Jakiś czas temu jadąc samochodem prawie rozjechałem kociaka który o 4:00 był na środku ulicy. Mokry, ubłocony i wychudzony. Mimo, ze nigdy jakoś za kotami nie przepadałem to wziąłem go do domu, żona go ogarnęła, zawiozła do weterynarza i daliśmy info po znajomych, że mamy kotka do oddania. Jakoś tak się złożyło, że akurat nikt nie chciał, do schroniska też jakoś nastroju nie było żeby go oddać.
Tak dorobiłem się kota.
I
Tak dorobiłem się kota.
I








































Przejechałem w ten sposób 5000 km, a sama wycieczka trwała 52 dni.
W ten sposób odkryłem nowy dla mnie sposób podróżowania i bardzo mi się taka forma podoba oraz chcę więcej
#chwalesie #motocykl #motocykle #marzenia #podroze
źródło: mapa
Pobierz