@bigos555: niby filozofii w tym nie ma, ale żeby kuć kilofem w skałe jakieś pojęcie trzeba mieć, nie każdy się do tego nadaje. Do tego wyobraź sobie warunki: pył wdzierający się we wszystkie otwory twojego ciała, ciemno, wysoka temperatura, wilgoć, ryzyko, że wszystko zwali Ci się na głowę, możliwy wybuch gazu itd.. i to wszystko za 4,5 koła netto, gdzie w niektórych korpo ludzie sprzedający garnki starcom z demencją zarabiają o
@bigos555: Nie gniewam się na nią, po prostu uważam, że jest jebnięta i gówno wie o świecie. Rola matki jest bardzo ważna, dzieci są wymagające, szczególnie jest to psychicznie trudne dla młodych kobiet, ale siedzieć w ciepłym domu ogrzewanym węglem ( ͡°͜ʖ͡°), a siedzieć 500 metrów pod ziemią, bez powietrza z dużym ryzykiem śmierci, kując młotem w skałe to troszkę dwa różne poziomy. Typiara siedzi
@bigos555: Co sie tak #!$%@?łeś do tych górników i na #!$%@? dołożyłeś do tego jeszcze rolnictwo? Każdy na chłopski rozum wie, że jest różnica pomiędzy leżeniem do góry #!$%@? w domu, a #!$%@? fizycznie ziemią, pomijając już te niuanse dotyczące czasu pracy i statystyki z dupy, bo jak sam mówisz byś tam nie wlazł, więc nie #!$%@? głupot. A i BTW, mówisz, że to nie ona porównywała pracę górnika z pracą
No #!$%@?, bo może cały wątek tego dotyczył? Ja #!$%@?.
@bigos555: Nie chodzi o wątek, tylko to co napisałeś w pierwszym kom, z którego można wywnioskować, że z jakiegoś powodu strasznie irytuje Cię to, że ludzie posługują się przykładem pracy górnika jako praca w bardzo ciężka, w większości za stosunkowo niskie pieniądze - i bardzo słusznie, bo tak właśnie jest.
@WiesniakzPowolania: No dobra, tutaj się muszę zgodzić trochę z tym poleciałem - nie sprawdziłem tego dokładnie. Jednakże, kucie węgla pod ziemia to na pewno nie jest sielanka.
@arkan997: pamiętam jak rok temu, kilka dni przed inwazja kacapów ludzie siedzieli na webcamach live z kijowa i pisali na mikro "jebnie?'. To byli czasy.
@koordiano: Dokładnie ten tryb grałeś - "Doskonałość juniorów"? Musisz tym ramseyem 86 rozegrać 4 mecze w tym trybie i w każdym z tych meczy zaliczyć asyste.
jestem na wyjezdzie z ekipa z gimbazy, aktualnie 22 level. ze mna 4 osoby. wynajelismy domek na kilka dni. po wyprawie w gorach wrocilem do domu i poszedlem spac, bo bylem zmeczony. oni pili alko na dole. tak naprawde nie moglem zasnac, bo potrzebuje w miare cisze i slyszalem wszystko co mowili dosyc cicho. domem z drewna to nawet szepty slychac. darli ze mnie lacha, wysmiewali itd. nie w normalny sposob jak
@dzuniorlump: Spakuj rzeczy, wsiądź do auta i jedź. Jak zadzwonią do Ciebie z zapytaniem gdzie jesteś to powiedz na spokojnie, że słyszałeś co o Tobie mówili i że kładziesz na nich lachę, a potem idź w swoją stronę. Nie rób konfrontacji na gorąco, bo przytłoczy Cię grupa i palniesz coś głupiego robiąc z siebie debila. Skoro w grupie już i tak jesteś na samym dole hierarchii to Twoje wyrzuty nic nie
@dzuniorlump: Jak masz czekać i się masturbować nad tym jeszcze cały kolejny dzień zamiast od razu zerwać plaster to najlepiej będzie dać sobie z tym spokój i poczekać do końca wyjazdu. Zagraj w tę grę, ciesz się wyjazdem, niech ci kłamią w oczy, a potem po wyjeździe zerwij kontakt i tyle, szkoda w życiu czasu na toksyków. To będzie najmądrzejsze rozwiązanie długofalowo, wyjdziesz wtedy z twarzą. Pomysł ze spakowaniem się i
@JasonAlt: Tak, tak, a potem kamera, zbliżenie na twarz lekko uśmiechniętego Anona jak odjeżdża samochodem w kierunku wschodzącego słońca. "Anon daj spokoj przeciez jaja se z ciebie robilismy, popilismy troche wczoraj wiesz jak jest weź wyluzuj co się tak zesrales, prawde mowiac to troche sie slabo zachowales, wypiales na nas dupe, my tu ladnie z wódeczka, a ty gardzisz, myslelismy ze sie na nas obraziles i dlatego, ale no dobra masz
Jestem na 3 roku automatyki i robotyki. Mam 23 lata (w tym roku 24, miałem rok przerwy) Patrząc na perspektywy po tym kierunku, po prostu pęka mi serce. Na mirko jest tendencja "tylko studia techniczne bla bla...", ale gdyby zagłębić się bardziej to naprawdę trudno wybrać większe bagno niż AiR. Wypruwam sobie żyły na cholernie ciężkich studiach, a patrząc na perspektywy po tym gównie po prostu mam ochotę nie powiem co ze
@WonszWykopowy: Gosciu, ludzie koło 40 zmieniają calkowicie kierunki karierowe a ty jesteś na samym początku drogi i już płaczesz, że przegrałeś życie xd. Rzuc to w #!$%@? i zacznij robić to co lubisz bo masz 1 życie. Otoczenie będzie Ci mówilo, że jesteś #!$%@? i powinieneś się trzymać tego co masz, ale nie przejmuj się tym. Poza tym z tymi Finansami sobie przemyśl też, bo to trawa jest źeleńsza to drugiej
@Herato: Sam Pasut to bardzo kreatywny i inteligentny gość, ale na prowadzącego się nie nadaje, przynajmniej na ten moment nie ma takich umiejętności. Wardęga czasami wkurzał wyciągając swoją prywatę, ale zdolność prowadzenia konfy była u niego na o wiele wyższych poziomach.
Czego dowiedziałem się od wykopowych ekspertów: - Łaszczyk, który od jakichś 20 lat trenuje boks, jest sześciokrotnym mistrzem Polski i wicemistrzem Europy, który ma ponad 30 walk w zawodowym boksie i pretendował do walki z światową topką, z góry byłby na przegranej pozycji z jakimś osiedlowym patusem, który w przerwie między melanżami, trenuje sobie jakieś MMA. - Łaszczyk zaskoczył, pięściarz pokonał freaka w parterze. Przecież to wcale nie było tak, że Ferrari
@bezbekpol: Podobnie myślę, co też wyraziłem w moim wpisie. Skoro Łaszczyk to taki mistrz to powinien go poskładać a prawie #!$%@? i to tłumaczenie, że w parterze miał tylko miesiąc treningów, przecież walka to walka, to nie tak, że z boksu przeszedł na jakies #!$%@? saneczkarstwo, bo jeśli tak to wychodzi na to, że boks jest #!$%@? warty i liczy sie tylko parter.
@pezot: kazdy kto to sledzi te walki i nie jest uposledzony sobie zdaje sobie z tego sprawe, natomiast ktos kto startuje na mistrza swiata powinien sie zaprezentowac o wiele lepiej, a faktem jest ze niewiele brakowało aby laszczyk przegrał ta walke na punkty i to jest niezaprzeczalny fakt, miał dużo szczęścia
Z jednej strony do przewidzenia, nieparzyste gale oraz pierwsze gale w roku są słabe a połączenie nieparzystych gal i pierwszej gali w roku to już zupełne combo ale takiej słabizny się nie spodziewałem. Mówcie co chcecie i wiem, że wiele osób narzekało na przeciąganie gali koncertami studiem itp. Ale pójście ze skrajności w skrajność też nie jest dobre. Takie #!$%@? z walka po walce odbiera trochę klimatu. Kiedyś na koncercie czy kiedy
#facebook #bekazludzi #bekazlewactwa #lewackalogika #rozowypasek #niebieskiepaski #praca #pracbaza #rodzicielstwo
@bigos555: Nie chodzi o wątek, tylko to co napisałeś w pierwszym kom, z którego można wywnioskować, że z jakiegoś powodu strasznie irytuje Cię to, że ludzie posługują się przykładem pracy górnika jako praca w bardzo ciężka, w większości za stosunkowo niskie pieniądze - i bardzo słusznie, bo tak właśnie jest.
@bigos555: Właśnie, że