#anonimowemirkowyznania Krótki temat. Ktoś z mojej rodziny sprzedał mieszkanie w Warszawie za nieco ponad pół miliona, a za prawie 600 tys. kupił działkę budowlaną (1600 m2) pod miastem w tzw. elitarnej okolicy (wśród drzew, dobre powietrze, cicho, dobra komunikacja, bezpiecznie, dobra infrastruktura). Wkrótce zamierza się budować i w tym celu sprzedaje drugie mieszkanie, bo nie chce żadnych kredytów. Dlaczego tak postępuje? Rodzina i znajomi tego nie rozumieją, ja też nie. Jaka może być realna motywacja? Facet 40 lat, bez żony, dzieci itp. Stabilna, zdalna praca.
Dobra, plan emerytalny z Lotto prawie się udał xD Wczoraj udało się trafić czwórke, więc wpadło 380 PLN. Postanowiłem że za cały ten hajs nakupuje kuponów na eurojackpot ( ͡°͜ʖ͡°) Wyszły trzy kupony po 125 zł, razem 30 zakładów na chybił trafił. Zdjęcia kuponów (również tych wygranych) znajdziecie w komentarzach.
Zasady nadal te same. Zaplusuj ten wpis, a jak wygram fajną sumkę to któryś z was otrzyma ode mnie
Zajebisty mamy system w tej Polsce. Najbardziej zapracowany naród Europy, który nie ma nic poza mieszkaniami wybudowanymi za PRL. Zadłużeni po uszy, życie z miesiąca na miesiąc, 80% Polaków bez żadnych oszczędności. Jak to ktoś kiedyś obrazowo ujął- jedna wypłata dzieli ich od bezdomności. Młodzi marzący o tym żeby móc sobie wziąć kredyt na 25 lat na mieszkanie, bo nie opłaca się wynajmować w sytuacji jak wynajem to 50% pensji. K---a ludzie w tym kraju marzą o tym żeby p-----------ć sobie chomąto na ćwierć wieku, co to jest XD Jak ktoś jest sam i nie zarabia wykopowych kwot, to żeby się usamodzielnić to zostaje wynajem. Zarabiasz 3-3,5k i oddajesz 1500 na kawalerkę 30m2 + media. Żyć nie umierać. Nie masz oszczędności, no może gdzieś tam kwota odpowiadająca jednej wypłacie skitrana w skarpecie, czyli tyle żeby nie paść z głodu przy poszukiwaniach kolejnego Janusza jak obecny ci nie przedłuży umowy.
@imajoke: zaraz się zlecą kapitaliści i będą wyliczać że kredyt bierze się na 5 lat z 90% wkładem własnym a w ogóle to jesteś niezaradny i powinieneś założyć firmę xD jak coś pominąłem to dopiszcie
@aIkohoIik: pominąłeś to ze trzeba bylo skończyć studia albo zostać programistą. 100% populacji powinno skończyć odpowiednie studia albo nauczyć się programować i po problemie.
@zlattaner: A tak to w mojej opinii, to straszny buc i nieraz to było widać w innych wywiadach. Jak były Drużynowe Mistrzostwa Europy w Bydgoszczy, to zadawał pytania tylko rozpoznawalnym sportowcom resztę kadry olewając. Gdzie brytyjska TV podchodziła do każdego swojego reprezentanta nawet jak zajął ostatnie miejsce.
@Skir02: przeciez to logiczne, nawet jak wybierzesz jakas wyzsza szkole chuia trypla w Pcimiu to wiedziec o tym bedzie ograniczona ilosc osob, a jak kupisz wiesniacka kurtke to wiecej osob bedzie wiedzialo o twoim debilizmie
@Skir02 to dokładnie ja xD mój pierwszy kierunek był tak gówniany, że przy pytaniu na rozmowie o prawdziwą pracę ze wstydem powiedziałam, że wpisałam go, żeby nie było luki po maturze ale wstyd mi opowiadać o nim. Losowanie kierunków studiów to super pomysł na życie, zmarnowania 3 lat życia. Przynajmniej można było pić, nie przejmować się niczym, bo i tak nie trzeba było się uczyć. Bo po co skoro to gównokierunek
Nie ma to jak wyzywać czytelnika, bo wskazał błędy językowe w jej tekście. Najlepsze jest to że post dotyczył zdrowia psychicznego, a autorka nazywa czytelnika p---ą i przegrywem xD (Joanna Pachla jak coś) #rozowepaski #logikarozowychpaskow