#anonimowemirkowyznania Co za chora sytuacja. Mam 32 lat i niemal nie przespałem się z kuzynką.. Jest to wnuczka siostry mojej babci. Nigdy nie mieliśmy ze sobą większego kontaktu z racji tego, że dzieli nas 10 lat różnicy, a wieku dzieciecym jest to duzo. Od około 8 miesiecy pacujemy razem w jednej firmie, a złożyło się tak, że pracuje ona w mojej grupie. Częsty kontakt, dużo rozmów i nagle załapaliśmy super kontakt. Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać również utrzymywać kontakt po pracy. No w końcu rodzina. Tyle, że oboje zaczęliśmy z reacji kuzynowskiej przechodzić w relację bliższe. W końcu się pocałowaliśmy. Oczywiście przyszła refleksja i ogranieczenie kontaktu. Długo to nie trwała bo po dwóch dniach prawie doszło do skesu w aucie. Chciałem pogadać z nią o sytuacji, a prawie w tym przypadku ona mnie przeleciała. Ja się opamienyalem, ale nie ukrywam, że strasznie mnie do niej ciągnie i gdybyśmy nie byliście rodziną, to już byśmy byli w bliskiej relacji. Musiałem się komuś wyżalić, i padło na mirko.
#kebab #tarnow jakis dobry kebab do zamówienia (z odbiorem osobistym) tak w godzinach 11-12? jeszcze jakby była możliwość zamówienia przez internet to już byłoby idealnie xd
Moi rodzice zaczęli sezon grzybiarki, wrzucają fotki na facebooka i wszystkie ciotki w komentarzach gratulują zacnych zbiorów. To urocze na swój sposób. Poproszę nitkę o grzybiarskich memach, którymi będę mogła ich zasypać ( ͡°͜ʖ͡°) #memy #heheszki #humorobrazkowy #grzyby
@Marbou: Nie była to topka życia jaka jadłem ale były ok. Nie wiem jak duża wiedzę masz na temat steków ani jakie jadłeś. Dla nowych osób co jedli steka 2-5 razy to będzie git
Chciałbym się w sobotę wybrać na dwóch kołach do Tarnowa i jako że, będzie to półmetek mojej trasy i wypadałoby się podładować, chciałbym zapytać gdzie zjem/wypije najlepszą:
- pizzę - burgera - wypieki (drożdżówki/pączki/croissanty) - oraz kawę
@jatylkonapiwo: Kurde w czarnym sezamie maja niby kilka rodzajów tylko ale za to dopieszczone. Oczywiście nie jest to Ramen z Krakowa czy wwa ale daje radę
Hej Mirki, wczoraj zamówiłem sobie jedzenie z Calavery w #zabrze a dokładnie makaron z krewetkami i nie uwierzycie ale dostałem krewetki obrane do połowy, musiałem je wyławiać i obierać samemu, wkurzony nasmarowalem opinie na Google wraz ze zdjęciem dowodowym po czym dostałem absurdalna odpowiedz od właściciela xD ale mniejsza o to, dziś znajomi mówią ze tej opinii nie widza już i faktycznie sprawdziłem na drugim koncie i jej nie ma.
@pat37: Krewetki w restauracjach obiera się do połowy (obraną krewetkę do połowy można pozbawić czarnej „błony” z okolicy głowy, jest to przewód pokarmowy krewetki w której jest kupka) i smaży żeby zachować jak najwiecej smaku. Jeśli masz obrane krewetki w całości w makaronie to znak ze na 99% były to głęboko mrożone krewetki (tańsze niż świeże)
Prawnicy Deppa przyjęli ugodę po tym jak kilkadziesiąt ekspertow i organizacji popralo Amber w sądzie!
Link