwienie i płacz. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Trafił swój na swego.
Jeden przerażony całą sytuacją (cała mowa ciała to przerażone i doprowadzone na skraj wytrzymałości zwierzątko, które zaczyna
Pan Kozak najpierw kilkukrotnie doprasza się Pana Przegrywa, żeby Pan Przegryw mu #!$%@?ł.
A jak mu #!$%@?ł -- to wielkie zdziwienie i płacz. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Trafił swój na swego.
Jeden przerażony całą sytuacją (cała mowa ciała to przerażone i doprowadzone na skraj wytrzymałości zwierzątko, które zaczyna
- 566
Marty Mcfly, Doc Emmett Brown oraz bawarski Delorean - wrocławizowane
#wroclaw #samochody #bmw #heheszki #humorobrazkowy
#wroclaw #samochody #bmw #heheszki #humorobrazkowy
@imargam_2137: gotowy do startu
- 1478
@czteryrowery: nagrywająca zajebisty instynkt samozachowawczy
@czteryrowery: obywatel w białej koszulce niepotrzebnie szukał konfrontacji, czasami lepiej zostawić dumę w kieszeni, a z tego co piszą w mediach teraz walczy o życie.
- 216
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pokłóciłem się ze swoja różową i mam wrażenie że wszyscy są przeciwko mnie a rację mam ja. Mam samochód który kupiłem 2 lata temu a różową poznałem pół roku temu. Jest to pojazd dosyć specyficzny, sportowy klasyk, ale też mocny i trudny w prowadzeniu. Do tego też pali ok. 15 litrów. Bardziej traktuję go jako hobby na krótsze trasy. Kosztował mnie sporo pieniędzy bo ponad 100k ale do rzeczy.
Do pracy mam 30km. Dojeżdżam swoim drugim samochodem "roboczym" za niecałe 10k. Różowa dostała niedawno pracę (pierwszą w swoim życiu) i twierdzi że powinienem jej udostępnić tamto auto na dojazdy (ok. 5km w jedną stronę). Odmówiłem i zaczęły się dymy że jestem egoista, że auto stoi w garażu i się kurzy, że mogłaby nim jeździć zamiast się tułać busem. Mało się nie popłakała bo ona myślała że nie będzie nawet żadnej dyskusji. Jej rodzina stoi za nią i co najgorsze moja tak samo.. Mama z tatą naciskają mnie że jestem tu cytuję "pies ogrodnika" bo to tylko głupia rzecz a mojej różowej zrobiłoby się miło. Tylko że ta "rzecz" nie spadła mi z nieba i zwyczajnie boje się że mi ją zepsuje tym bardziej że tak jak pisałem nie jest to łatwe w prowadzeniu auto a ona ma prawko niecały rok. Na taki argument moi rodzice tylko kwitują że na pewno sobie poradzi i powolutku zajedzie.
Opcja żeby ona jeździła moim roboczym a ja tym droższy odpada całkowicie bo bym nie wydolił na paliwo na takim kilometrażu. Zresztą ona i tak go nie lubi bo nawet na zakupy nie chce ze mną jeździć jak mówię że nim jedziemy. Zaproponowałem że dorzucę jej połowę (5k) i niech sobie kupi coś za 10k to stwierdziła że za tyle kupi jakiegoś szrota i się boi że się rozleci. Tylko że ja jakoś takim "szrotem" nawet tańszym jeżdzę i nic nie mówię. Nie wiem jak z tego wybrnąć bo zależy mi na różowej ale też mam jakieś swoje granice i nie lubię jak ktoś je narusza.
Pokłóciłem się ze swoja różową i mam wrażenie że wszyscy są przeciwko mnie a rację mam ja. Mam samochód który kupiłem 2 lata temu a różową poznałem pół roku temu. Jest to pojazd dosyć specyficzny, sportowy klasyk, ale też mocny i trudny w prowadzeniu. Do tego też pali ok. 15 litrów. Bardziej traktuję go jako hobby na krótsze trasy. Kosztował mnie sporo pieniędzy bo ponad 100k ale do rzeczy.
Do pracy mam 30km. Dojeżdżam swoim drugim samochodem "roboczym" za niecałe 10k. Różowa dostała niedawno pracę (pierwszą w swoim życiu) i twierdzi że powinienem jej udostępnić tamto auto na dojazdy (ok. 5km w jedną stronę). Odmówiłem i zaczęły się dymy że jestem egoista, że auto stoi w garażu i się kurzy, że mogłaby nim jeździć zamiast się tułać busem. Mało się nie popłakała bo ona myślała że nie będzie nawet żadnej dyskusji. Jej rodzina stoi za nią i co najgorsze moja tak samo.. Mama z tatą naciskają mnie że jestem tu cytuję "pies ogrodnika" bo to tylko głupia rzecz a mojej różowej zrobiłoby się miło. Tylko że ta "rzecz" nie spadła mi z nieba i zwyczajnie boje się że mi ją zepsuje tym bardziej że tak jak pisałem nie jest to łatwe w prowadzeniu auto a ona ma prawko niecały rok. Na taki argument moi rodzice tylko kwitują że na pewno sobie poradzi i powolutku zajedzie.
Opcja żeby ona jeździła moim roboczym a ja tym droższy odpada całkowicie bo bym nie wydolił na paliwo na takim kilometrażu. Zresztą ona i tak go nie lubi bo nawet na zakupy nie chce ze mną jeździć jak mówię że nim jedziemy. Zaproponowałem że dorzucę jej połowę (5k) i niech sobie kupi coś za 10k to stwierdziła że za tyle kupi jakiegoś szrota i się boi że się rozleci. Tylko że ja jakoś takim "szrotem" nawet tańszym jeżdzę i nic nie mówię. Nie wiem jak z tego wybrnąć bo zależy mi na różowej ale też mam jakieś swoje granice i nie lubię jak ktoś je narusza.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@mirko_anonim: wywal szybko te karyne z domu bo będzie tylko gorzej miras
- 198
- 2274
@GratisLPG wykombinował z zakładu pracy
- 485
#mecz dajcie plusa dla najlepszego zawodnika ostatniego meczu!
- 723
@MarcelinaM85: Lucha Libre
#mecz
- 1313
Mbappe mam sprawę do ciebie #mecz
- 1584
Gdzie #!$%@? żółwiu lecisz #mecz
- 350
@Sheena1: albo ewentualnie skoro wyjadę Ci się ze zjeb gada z sensem, to jesteś mega pijany
@Sheena1 dzięki alkoholowi polubiło mnie większość moich znajomych, bo gdy się napilem to wyłączała mi się fobia społeczna i zaczynałem rozmawiać nie martwiąc się, że ktoś sobie o mnie coś złego pomyśli xd a potem jak już przełamałem lody to i na trzeźwo w rozmowach z nimi nie miałem takiego stresu
- 275
@Sheena1: @borohekatomba ale muzykę to miała #!$%@?ą, imho lepsza nawet niz Williamsa z filmów
@zyjdajzyc1: grałem w to w okolicach premiry (miałem wtedy jakieś 8 lat) i pamiętam, że były momenty gry co najmniej niepokojące jak dla takiego gówniaka.
Zarobki? Połowa tego co na zachodzie albo i 1/3 w niektórych zawodach.
Co tu się dzieje?
#nieruchomosci #inflacja #gospodarka #praca #pracabaza #wakacje #zarobki
Jesteśmy frajerami :)
Laski z IT czy marketingu szukają męża wśród lekarzy, jak się jakiś doktor da zakręcić i kupi zaręczynowy to skaczą z radości, marzą o facecie,