Wygląda to tak jakbyście przez wiele lat trzymani byli na smyczy i nagle ktoś puszcza was luzem mówiąc "wiecie co macie robić". Czujecie się panami interpretując prawo po swojemu? Czy leczycie nieznane mi kompleksy? A może wam ktoś kazał pod groźbą? Proszę, wyjaśnijcie. Aktulanie nie różnicie się mentalnie od Seby na stadionie, który czekał, aż
- Dzyndzyb
- Felix112
- Galvay
- konik_polanowy
- nijo
- +287 innych
- nie masz poczucia humoru
- pewnie nie umiesz w kąkuter
- prawdopodobnie oglądasz polskie kabarety xD
- pewnie nie przyjęli cię do pracy
A tak w ogóle to oglądasz jakiegoś typa, który widocznie nie podoba się innym, więc nie masz prawa mówić co tobie się nie podoba xD
A