jak tego nie zrozumie, to nie chce w stu procentach twojego szczęścia i niezależności, tylko ciągle z tyłu głowy ma wygodne życie zbudowane na twoim nominale, nie daj się w to wciągnąć i zachowaj niezależność, przykre, że musisz tłumaczyć jej chęć bycia niezależnym traumami z dzieciństwa, według mnie i bez tego powinna to zrozumieć, jeśli byłaby wystarczająco pewna siebie i swojego majątku i własnego ja, a tak to zawsze będzie na ciebie