Wpis z mikrobloga

@Malpaztaboretem: Przecież nie bez powodu łapie przed uderzeniem jej ręke obiema swoimi dłońmi, a w tej od dolu ma gwóźdź. Jakim sposobem inaczej wyjęłaby z torby sam gwóźdź wbity w rękę bez deseczki? Urwał się łepek?
@Malpaztaboretem: @goodguy: @vicher62: @quercy: @KikU: @Jaracz_Joint: @Anoniemamowy: @Hayabussa: @Lils:

Żaden fake. Niby jak miała mieć ten gwóźdź wbity w rękę? Magik, chyba ze stresu z występu w telewizji, zapomniał o jednej podstawowej czynności - przy wkładaniu tej deseczki z gwoździem powinien ten gwóźdź niepostrzeżenie wyjąć z deseczki i położyć w torbie obok. Jaki był tego efekt każdy widział.