Wpis z mikrobloga

Zdjęcie przedstawia mumię zagubionego Johna (The Lost John) znalezioną w 1930 roku w Jaskini Mamuciej w USA. To żyjący około 2000-2500 lat temu indianin, który wydobywał gips z wnętrza jaskini. Podczas wydobycia podkopał ogromny blok skalny, który przechylił się przygniatając go. Pechowiec jednak przeżył ten wypadek i zdążył nawet wydobyć spod kamienia jedno ramię oraz głowę. Reszta została jednak pod kamieniem, a John zmarł najprawdopodobniej z wycieńczenia w totalnych ciemnościach.
Dzięki warunkom panującym w jaskini jego zwłoki zachowały się w bardzo dobrym stanie, na tyle dobrym, że mimo upływu 2000 lat ciągle można było określić rodzaj ubioru oraz jak wyglądał jego ostatni posiłek.
Do lat 70-tych mumię Johna można było oglądać w muzeum. Ze względu na szacunek do zmarłych po kilkudziesięciu latach zdecydowano się ponownie pochować jego zwłoki w okolicy miejsca, w którym je znaleziono. Miejsce jego pochówku jest tajemnicą i tylko dyrektor parku narodowego zna jego lokalizację.

Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej o jaskiniach i ciekawostkach z nimi związanymi to zapraszam do mojego najnowszego znaleziska:
https://www.wykop.pl/link/5078409/6-najdluzszych-jaskin-swiata-ciekawostki/

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historiajednejfotografii #historia #penetrujedziury
KawiakJones - Zdjęcie przedstawia mumię zagubionego Johna (The Lost John) znalezioną ...

źródło: comment_vDvAXbZspJjpmYyZA0Pvm8HctqCcf0sw.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
Nie rozumiem utajniania miejsca pochówku. Przecież to nie Himmler, że trzeba zwłoki ukryć aby nikt go nie czcił. Nikt też go raczej nie wykopie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Obstrukcja: to jest jaskinia. Mógł zabrać kogoś z zewnątrz i kazać mu wykopać dziurę i zasypać po czym wyprowadzić go z jaskini. Jeżeli kopacz był tam pierwszy raz to nie znajdzie tego miejsca za żadne skarby :)
  • Odpowiedz
  • 26
@KawiakJones: CZy to oznacza ze sam dyrektor kopał dołek i sam taszczył zwłoki aby je pochować? Nikt ku nie pomagał?


Prawdopodobnie zabil kopaczy i pochowal razem z pierwszym cialem aby nie zdradzili miejsca pochowku.

Znana metoda, bardzo popularna przy budowaniu np. sekretnych pomieszczen w piramidach faraonow.
  • Odpowiedz
@Heinkel: wydaje się być dość cennym zabytkiem, więc podejrzewam, że nie jeden multimilioner psychopata postawiłby sobie takie zwłoki w gablotce.

Swoją drogą - ciekawe, że o miejscu wie jedynie dyrektor - sam kopał grób i wiózł tam mumię?
  • Odpowiedz
Nie rozumiem utajniania miejsca pochówku. Przecież to nie Himmler, że trzeba zwłoki ukryć aby nikt go nie czcił. Nikt też go raczej nie wykopie.

Faszyzm? Kazdy ma prwao czcic kogo chce. Ukrywanie Himmlera to zbrodnia i cenzura
  • Odpowiedz