#anonimowemirkowyznania
"Z rodziną najlepiej na zdjęciach". Dziś właśnie w moim przypadku potwierdziło się to w 100%. Może od początku. Od czerwca zeszłego roku do stycznia wynajmowalem sam mieszkanie,ale stwierdziłem że chciałbym coś odłożyć żeby móc zainwestować w siebie a nie #!$%@?ć od 10ego do 10ego no i poszedłem z zapytaniem do babci i dziadka czy mógłbym jakiś czas pomieszkac u nich bo chciałem coś sobie odłożyć.Uprzedzając pytania dlaczego nie mieszkam
"Z rodziną najlepiej na zdjęciach". Dziś właśnie w moim przypadku potwierdziło się to w 100%. Może od początku. Od czerwca zeszłego roku do stycznia wynajmowalem sam mieszkanie,ale stwierdziłem że chciałbym coś odłożyć żeby móc zainwestować w siebie a nie #!$%@?ć od 10ego do 10ego no i poszedłem z zapytaniem do babci i dziadka czy mógłbym jakiś czas pomieszkac u nich bo chciałem coś sobie odłożyć.Uprzedzając pytania dlaczego nie mieszkam
Mireczki, mam ogromny problem. Jestem z dziewczyną ponad rok, układało nam się bardzo dobrze. Ja lvl 22, ona lvl 18. Na samym początku spytała mnie z iloma kobietami spałem - odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że 5. Ona powiedziała, że nigdy. Kiedyś wróciła do tego tematu i znów spytałem - ta sama odpowiedź. I tak 7-8 razy w ciągu roku. Wiedziałem dużo o jej przeszłości. To, że raz całowała się w klubie z nieznajomym facetem (po prostu jej się podobał, to zrozumiałe bo była sama). To, że miała 3 chłopaków, ale nigdy nie robiła z nimi nic więcej niż całowanie. To, że miała przyjaciela, z którym czasami na różnych imprezach się całowała. Raczej nie była osobą, która była przykładem szanowania się, ale mimo wszystko - nie było tragedii. Niestety, 3 dni temu przyznała mi się, że właśnie temu przyjacielowi zrobiła kiedyś loda, na imprezie, mając ledwo 16 lat (ma urodziny w wakacje, a to stało się pomiędzy gimnazjum, a liceum). On podobno też wsadził jej palce, ale niedługo to robił. Całość mogła trwać może 5-10 minut. Doszedł jej do buzi oraz na buzie i szyje. Taka jest prawda, aczkolwiek przez 2 dni próbowała mi wmówić, że trwało to 20 sekund i koniec. Późniejsza wersja była, że ona robiła to 20 sekund, a on doszedł sam. Ostatnia i prawdziwa wersja to ta przedstawiona powyżej.
Nie potrafię się z tym pogodzić. Od razu kiedy mi się to przypomni (a przypomina co chwilę) nie mogę na nią patrzeć bo czuje wstręt. Nie potrafię dać się dotknąć, nie dam sobie zrobić loda (bo też dochodziłem do buzi i na buzie/szyję, a od razu mi się to przypomina). Nie potrafię nawet zobaczyć filmu porno kiedy dziewczyna robi loda.
Wiem, że minęło dopiero 3 dni. Wiem, że to co działo się przede mną nie powinno mnie dotyczyć. I nie dotyczyłoby gdyby mnie tyle czasu nie okłamywała... Już mogła nigdy tego nie mówić, ale podobno nie potrafiła. Mówi, że ogromnie tego żałowała, że nie potrafiła spojrzeć w lustro i czuła się z tym źle. Ja natomiast dowiedziałem się, że ta sytuacja wypłyneła. Zwierzyła się przyjaciólce, która podała to dalej. A, że mieszka w małym mieście, raczej większość o tym wie.