@voot: możesz zacząć od jakiegoś wyjazdu ze mną - trasa ekstremalna w Falkenhagen( ta z 16. sierpnia) idealnie nadaje się do sprawdzenia jak zachowujesz się w ciasnych i ciemnych miejscach. możesz też poszukać przewodnika na jurze albo zrobić kurs jaskiniowy
@Nie_warto idzie też znaleźć takich, co zabiorą cię tam legalnie i w dzień i jeszcze zabiorą ponton żebyś mógł po zalanych odcinkach popływać ( ͡º͜ʖ͡º)
@ArchDelux Brawo, znalazłeś karygodny błąd który przekreśla całą resztę tekstu i nie omieszkałeś nas wszystkich o tym poinformować. Dzięki Tobie świat będzie teraz lepszym miejscem, tak trzymać!
@przystojnyjestem a jak wytłumaczysz pisanie w mein Kampf o zdobyciu przestrzeni życiowej dla narodu niemieckiego na wschodzie? Planował tam przeprowadzic pokojowe plebiscyty podczas których ludzie zagłosowaliby za deportacja czy jak to widzisz ?
@ArchDelux mój ból dupy? o brak cenzury? Wtf? Wystarczy przeczytać tekst? Czytam Twój komentarz już 5 raz i nie mam pojęcia do czego(kogo) pijesz... Może warto zamiast wyszukiwania czyichś literówek skupić się choć trochę na swojej własnej składni, bo co z tego, że ortograficznie piszesz bez zarzutu jak nawet niewiadomo o czym.
@guminbear > kiedy zobaczono ile czołgów wyprodukował przemysł uznano, że blitzkrieg to lepszy pomysł < Kolego, jeżeli uważasz że blitzkrieg był, bo wyprodukowali przypadkiem za dużo czołgów i musieli je wykorzystać jakoś to nie mamy o czym merytorycznie rozmawiać. W 3 rzeszy powstało tyle czołgów bo je rząd zamówił bo miał na nie plan(blitzkrieg właśnie). Bo niemieccy stratedzy zauważyli że w pierwszej wojnie czołgi to całkiem perspektywiczny temat i mieli plan jak
@krulwypoku_IgB6 nie zgadzam się. Nawet gdyby skończyli wszystko jak chcieli to zainstalowane tam armaty w ciągu kilku lat byłyby przestarzałe. Wojna spowodowała taki skok technologiczny że trafianie z 20-30km w obiekt o ścianie bocznej 80m to nie byl żaden problem, ruskie mogliby ostrzeliwać ich tygodniami z bezpiecznego zasięgu i dopiero wtedy zaatakować. Nawet 150 centymetrowe stropy nad schronami przed wojna nie do zdarcia po wojnie były do rozwalenia jedna bombą lotniczą. Jedyne
@clickPLUS no nie do końca skoro planowali ta linie skończyć w 1951 roku czyli po 17 latach budowy Linia miała za dużo dziur i broń tylko na piechotę, budowę przerwano tak nagle, że zostały otwarte szyby nie dokończone w miejscach gdzie miały stanąć schrony. W 1944 też ich nie było i żeby zamknąć luki dobudowywali na szybko jednopiętrowe schrony tylko z trzema karabinami maszynowymi przeciwko całemu arsenałowi Rosjan
@JaroSubaru82: Autor tego komentarza też nie zadał sobie trudu, żeby dowiedzieć się, że budowa tej linii miała być ukończona dopiero w 1951 roku, czyli w momencie jej planowania Adolf planował raczej obronę niż atak. Po kilku latach budowy gwałtownie zatrzymano budowę(stań ukończenia ok 20%) i na rok 1940 linia nie przedstawiała żadnej wartości obronnej, zamiast planowanych obiektów pozostawiono nieotwarte szyby albo niedokończone budowy a wyposażenie wywieziono na Wał Atlantycki. Nie została
@Kij_od_Kaszanki: dokładnie, tak trzymaj, kilogramy śmieci, hektolitry fekaliów, nowe graffiti i pijani zwiedzający w adidaskach z latarką w telefonie to dokładnie to, czego te podziemia potrzebują!
@Kij_od_Kaszanki: też byłem tam setki razy i jeżeli nie widziałeś gór śmieci, to ja naprawdę nie wiem gdzie ty z tą swoją dupą w głowie chodzisz. Nie dalej jak 3 tygodnie temu pętla nietoperska była tak zasrana, że aż wstyd mi było tam grupę zabierać. Ludzie nocujący w komorach zostawili po sobie papierzaki, husteczki i kałuże moczu, które zostaną tam na długie miesiące zanim grzyby je zjedzą. Obiekty 724,722 czy odwodnienie
@Kij_od_Kaszanki: nigdzie nie napisałem, że jest tam tylko syf i papierzaki. Jest tam masa innych bardzo interesujących rzeczy, a podziwianie ich utrudniają właśnie śmieci, grafitti i papierzaki. A jak wyłaziłeś odwadniającym wystarczyło zapuścić się głębiej w las tam gdzie woda płynie i zobaczyć co z tych podziemi wypływa - wodery, kalosze, foliówki wszystko idzie w glebę.
@Kij_od_Kaszanki: przedstawiłem negatywne konsekwencje zapraszania tam w internecie byle kogo, byle gdzie i byle jak. fajnie, że zbierasz po sobie śmieci i nie srasz pod ziemią, ale 99% z tych, którzy to przeczytają pojedzie tam jeden raz i w dupie będą mieli czy zostawią śmieci czy nasrają. jeżeli dalej nie rozumiesz dlaczego mi się "ulało" to nie mamy o czym rozmawiać, namawiaj dalej w internecie, może jak za 130 wizytą wdepniesz
czołem Mirabelki i Mireczki :) Chciałbym Was zaprosić do zobaczenia kawałka Libanu. Tym razem zabieram Was do miasta Batrun, mistycznego klasztoru św. Szarbela oraz przepięknej Groty Jeita. Wykopiecie? :)
Jeśli chcecie być na bieżąco z moimi znaleziskami to zapraszam Was do śledzenia hashtagu #antekpodrozuje lub dopisania się do mirkolisty
@antekwpodrozy: wpuścić prawie zawsze wpuszczą - a ile kontroli miałeś na wyjeździe? ja miałem dziewiczy paszport i ponad godzinę mnie trzepali. cały samolot czekał na mnie 20 minut aż skończą kontrolę bo dostałem 6 najwyższą kategorię. Za drugim razem tylko piątą :D
@DarrDarek: masz rację nie jest to perpetum mobile gdyż bakterie napędza siarkowodór który pochodzi z głębi ziemi a nie powstający wewnątrz tego ekosystemu
@ProfiBoy: masz rację z osadami. od momentu zamknięcia jaskini nad nią zebrała się gruba na 30 metrów warstwa nieprzepuszczalnej gliny orchowej o czym wspominam w filmie to ona zapobiega przesiąkaniu wody z powierzchni.
@ProfiBoy: pagórki może i zbudował ale z materiału gliniastego (takiego jakim przykryta jest jaskinia. Sama grota powstała w warstwie skały wapiennej której nie ruszyłby nawet lodowiec z Twoich wyobrażeń.
O polskim grotołazie, który przeżył upadek z wysokości 20 pięter.
25 lutego 1981 roku grupa kilku grotołazów udała się do Jaskini Wielkiej Śnieżnej - ich celem była oczywiście eksploracja kolejnych partii jaskini. W części jaskini zwanej Wielką Studnią grupa eksploratorów planowała zjeżdżać na linie. Irek J., który miał jechać jako pierwszy niespodziewanie spadł na samo dno studni. Spadając uderzył nogami w blok skalny znajdujący się przy dnie, odbił się i uderzył płasko
W takiej szczelinie pan Bora spędził 4 dni czekając na ratunek. Do wypadku doszło, gdyż poślizgnął się zbierając odchody nietoperzy w ciasnej jaskini ( ͡°͜ʖ͡°) Jak się później okazało nawet mu się to finansowo opłaciło... Przypadek z 2 sierpnia 2019.
Poznajcie Ewę z Naharon - jej kości są jednymi z najstarszych ludzkich szczątków jakie znaleziono na terenie obu Ameryk. Datowanie radiowęglowe wykazało, że Ewa żyła 13,600 lat temu! Na Ewę natrafiono w jaskini Ox Bel Ha w Meksyku - jest to czwarta co do długości jaskinia na świecie i jedna z jaskiń, o których opowiadam w moim najnowszym filmie:
Zdjęcie przedstawia mumię zagubionego Johna (The Lost John) znalezioną w 1930 roku w Jaskini Mamuciej w USA. To żyjący około 2000-2500 lat temu indianin, który wydobywał gips z wnętrza jaskini. Podczas wydobycia podkopał ogromny blok skalny, który przechylił się przygniatając go. Pechowiec jednak przeżył ten wypadek i zdążył nawet wydobyć spod kamienia jedno ramię oraz głowę. Reszta została jednak pod kamieniem, a John zmarł najprawdopodobniej z wycieńczenia w totalnych ciemnościach. Dzięki warunkom
@Obstrukcja: to jest jaskinia. Mógł zabrać kogoś z zewnątrz i kazać mu wykopać dziurę i zasypać po czym wyprowadzić go z jaskini. Jeżeli kopacz był tam pierwszy raz to nie znajdzie tego miejsca za żadne skarby :)
@asurbanipal_: na obu flankach były rzeki: Odra i Warta, a za nimi kolejne linie umocnień: Linia Odry (650 obiektów) oraz Wał Pomorski, który ciągnął się aż do morza. Także wcale nie byłoby tak łatwo to wszystko obejść ;)
@krulwypoku_IgB6: MRU budowały prywatne firmy, nie było tam robotników przymusowych jak np w Riese. Jedna z firm budujących MRU nazywała się nawet Barzewski&Ziemeck i podejrzewam, że czyjś dziadek nieźle się na tej budowie wzbogacił ( ͡°͜ʖ͡°) Robotnicy przymusowi pojawili się tam dopiero pod koniec 1944 roku, kiedy to do podziemi przeniesiono produkcję silników lotniczych. @panna-Wanda: MRU to budowla obronna i wiesz co? budowali ją
@Pantokrator: też proponuję myśleć. Budowę MRU rozpoczęto na długo przed rozpoczęciem wojny. Wtedy jeszcze nikomu się nie śniło jak wielkokalibrową i nowoczesną amunicją będzie się do niego strzelać dekadę później. Po trafieniu pociskiem 202 milimetry w kopułę z odległości 400 m (przy donośności 18 kilometrów!) ci co siedzieli w środku w najlepszym wypadku tracili bębenki. Pociski 75-88 mm nie robiły na kopułach i ich załogach większego wrażenia - schron w Wysokiej
Niedawno wyszły nowe dokumenty, które sprawiają, że historię Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego trzeba napisać na nowo! Jak się okazuje, sowieci potrzebowali nie 3 a aż 30 dni, żeby zdobyć ten system fortyfikacyjny. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej to zapraszam do mojego znaleziska:
Robię wszystko, aby spędzać jak najwięcej czasu wciskając się w mokre, ciemne i bardzo ciasne miejsca. Dodatkowo mam najdłuższego w całej branży. Mój selfie stick ma 3 metry długości.
https://penetrujedziury.pl/wypadki-pod-ziemia