Niech dadzą plusa ci którzy starają nigdy nie spóźniać. Dla mnie to jest całkowity punkt honoru. Oczywiście nie mówię o jakichś nagłych wypadkach gdzie naprawdę nie można przyjść na umówioną godzinę. Chodzi mi o ludzi którzy spóźniają się nagminnie, nieszanujących czasu innych.
Nie ma co się zbytnio rozpisywać, więc w skrócie powiem, że jest bez smaku. Wkładasz do buzi, mielisz i nic nie czujesz - w sumie jak wszystko w kuchni brytyjskiej. Nie kupiłbym drugi raz.
Ciekawostką jest to, że pizza została wyprodukowana we Włoszech xD
@pusiarozpruwacz: jakby dorzeczy lub inna niezależna.PL miała akademie to tez by mieli takiego sponsora.
PiS wyciągnął wnioski z rządów 2005-2007, teraz chronią swoich za wszelka cenę i wyciągają kasę gdzie się da. Dzięki temu nawet jak straca władze to szybko uda im się wrócić.
@Banderoza: Gorzej będzie jak te Niepołomice awansują, Zagłębie w nowym sezonie dostanie od nich po nosie, a Piotruś co tylko w ekstraklasie pracuję, pójdzie Wieczystą Kraków uczyć taktyki do III ligi, bo kto jak nie on, daje nadzieje na więcej;)
Nie spodziewałam się tego, że zatęsknię za #medicover, bo #enelmed to nieśmieszny żart. Terminy do internisty gorsze jak na NFZ, baby na infolinii nieogarnięte (jedna rzeczywiście chciała mi pomóc, reszta była chyba tam z przypadku). W zeszłym tygodniu udało mi się dostać do ich lekarza, dostałam leczenie objawowe, l4 do końca tygodnia i informacje, że jak się nie poprawi to mam dzwonić, to xD, bo jak mój
@santo900 bo za to płaci i ma prawo wymagac terminow zgodnych z umową. Prywatne centra medyczne nie dotrzymują tych terminów z chciwości bo podpisali za dużo umów i nie są w stanie wszystkim zapewnić tego do czego sie zoblogowali sprzedając pakiety. To oszustwo i jak najbardziej trzeba to piętnować. Podobnie jak i państwowa ochrone zdrowia.
@santo900 jezeli w umowie masz standard dostępności 1 dzień do internisty to nie ma nic wspolnego z egozimem tylko wymaganiem tego za co płace. Przez zbyt dużą ilość pacjentów nie ma takich terminów pomimo takiego zobowiązania.
@elvp: mnie w-----a jak ktoś je szynkę i masło żeby sie najeść. Strata szynki i masła a do tego tłuste. Najedz się chleba suchego a potem plasterek szynki dla smaku. No ale niech każdy robi co chce...
Dla mnie to jest całkowity punkt honoru.
Oczywiście nie mówię o jakichś nagłych wypadkach gdzie naprawdę nie można przyjść na umówioną godzinę.
Chodzi mi o ludzi którzy spóźniają się nagminnie, nieszanujących czasu innych.
źródło: comment_1673262476vhhGWHr5wgCz3x5xJ9Wu4E.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora