Komuś A6 C5 quattro z 1.8T z Finlandii? Za 10 lat to może już być #youngtimer Gość od ponad pół roku nie może sprzedać, bo dla Finów 420k przebiegu to trup. Zszedł ostatnio z ceną do 5200 PLN. https://www.nettiauto.com/audi/a6/14045231 #audi
@dict: Przecież to już antyk i, gdyby nie to, że to zwykłe wozidło bez cech wyróżniających, to już od paru lat mógłby jeździć po Polsce z żółtymi tablicami rejestracyjnymi... No i żeby tym jeździć na co dzień po drogach to też trzeba mieć odwagę: https://www.euroncap.com/en/results/audi/a6/15479 - wyniki bardzo kiepskie nawet jak na tamte lata.
mam nadzieję, że po tej olimpiadzie sporo związków zostanie zreformowanych, bo w końcusię przebija do publicznej świadomości, że jest tam coś grubo nie tak
@Wloczykij2: Po tym, co napisałeś widać, żeś młody. Naiwny jeszcze. Nie martw się, to minie. A kolesiostwo w sporcie nie przeminie...
Iga wpisuje się w tendencje polskiego sportu zawodowego. Tak samo jest z piłkarzami, tak samo jest z innymi sytymi sportowcami. Milik, Lewandowski dla swoich zespołów za pieniądze coś tam strzelają, dla reprezentacji gorzej im to wychodzi. Tak samo Iga. Co ja motywowało? To mieszkanie dwupokojowe? Honor? Kibice ? No więc wyszło po co ona gra i dla kogo...
Iga wpisuje się w tendencje polskiego sportu zawodowego.
@RuchaczSpychacz: Sport to show. Zawodowy sport to show, na którym można zarobić. Kiedyś na igrzyskach nie mogli występować zawodowcy. Teraz mogą, bo się to wszystkim...opłaca. To tak, jakby narzekać, że piosenkarz śpiewa dla pieniędzy, a aktor gra w filmach, żeby się dorobić. Tak. I co z tego? Albo inaczej - niby co w tym złego?
dlaczego zdrowi, pojedynczy ludzie bez wózków, rowerów czy dużych zakupów zjeżdżają do metra windami, gdy obok są ruchome schody? Nie mam z tym problemu, ale nie potrafię zrozumieć przesłanek. Przecież na te windy się czeka tonę godzin, a schody pach pach i już. Gdyby to były pojedyncze przypadki uznałbym, ze ktoś jedzie na gapę i nie chce przeskakiwać bramek albo że boi się ruchomych schodów. Ale windy niemal się nie zatrzymują bo
@K_R_S: Też się nad tym zastanawiam. Ale widziałem to tak w Warszawie, jak i w innych krajach i miastach (obojętne czy był to Singapur czy taki dajmy na to Frankfurt nad Menem). To musi być to jakieś uwarunkowanie psychiczne, bo żadnych zewnętrznych obiektywnych przesłanek takiego postępowania nie dało się dopatrzeć. A wkurzające do potęgi "n", gdy stojąc z dziecięcym wózkiem nie możesz się doczekać na windę .
Dziwna reakcja w porównaniu do tego do czego przyzwyczaiło nas PiS przez 8 lat swoich rządów. Nie ma mowy o kaście sędziowskiej czy o zamówieniu politycznym na wyrok
@Kempes: Gość położył sprawę po całej linii i wykazał się skrajną niekompetencją. Trochę głupio byłoby w takiej sytuacji pomstować na sędziów, którzy jedynie zrobili to, co wynikało z pisma przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Dziwną reakcją jest brak podania się do dymisji,
@BobekNierobek: Niech rzuci kamieniem pierwszy, który nigdy złego rozmiaru zaworu/złaczki nie kupił ( ͡°͜ʖ͡°) Tak czy siak, przepraszam za zamieszanie!
Czy latał ktoś turystycznie ostatnio do Egiptu i wie jak wygląda sprawa z wizą? Wiem że jednorazową można dostać na lotnisku za 25USD, tylko czy potrzeba do niej też mieć zdjęcia czy wystarczy sam paszport?
Ostatnio gadałem ze znajomymi. Łączny przychód na rękę 25k dla parki. Kredyt rata 7k, do spłaty jeszcze 950k. Dwa auta w lizing 4k. Średnio miesięczny rachunek za grzanie chaty 2k (pompa ciepła, brak fotowoltaiki) resztę r-----------a na wakacje co kwartał. Nie nadplacili kredytu o złotówkę, nie założyli fotowoltaiki. Zero oszczędności. Ja p------e jak można tak żyć, wystarczy, że jednej osobie podwinie się noga.
Auto ponad 20 letnie jedno bo jakoś tak średnio mi się widzi leasing brać (poza tym jest sprawne, jeździ więc po co się pozbywać?
@WielkiPowrut88: Jeśli ktoś z wyboru, a nie przymusu ekonomicznego, jeździ ponad dwudziestoletnim samochodem, to coś jest nie tak. Pomijam kwestię tak oczywistą, jak to, że nowe samochody są dużo bezpieczniejsze niż stare ze względu na nowocześniejszą konstrukcję, ale przecież długi czas eksploatacji = korozja. A ta
@Krupier: Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. A potem obejrzyj crash testy np. Euro NCAP samochodów sprzed 20+ lat i współczesnych. Jeśli uważasz, że różnica nie jest warta ceny, to Twoja sprawa. Dla mnie to akurat decydujący czynnik. Statystyki zmmniejszającej się śmiertelności pasażerów pojazdów też jakoś dziwnie wskazują na korelację z wprowadzaniem coraz to nowszych modeli aut, które muszą być wyposażane w coraz to nowe systemy bezpieczeństwa.
@Krupier: Przejrzyj ten artykuł forbesa. Różnica pomiędzy 42% szans na śmierć a 26% szans na śmierć w ciągu 15 lat prowadzenia badań to jednak spora różnica. Nie mówiąc o tym, że 4 dekady temu więcej niż co drugi wypadek kończył się ofiarami śmiertelnymi. W aucie zaprojektowanym i wyprodukowanym w ostatnich latach udział w zdarzeniu wg metodologii badań Euro NCAP oznacza, że wszyscy pasażerowie o własnych siłach
20-letnie samochody nie nadają się do jeżdżenia po drogach publicznych
@Krupier: Tego nie powiedziałem. Powiedziałem jedynie, że w razie wypadku są dużo bardziej niebezpieczne niż auta nowsze/nowe. Stwierdziłem także, że jeśli ktoś jeździ starym autem tylko z powodu niekoniecznej oszczędności (czyt. bez problemu może sobie pozwolić na nowsze auto), to ma źle ustawione priorytety w życiu. I tak właśnie uważam. To tak, jakby chodzić przez najniebezpieczniejszą okolicę w mieście, bo
Czy staromodna wymowa angielskiego "w" jak plac wilsona (zamiast łilsona) była jakimś zapożyczeniem z niemieckiego? Bo akurat Niemcy mówiąc po angielsku zazwyczaj nie wymawiają tego ł tylko właśnie "w", co brzmi dość zabawnie.
@ZaczynajacySieNaLitereX: Gdyby to był pożar auta elektrycznego, to pół Wykopu by śledziło. Ale pożar auta spalinowego, to tylko jeden z wielu codziennie, więc mało kogo interesuje.
@goferek: W artykule napisano, że badania nie potwierdziły tej hipotezy. Piszesz po to, żeby dowieść jaka to UE zła? Bo nie bardzo rozumiem. Na co dzień nie słyszy się o pożarach wywołanych przez używanie tego czynnika. Co więcej, początkowe obawy związane z jego niską temperaturą zapłonu (oraz składem chemicznym) też jakoś nie znajdują potwierdzenia póki co...
Gość od ponad pół roku nie może sprzedać, bo dla Finów 420k przebiegu to trup. Zszedł ostatnio z ceną do 5200 PLN.
https://www.nettiauto.com/audi/a6/14045231
#audi
@dict: Przecież to już antyk i, gdyby nie to, że to zwykłe wozidło bez cech wyróżniających, to już od paru lat mógłby jeździć po Polsce z żółtymi tablicami rejestracyjnymi... No i żeby tym jeździć na co dzień po drogach to też trzeba mieć odwagę: https://www.euroncap.com/en/results/audi/a6/15479 - wyniki bardzo kiepskie nawet jak na tamte lata.