Będąc ostatnio we Francji, musiałem skorzystać z toalety na stacji benzynowej. Otwieram pierwszą kabine i wiedzę że to ta opcja bez muszli klozetowej. Zamiast tego mamy opcje wypróżniania się w pozycji kucanej. W mojej głowie myśl: " nie no, na Małysza nie będę srał". I wtedy dotarło do mnie że to powiedzenie już na tyle się u nas utarlo, że niedługo te nowe pokolenie nie będzie wiedziało kim był, lub czym zasłynął
ImeNs
ImeNs