Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Szanowni, z wszystkich cech przypisywanych #przegryw-om w zasadzie mam tylko jedną: skłonności do nałogów. Relacje z ludźmi miałem i mam, różne (od przyjaźni przez romansy i związki), dobrą pracę mam. Co do tych uzależnień: #nofap jest dla mnie bez sensu, bo o ile uzależnienie od porno można zwalczać, to jednak masturbacja jest potrzebna raz na parę dni, po prostu to zdrowe. Zostaje jeszcze alkohol - z tym walczę, bo ile można chlać (chociaż odkryłem, że wino jednak mniej kaca zostawia, przynajmniej w moim przypadku). Skoro mam już takie skłonności nałogowe, to może uzależnić się od czegoś "dobrego"? Uzależnił się ktoś kiedyś od czytania na przykład? Mam z czytaniem problem mimo 28lvl i pracy wymagającej czytania (programista, już widzę komentarze, że "no tak, programista na wykopie"). Trudności z koncentracją, wszystko rozprasza, trzeba sprawdzić, co tam w internetach itepe. Jak z tym walczyć, jak czytać częściej, więcej? Przecież się da. A w sumie sprawia mi to przyjemność.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 3
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ogranicz internet, trudność w skupieniu/zapamiętywaniu moze być skutkiem analizowania zbyt duzych ilosci informacji, nqwet jesli sa to tylko smieszne obrazki na vikop.ru
No i znajdź treści które będą interesujące. Nie musi to być książka, może to być wikipedia czy internetowa forma kodeksu pracy, kto wie, może to tam coś Cie zainteresuje :)
  • Odpowiedz