738 537 + 50 + 22 = 738 609
Hejka, mirkowe swiruski. Już dawno nie dawałem żadnych wpisów - pogoda sprawiła, że zamiast na rower, to na piesze wędrówki wybywam. Ale, że w tym tygodniu były dwa piękne dni, to jeszcze wyskoczyłem na rower. Nie żałuję. Było mega, mimo że lekko zmarzłem i musiałem dość wolno jechać(powyżej 25 km/h było już mi za zimno). Szczególnie wczorajsza wyprawa była świetna - na postoju w
Hejka, mirkowe swiruski. Już dawno nie dawałem żadnych wpisów - pogoda sprawiła, że zamiast na rower, to na piesze wędrówki wybywam. Ale, że w tym tygodniu były dwa piękne dni, to jeszcze wyskoczyłem na rower. Nie żałuję. Było mega, mimo że lekko zmarzłem i musiałem dość wolno jechać(powyżej 25 km/h było już mi za zimno). Szczególnie wczorajsza wyprawa była świetna - na postoju w
Nie spodziewałem się, że będę miał okazję jeszcze pojeździć na tym wspaniałym urządzeniu, jakim jest rower. A jednak. Pogoda pozytywnie mnie zaskoczyła. Może i lekko mroźno, może i wiało(obie pięćdziesiątki było robione przy dość mocnym wietrze), ale człowiek wie że żyje. Po prostu wie że żyje.
W załączniku dojazd do ronda w Opolu. Swoją drogą najgorsze rondo w mieście z powodu tego,