Dziesiątki odznaczeń. Pic Rel
Babcia pracowała od zawsze na roli. Jestem z nich cholernie dumny Mirki.
#pokazbabcie #pokazdziadka #truestory #coolstory #slub
![H.....n - Moja babcia z dziadkiem, którzy świętowali tydzień temu swoją 65 ROCZNICĘ ś...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_i9zdUcje6f4fKhvqze8SGRpSDzQ4K178,w400.jpg)
źródło: comment_i9zdUcje6f4fKhvqze8SGRpSDzQ4K178.jpg
Pobierzźródło: comment_i9zdUcje6f4fKhvqze8SGRpSDzQ4K178.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_kuIvGzJy4S6naaZFAxlMVTD8q4SW8d2C.jpg
Pobierzźródło: comment_jWHbY6uoo9oWkewLbyzwviL4CHwHtQ7M.jpg
Pobierzźródło: comment_bbiwVi1Z9Y8AVxKVblE5t390qLuJBpEX.jpg
Pobierzźródło: comment_XybLN23CB1gCxYpYedhn4zHQcsySkAdS.jpg
Pobierzźródło: comment_gDOhokW6Kb53zVnfy3aOx8XEFOB0yjMn.jpg
Pobierzźródło: comment_ZG5pSWM9Ei6yMsDuZJ3XYMaVI6s4OtHE.jpg
Pobierzźródło: comment_EtoRCXugACARdnSEhdX4WoMpHDGtiuvG.jpg
Pobierzźródło: comment_fPhjiXBVjnzpCDsH7HmOzjr6S4v9Hkyr.jpg
Pobierzźródło: comment_ILYsoRAErldc9Noq5GlUZjqgPmIOxYQe.jpg
Pobierzźródło: comment_dQBjs0wZX4xIiePHp9nTogI9F9l6PeC1.jpg
PobierzEkshibicjonista
od 17.01.2014
Rocznica
od 17.01.2022
Wykop.pl
Podróże
Gospodarka
Ukraina
Technologia
Motoryzacja
Sport
Rozrywka
Informacje
Ciekawostki
Niedziela - o 19 zaczęliśmy dyżur. Podczas kolacji ok. 21:30 słyszymy alarm a w głośnikach głos dyspozytora krzyczy aby zbierać się do pilnego wyjazdu i kierować się w stronę miejscowości X oddalonej o 16 km. Wyjeżdżamy w ciągu nie całej minuty a już w karetce dostajemy szczegóły. Ulica XYZ, między domami kawałek lasku, pacjent l. 21, powieszony, znajomi rozpoczęli RKO. Dojeżdżając na miejsce widzimy migające latarki i osoby stojące przy drodze. Wypadamy z karetki z całym sprzętem (torba z tlenem, autopuls, defibrylator, plecak ratowniczy) i biegniemy ok. 20 metrów w głąb lasku po drodze przechodząc przez małą rzeczkę. Na miejscu zastajemy resztę znajomych którzy uciskają klatkę piersiową swojego kolegi. Młody chłopak, siny, bez funkcji życiowych, źrenice szerokie i bruzda wisielcza na szyi. Zaczęliśmy działać z kolegą- podłączamy niezbędny sprzęt, podajemy leki, intubujemy. W między czasie zbieramy wywiad od znajomych - powiedzieli tyle, że siedzieli przy ognisku za domem i kolega poszedł niby się wysikać, długo nie wracał więc jeden poszedł za nim i znalazł go wiszącego na pasku od spodni. Informujemy dyspozytora o zastanej sytuacji i prosimy o zespół S do pomocy przy resuscytacji. Po ok. 12 minutach naszych działań uzyskaliśmy powrót krążenia i oddechu. Zadecydowaliśmy o szybkim przeniesieniu pacjenta do karetki i transport do szpitala bez oczekiwania na zespół S - poinformowaliśmy dyspozytora że z eSką spotkamy się na trasie do szpitala. Przy karetce pełno gapiów więc kilka osób + patrol policji zaangażowaliśmy do pomocy przy transporcie pacjenta do karocy. Z drugą karetką spotykamy się na trasie i jadą za nami do szpitala oddalonego od miejsca zdarzenia ok. 30km. Pacjent nieprzytomny, wydolny krążeniowo i oddechowo przekazany bezpośrednio na OIOM.
Taka ciekawostka jeszcze iż zdarzenie miało miejsce nie całe 200m od posterunku ratownictwa medycznego w tej miejscowości należącego do naszej filii ale karetki nie było na miejscu ponieważ nasi koledzy byli na innym wezwaniu. Ogólnie mieszkam w tej miejscowości na co dzień więc chłopaka widywałem na mieście a po za tym mamy wspólnych znajomych. Jedno mnie tylko dręczy - albo chłopaka znowu będę widywał na mieście i będę miał zajebistą satysfakcję z dobrze wykonanej roboty albo chłopak zostanie do końca życia leżącą w domu rośliną…i będzie mnie przeklinał w myślach do końca życia, że nie pozwoliłem mu odejść…W końcu teoretycznie z racji tego iż nie wiadomo ile czasu wisiał mogliśmy odstąpić od podjęcia czynności i chłopak odszedł by tam gdzie się wybierał ale decyzja moja była inna i mam nadzieje, że po czasie okaże się słuszna.
Tak
źródło: comment_1ViS6z7meK1wN6JWVZfOG0LQFEoZSe3D.jpg
Pobierz