Wpis z mikrobloga

#kredythipoteczny #nieruchomosci #inwestowanie

Ostatnio gadałem ze znajomymi. Łączny przychód na rękę 25k dla parki. Kredyt rata 7k, do spłaty jeszcze 950k. Dwa auta w lizing 4k. Średnio miesięczny rachunek za grzanie chaty 2k (pompa ciepła, brak fotowoltaiki) resztę r-----------a na wakacje co kwartał. Nie nadplacili kredytu o złotówkę, nie założyli fotowoltaiki. Zero oszczędności. Ja p------e jak można tak żyć, wystarczy, że jednej osobie podwinie się noga.
  • 136
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@theOstry: najgorsi jednak sa ludzie co chca narzucic im swoja opinie. doroslosc polega na braniu odpowiedzialnosci za swoje decyzje. Druga sprawa ilu polakow placi kredyt i nie moze sobie pozwolic na nadplacanie wiec w jakies tragicznej sytuacji nie sa.
  • Odpowiedz
najgorsi jednak sa ludzie co chca narzucic im swoja opinie. doroslosc polega na braniu odpowiedzialnosci za swoje decyzje.


@SzmaragdowySmok: A potem przychodzi inflacja i jest ryk, że raty wysokie, może być tak wakacje kredytowe... Za które płacimy wszyscy oczywiście, chociażby w cenach usług finansowych. No i jeszcze dopłaty do kredytów, też na koszt całego społeczeństwa, żeby kilkadziesiąt tysięcy osób mogło sobie kupić mieszkanie. Tu już dawno nie ma odpowiedzialności za
  • Odpowiedz
@theOstry Zazdroszczę bardzo takim ludziom odwagi. Brałem kredyt na 1/4 pensji netto swojej (przy stopach 0,1%) to się stresowałem. Mimo nadpłacania się zastanawiałem, o ile Glapa podniesie przy kolejnych spotkaniach RPP. Gdybym się cofnąć w czasie mógł to nabrałbym pod korek i zamiast być znowu na kupnie, to miałbym z głowy. Może na zawsze, a może po 50-tce zamarzyłaby mi się jakaś wyprowadzka. Ale to nadal 20 lat życia, a nie
  • Odpowiedz
@theOstry: no a skąd wiesz że to są jedyne przychody? Może komuś coś wynajmują - mieszkanie / ziemie / magazyn. Może żyją z odsetek z obligacji. Założyłeś że żyją na styk, a może z dodatkowych wpływów mają drugie tyle ( ͡° ͡°)
  • Odpowiedz
  • 18
@theOstry @SzmaragdowySmok Gdyby z takim podejściem żyli w normalnym kraju, to upadliby na głupi ryj przy pierwszej recesji i domek poszedłby na licytację. Tylko w Polsce za branie kredytu pod kurek dostajesz wakajki, a w razie nieprzewidzianych wydarzeń dofinansowanie z tarczy jakiejśtam XD

No i to jeszcze pochwalanie konsumpcjonizmu w komentarzach. Spokojna głowa jest ważniejsza od luksusowych wakacji, a za granicą nie trzeba nocować w drogich hotelach. 15-letnie BMW za
  • Odpowiedz