Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jestem nowym #rozowympaskiem haha. I w sumie mam pytanie do #niebieskichpaskow. Jestem pod dość burzliwym rozstaniu, no i ogólnie stałam się bardziej sukowata, bo trafiłam na typowego palanta. Mam problem z zaangażowaniem, bo obawiam się, ze znów skończy się tak samo. No ale wracając, wkoncu ktoś mi się spodobał. Ale zaś boje się pokazać, ze mi zależy. Tym bardziej, ze mieliśmy się spotkać, rzucił propozycje, a dzień
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Nie ma być to forma żalenia się ani nic z tym rzeczy.
Miałem parę okazji prawie bycie z #rozowympaskiem, jednak nie chciałem.
Dlaczego? Nie będę tutaj pisać swojego życiorysu ,ale w skrócie:
Mam 19 lat i ze wszystkim muszę radzić sobie sam. (Mieszkanie, samochód itd..)
Przywykłem do tego i tak mi w sumie
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zakowskijan72: @Papinian: fz jest wtedy, kiedy kobieta świadomie zwodzi faceta niby to nie chcąc wejść w związek, (choć może kieererdyś)ale bez jednoznacznego sygnału, że nie ma u niej szans - bądź wariacje na temat takiego układu.

Jeśli dziewczyna jasno postawiła sprawe i nie wykorzystuje kolegi, to mowa o fz nie ma.
To nie jest tak, że istnieją tylko trzy opcje relacji między ludźmi różnej płci - a więc
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Hej Miraski.
Studenciak here, niby nie taka s---------a, ale jednak. Znajomych mam, nawet czasem wyjdę z piwnicy, ale nie o tym. W dzisiejszym odcinku mirkowyznań porozmawiamy o tym, o czym zawsze - kobiety. Mam poważny moralny dylemat z #rozowympaskiem. Poprzez znajomych z grupy poznałem parę osób, a ze znajomych znajomych zrobiła nam się kilkuosobowa paczka. Wewnątrz tej paczki jest jedna dziewczyna, która ewidentnie coś chce, jednak
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Elo założyłem się z moim #rozowympaskiem ze da sie ugotować obiad za 100 zł. Normalnie jemy na mieście i zawsze wydajemy ok 400-500 zl ( samo wino 150 zl. Sam nie wiem da sie cos sensownego zrobić za 100 ?
#pdk
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania

Spotykam się od miesiąca z #rozowympaskiem i na spotkaniach jest super, gadamy kilka godzin na różne tematy itp. na koniec spotkania bardzo czule się przytula i całuje, ogólnie spoko no ale widzimy się prawdę mówiąc raz na tydzień. Ogólnie w pracy nie może mieć telefonu przy sobie więc jak idzie do pracy to jest na jakieś 9h "odcięta od wszystkiego" i się w ogóle nie odzywa, po
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@oluchna: Tylko, że my [mówię tu o normalnych facetach a nie desperatach] po kilku już takich sytuacjach, gdzie musimy my pierwsi zagadywać i inicjować rozmowę zwyczajnie odpuszczamy. Na pierwszy rzut oka po prostu wygląda to na brak zaangażowania i "zdobywaj mnie każdego dnia". Jest to strasznie męczące. W niektórych przypadkach po tygodniu a nawet dwóch dostaje wiadomość "Czemu się nie odzywasz?" Faceci lubią jak kobieta zagaduje pierwsza, wychodzi z inicjatywą.
  • Odpowiedz
#rozowepaski
Dzisiejsza (27.12.2016) sytuacja na skrzyżowaniu Świdnicka-Piłsudskiego (Arkady) Wrocław:
#rozowypasek razem z innym #rozowympaskiem i #niebieskimpaskiem przebiegają na migającym zielonym. #rozowemu wypada tel. Podchodzę, z daleka jakiś szajs za mniej niż 100 zł. Podnoszę, okazuje się, że #ajfon. Przebiegam na czerwonym, oddaję tel. #rozowypasek zaskoczony mówi "Dziękuję". Zamiast zagadać, mówię tylko "proszę" i odchodzę. Czuję się niezręcznie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach