To się dziś wkur#####.
U mojej córki w klasie jest matka, która wychowuje sama córkę (rozstała się z mężem nie wnikam co się tam zadziało). Wszyscy w klasie pomagają jej finansowo: jakieś słodycze, zabawki, ciuchy dla córki. No i git.
Zaproponowałem wychowawczyni i jednej matce która w klasie jest skarbnikiem, że mamy również inny problem w klasie. Ojciec, który od niedawna wychowuje samotnie 3 córki (żona niedawno mu zmarła) i widać, że chłop robi co może żeby zapewnić byt tej rodzinie. Mówię więc zrzucamy się też na te dzieciaczki damy troszkę więcej kasy i załatwimy te dwie sprawy.
Co usłyszałem od wychowawczyni i tej skarbniczki (co to w ogóle za stanowisko xD). Problem jest im znany ale:
U mojej córki w klasie jest matka, która wychowuje sama córkę (rozstała się z mężem nie wnikam co się tam zadziało). Wszyscy w klasie pomagają jej finansowo: jakieś słodycze, zabawki, ciuchy dla córki. No i git.
Zaproponowałem wychowawczyni i jednej matce która w klasie jest skarbnikiem, że mamy również inny problem w klasie. Ojciec, który od niedawna wychowuje samotnie 3 córki (żona niedawno mu zmarła) i widać, że chłop robi co może żeby zapewnić byt tej rodzinie. Mówię więc zrzucamy się też na te dzieciaczki damy troszkę więcej kasy i załatwimy te dwie sprawy.
Co usłyszałem od wychowawczyni i tej skarbniczki (co to w ogóle za stanowisko xD). Problem jest im znany ale:
Ale od początku. Może ktoś pamięta mój wpis, który miał prawie 8000 plusów:
https://wykop.pl/wpis/55297559/to-sie-dzis-wkur-u-mojej-corki-w-klasie-jest-matka/
Szybkie
Ja to jestem furiat, dymiłbym tam aż by tym wszystkim kwokom mordy się zamknęły