Poruszę trochę poboczny temat, ale wydaje mi się, że większość pisarzy tworzy w oparciu o własne przeżycia, problemy, idee, itp. (nie mam tu na myśli Paulo Coelho oraz np. literatury naukowej). Gdyby porównywać działania bohaterów danej książki oraz biografie twórców tychże bohaterów znalazłoby się zapewne wiele wspólnych wątków choć niejednokrotnie w alegorycznej postaci.
Mówią o dziecku “ONO” lub “ONI”! “WYBIERZE SOBIE PŁEĆ, gdy skończy 3 lata”
![Mówią o dziecku “ONO” lub “ONI”! “WYBIERZE SOBIE PŁEĆ, gdy skończy 3 lata”](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_gXTrPBTCJDB66fbMNCVdR76zkJD3n83b,w220h142.jpg)
Dobry start w życie zapewniony... Kyl i Brent Myer mają dziecko. Ma ono 2 lata. Rodzice ukrywają przed rodziną, znajomymi i obcymi jego płeć.
z- 390
- #
Proponuję zatem usunąć płeć biologiczną z dziecka zaraz po narodzeniu, a dopiero jak się zdecyduje kim chce być to ponowne "wszczepienie" płci. Oczywiście dziecko po dokonaniu wyboru, kiedy będzie już wystarczająco świadome biologiczno-społecznie-kulturowo (czyli nie w w wieku 3-4 lat), powinno mieć prawo eksterminacji rodziców i przedstawicieli państwa, którzy pozwalają na takie zje%@e akcje, za straty moralne spowodowane ich egosityczną głupotą.
W ogóle pojęcia płci biologicznej i płci kulturowej są jakaś paranoja, tym bardziej w stosunku do dzieci (dorosły może sobie robić ze sobą co chce). Dziecko jest tym co rodzice w nim zaszczepią. Jeśli zaszczępią mu, że jest małym pieskiem to tym pieskiem może zostać. Jeśli są patolami (których trzeba by sterylizować) to bardzo prawdopodobne, że też kiedyś w życiu będzie patolem. Natomiast jeśli zaszczepią w nim, że nie jest ani chłopcem, ani dziewczynką to bardzo możliwe, że tak zostanie. Sięgając już wyżyn absurdu, moim zdaniem, najważniejszą zasadą w tym całym spier^%leniu powinna być możliwość wyboru rodziców przez dziecko, gdyż idąc tym tokiem myślenia dziecko powinno samo zdecydować czy woli rodziców biologicznych czy też woli rodziców dziecka z sąsiedztwa, ponieważ tam dziecko wie czy jest chłopcem czy dziewczynką i wie czy do przedszkola ma się ubrać w sukienkę czy też spodnie.
Poziom