- zimowyporanek
- JajecznyZartwonik
- Marcinkow983
- Miras_wykopek
- Baleburg
- +331 innych
- 1
- 20
Proszę tylko być szczery sam ze sobą
Pomyśl sobie drogi natalisto ile czasu w życiu poświęciłeś na coś co Cie nie interesowało, czego nie chciałeslś robić, co cię stresowało itp...
ten czas określmy jako X
teraz pomyśl ile czasu w życiu mogłeś robić to na co masz ochotę i
- kopawdupeswiniom
- Baleburg
- konto usunięte
- SuperTimor435
- downshift
- +15 innych
Ponad 30 lat temu kupił dożywotni bilet na loty. "Najlepsza inwestycja w życiu"
Najlepsza inwestycja w moim życiu - tak Tom Stuker opowiada o zakupie dożywotniego biletu na loty liniami United Airlines. Transakcji dokonał ponad 30 lat temu, a teraz chwali się liczbą pokonanych kilometrów oraz zwiedzonych krajów.
z- 65
- #
- #
- #
- 10
Ponieważ żeby odnieść to jakoś do złotówek, to należałoby wybrać kurs z 1990 i podać kwotę w starych złotych. Wtedy łatwo przeliczyć na dzisiejsze złotówki.
Jednym z frontów jest tzw. prawo do aborcji, co w rzeczywistości oznacza, zabicie dziecka... człowieka. Oczywiście spór jest tylko ideologiczny, bo żadna ze stron, nie może udowodnić moment, w którym mówimy o człowieku. Prawa
Gry komputerowe rozwijają umiejętności społeczne i zwiększają objętość mózgu
Liczne badania wskazały, że osoby które częściej grają, osiągają lepsze wyniki w szkole i w pracy, lepiej rozwiązują problemy, mają bardziej rozwiniętą substancję szarą, a nawet większe umiejętności społeczne.
z- 147
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
To jak z książkami, możesz czytać 50 shades of gray lub thinking fast and slow.
Legnicka urologia ma wstrzymać przyjęcia. Lekarze odchodzą z pracy
Problem na oddziale urologicznym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy na Dolnym Śląsku. Od 1 maja ma wstrzymać przyjęcia, po tym jak lekarze zapowiedzieli, że pracują tylko do końca tego tygodnia.
z- 138
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 4
Oczywiscie do lekarza chodze tylko prywatnie, bo inaczej nie da sie umówić w sensownym czasie :)
- 346
- 5
- 0
W sensie dobrze dla nich, że im się udało, ale w takim razie musieli na wkład własny pożyczyć od rodziny i aktualnie im rata ciąży, a będzie niedługo jeszcze większa (bo inflacja nie zwalnia i stopy zostaną podniesione). Czy to jest osiągalne, czy ledwo osiągalne przez promil ludzi, którym pomaga finansowo rodzina?
Ja nie musiałem od nikogo pożyczać. Tak samo jak 100% moich znajomych. Średnio każdy spłacił w 4 lata
- 2
Niestety Twoja opinia, że mam płytkie spojrzenie na problem urbanizacji również nic nie wnosi. Ceny nie idą do góry magicznie i magicznie nie spadną. Jak nagle w centrum zacznie mieszkać pełno biednych ludzi to myślisz, że te drogie restauracje i inne lokale usługowe tam zostaną? Nie. Pozamykają się ponieważ tych ludzi nie będzie stać na
- 2
To tak nie działa xD Nie zbiednieją równo wszyscy ludzie, tylko zniknie klasa średnia. Pojawią się ogromne różnice społeczne i scenariusz będziesz miał jak w USA, gdzie bezdomni mieszkają między wieżowcami, lub w Indiach, gdzie slumsy masz obok willi z basenami.
Widzę, że wyraziłem się niejasno. Chodzi mi o to, że jak do dzielnicy o wysokim koszcie za metr wrzucisz nagle biednych ludzi ustawą do państwowego mieszkania to zrobisz im
- 0
@MajorMeme: Czy tu już magiczny wolny rynek nie zadziała? ;)
Tak jak mówiłem. Zadziałałby. Jeśli nagle bogaci klienci by zniknęli a pojawili by się biedni to restauracje albo by obniżyły ceny (co pewnie jest niemożliwe bo ceny nie biorą się z samego popytu ale też z kosztu przyrządzenia danych usług) obniżając jednocześnie jakość usług i składników. Lub by się przeniosły tam gdzie przeniósłby się kapitał.
Proste. Tam gdzie są
- 0
Nie napisałem nigdzie, że biedni ludzie wyparują z miasta. Po prostu żeby nie rozpisać się na 10 akapitów posłużyłem się skrótem myślowym. Już Ci rozpisuje potencjalny scenariusz.
1. Biedni są siłą przeniesieni do dzielnicy X
2. Bogaci przenoszą się z dzielnicy X do dzielnicy Y
3. W dzielnicy X przedsiębiorstwa z usługami odnotowują spadek przychodu
3. a. Część obniża jakość wraz z cenami
3. b. Część się zamyka
3. c.
- 6
Człowieku czy Tobie trzeba odpalić jakąś symulację?
Wiadomo, że czynię założenia. Tak samo jak i Ty, że te rzeczy się nie wydarzą. Rozumiesz to? Nikt z nas nie wie co się stanie. Ja po prostu mówie o sobie. Jeśli do mojego bloku, ustawą by wprowadzono biednych ludzi często z patologicznych rodzin to bym zrobił ewakuację siebie i swojej rodziny w trybie natychmiastowym.
Mieszkałem już w biednych dzielnicach i wiem z
- some_ONE
- damienbudzik
- mroznykasztan
- szk6dnik
- konto usunięte
- +1 innych
- 1
2. Bogaci przenoszą się z dzielnicy X do dzielnicy Y
Skąd to założenie?
Nikt nie chce mieszkać obok patologii, poza patologią.
3. W dzielnicy X przedsiębiorstwa z usługami odnotowują spadek przychodu
Dodatkowo to założenie
Czy Ty nie rozumiesz o czym my mówimy? Mówimy o siłowym przeniesieniu ludzi, których nie stać na mieszkanie w danym miejscu właśnie w to miejsce. Skoro nie stać ich na mieszkanie tam i potrzebują ustawy do
- 0
A same miasta na tym skorzystają i gospodarka się rozwinie. Każdy na tym skorzysta. Przepraszam za wcześniejsze brednie proszę o wybaczenie.
- 1
Odnosząc się do Twojego argumentu ja osobiście uważam, że po prostu powinni zarabiać więcej. I tyle. A nie rozdawać mieszkania. Może gdyby wynieśli się do innych dzielnic / miast gdzie łatwiej im o lokum i sensowniejszą lub nawet taką samą pracę i zabrakłoby ich w dużych miastach to coś by się zmieniło w tej kwestii. A póki chętnych jest pełno to niestety po co płacić więcej?
- 1
Ja np chciałbym mieszkać w centrum Nowego Jorku ale tego nie robię, bo tam koszty życia są zbyt wysokie dla mnie i dlatego mieszkam w tym cudownym kraju.
Mój argument to po prostu brak ingerencji rządu
- 0
- 0
Człowieku dałeś mi link do jakiegoś paradoksu Giffena i w definicji jest napisane, że dotyczy on dóbr o niskich cenach typu ryż czy chleb oraz osób mało zarabiających. Czy Ty w ogóle czytasz co wysyłasz czy losowo rzucasz hasła myśląc, że nikt nie sprawdzi definicji?
Paradoks (efekt) Giffena
Ten paradoks dotyczy z kolei zwiększenia popytu na dobro, którego cena rośnie, ale dotyczy grupy konsumentów o bardzo niskich dochodach i dóbr
- 0
Kto mówi o kartonie. Substytutem drogiego mieszkania w centrum jest tanie poza centrum a nie żaden karton.Tak jak substytutem ferrari jest polonez. Widzę, że już skończyły się argumenty i nie potrafisz przyznać się do błędu więc brniesz w zaparte. Tak więc niestety chyba padłem ofiarą trolla, bo na pewno nie kogoś kto chce poważnie podyskutować :(
Zresztą dokonały przykład jak popyt/podaż działa na mieszkania masz np w Detroit czy innych
- 0
- 0
Znaczy wiecie, te
#sylwesterzwykopem
- 0
- 4
- 11
- Speeedy
- Nullek
- lurkuje2137
- ZlodziejBilonownic
- lougramm
- +6 innych
- 364
ciekawe jak to jest byś kimś i mieć takie mieszkanko / dom na własność...
- KulawyDinozaur
- Yogi282
- SzemranyInkub
- WielkaLampa
- celulozy
- +359 innych
Dr Dudek: Mamy patobudżet
Tak samo jak mamy neo-KRS i pseudotrybunał, tak od kilku lat mamy taki patobudżet, pseudobudżet – mówi dr Sławomir Dudek,.
z- 28
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Do tego na start atak personalny.
Ja odniosłem się tylko do Twojego bezsensownego pytania o to czy ktoś odprowadza podatki.
I kolejny atak personalny. Przestań projektować swoje ułomności na innych.
- -1
Napisalem po prostu, ze osoba X jest z budzetem na minus, a osoba Y na plus. Nie napisalem ze to dobrze albo, ze to zle. Nie napisalem tez ze ktos powinien miec dzieki temu jakies prawa lub nie. Stwierdzilem tylko fakt.
Jak chcesz zebym Ci rozwiazal jakies zadanie z gwiazdka z podstaw przedsiebiorczosci to
Hiszpania. Dług publiczny osiągnął poziom 116% PKB. Ostrzeżenia KE
Hiszpański dług publiczny przekroczył we wrześniu 1,5 bln euro - to kolejny rekord. Zobowiązania publiczne kraju znajdują się na poziomie 116 proc. PKB - poinformował Bank Hiszpanii. To czwarta gospodarka UE o najwyższym zadłużeniu w stosunku do PKB. Liderem jest Grecja (ponad 181 proc.).
z- 132
- #
- #
- #
- #
- #
- 3