Marysia była lekko w szoku, dumna w pełni Całkiem zdrowa, daleko rzucająca i niegłupia Na stadion wejść, opanować nerwy rzucić gdzieś W okolicach rekordu - lub dalej też
To jest klasa. Mają srebro a i tak płacze, że nie zdobyli złota bo tylko ten rodzaj medalu się liczy. To jest charakter zwycięzcy, tego genu brakuje Polakom, dlatego przegrywają.
@JeffreyLebowski: 2800 na rękę wypłacane od 40 roku życia to słabo? Uwzględniając, ze większość ludzi musi #!$%@? do 60/65 roku życia by dostawać średnio 2500 brutto
Między tymi wiadomościami minęły dokładnie 3 lata (⌐͡■͜ʖ͡■).
Poznaliśmy się na wykopie, jak babcie w przychodni - @matka_wszystkich_psow z Trójmiasta, ja z Bytomia. Teraz mieszkamy razem na Śląsku, a od miesiąca jesteśmy zaręczeni (oczywiście pierścionek robiony u @darkinvaider (⌐͡■͜ʖ͡■) ) (。◕
Zaplusuj ten wpis, a zawołam Cie w 2022 roku podczas trwania Mundialu w Katarze i zobaczymy czy sponsorzy którzy dziś są obecni na Euro 2020 będą wspierać LGBT, równość, różnorodność i feminizm.
Przypominam, że homoseksualizm w Katarze jest prawnie zakazany. Kobiety w Katarze nie mogą same decydować o swojej edukacji, pracy, zdrowiu, podróżach czy małżeństwie. W Katarze obowiązuje prawo szariatu.
A gdy przebywał czterdzieści dni i czterdzieści nocy z kadrą i zobaczył ich umiejętności, poczuł niepokój. Wtedy przystąpił Stanowski i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś selekcjonerem, powiedz, żeby te drewna stały się dobrymi technicznie piłkarzami». Lecz On mu odparł: «Napisane jest: Nie samą techniką żyje reprezentacja, lecz każdym piłkarzem, który daje z siebie wszystko». Wtedy wziął Go Stanowski na odprawę przedmeczową i rzekł Mu: «Jeśli jesteś selekcjonerem, wystaw rezerwowy skład, jest przecież napisane: za trenera Sousy nawet rezerwy wygrywać będą.» Odrzekł mu Sousa: «Ale jest napisane także: Nie będziesz wystawiał na próbę reprezentacji i kibiców swych». Jeszcze raz wziął Go Stanowski na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie drużyny na świecie oraz ich przepych i rzekł do Niego: «Zostaniesz trenerem PSG albo Manchesteru City, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon». Na to odrzekł mu Sousa: «Idź precz, mejwenie! Jest bowiem napisane: reprezentację Polski trenował będziesz i z nią sukcesy osiągał». Wtedy opuścił Go Stanowski.
Ostatnio (mam 26lv) wpadłem do rodziny. A matka nagle do mnie z tekstem że ją reprezentuje i mam inaczej chodzić ubranym . Ja mówie ze chyba żart i zmieniam temat. Dopatrzyła sie jakieś nitki że mi wychodziła ze spodni i nawijka że czemu ci wszyscy ludzie mają wiedzieć że chodzę jak obdartus. No to spytałem jacy ludzie. Poprosiłem żeby wymieniła jedną osobę o którą jej chodzi. Nie umiała. Wpadł w agresje, straciła
Już to kiedyś pisałem, ale w całej biografii Lewandowskiego najbardziej zajebiste jest to, że gdyby ktoś napisał książkę ze scenariuszem wyjętym z jego życiorysu, to każdy by wjechał na autora że pisze żałosne, naiwne historyjki na które co najwyżej dzieci się nabiorą.
No no, na pewno.
Zwykły dzieciak z Warszawy, któremu umiera ojciec gdy ma 16 lat. Niechciane dziecko Legii Warszawa, zaczyna karierę z niższych lig od Znicza Pruszków i krok po kroku buduje swoją karierę wspinając się na samiusieńki szczyt.
@PeterGosling Cristiano zaczynał jako złote dziecko Sportingu a pierwszy jego wielki turniej to Euro 2004, Messi dojrzewał mając u boku Ronaldinho, Xaviego czy Puyola a Lewy w ich wieku podnosił się z kolan w Zniczu Pruszków, żaden czołowy piłkarz obecnej ery nie miał tak wyboistej drogi na szczyt.
Brakuje Ci już tylko mistrzostwa z reprezentacją...jego historia jest tak niesamowita że jestem w stanie w to uwierzyć
@PeterGosling: Niestety w tym pięknym filmie już to się chyba nie zmieści. Ale za to w jego hipotetycznym sequelu, "Lewandowski 2: Trener"... ( ͡°͜ʖ͡°)
#anonimowemirkowyznania Takiej szkody na psychice, jaką mi wyrządzili ludzie spod tagu #przegryw nie wyrządzili mi nawet normiki i julki Jestem raczej brzydki z urody, taki typowy 2,5/10 - końska morda, zakola, #!$%@? pod oczami ofiary, cofnięta szczęka, dodatkowo z charakteru jestem nudziarzem. Taki pakiet pozwolił mi bez żadnych przeszkód uchronić prawictwo przez 26 lat życia i nic się nie zapowiada, by miało się to zmienić. Znajomych też żadnych nie mam, tak sobie tylko pracuje 8h za 2,5k, wracam do domu (mieszkam z rodzicami), gram w gry i idę spać. Mnie to ogólnie pasowało, błędem było wchodzenie na ww. tag #przegryw, no nie powiem, po tym gdy przeczytałem, że takich jak ja jest więcej, trochę się w to wciągnąłem. Problem w tym, że najwięcej jadu na przegrywów rzucanych jest przez innych przegrywów, to na tym tagu dowiesz się, że jesteś ludzkim śmieciem, twoje życie to wegetacja i magik to najlepsze rozwiązanie problemu. Rozumiecie to? Ja sobie normalnie żyje, prowadzę życie samotnika, mam niewielkie wymagania, więc te 2,5k mi wystarczy i jeszcze stówkę czy dwie zaoszczędzę co miesiąc, uśmiecham się gdy słyszę ptaki za oknem, gdy babcia zadzwoni spytać co porabiam, a tu ktoś próbuje mi wmówić, że to nie życie i pisze to nie normik, czy chad, ale drugi przegryw. Człowiek wpada w depresję, zaczyna wierzyć w to, że w sumie to prze#ebał życie i jego sens istnienia jest zerowy. To już naprawdę wolałem ten normicki #bluepill bo tam przynajmniej człowiek nie zasypia ze łzami w oczach, że to już koniec. Na tagu #przegryw zamiast się wspierać, pokazywać normikom, że nasze życie też jest normalne, że życie samotnika to nie koniec świata, że bez piątkowych imprez u znajomych da się wesoło spędzać weekend, to jedynie przyznajemy normikom rację, że jeśli oni nas nie lubią, to my siebie też lubić nie możemy. To trochę moja wina, że tak długo siedziałem na tym tagu, bo jestem osobą dość uczuciową, mocno biorę do siebie to co ktoś napiszę i jak ktoś piszę o takich jak ja w tak bezduszny sposób, to najzwyczajniej w świecie jest mi przykro. #gorzkiezale #depresja #oswiadczenie
Pochodzę z miejsca i czasu do którego nikt nie chciałby zaglądać, głównie przez wszechobecną biedę i wszechogarniającą apatię. Dane było mi wychować się w latach 90. tam gdzie czas nie biegnie zbyt szybko a wokół pełno było nadal śladów nieszczęść doskwierających ludziom jeszcze w tzw PRL (polecam film "Kobieta Samotna"). Będąc w tym więzieniu, bo tak to sobie roboczo nazwałem, dane mi było usłyszeć wiele historii które zdefiniowały ludzi wokół mnie - to jak często je opowiadają i to jakie emocje w nich wywołują pokazuje jak bardzo w nich rezonują. Najlepszym przykładem moi rodzice - urodzeni zaraz po wojnie lub jakiś czas później nie mieli łatwego życia, tym bardziej zaskakujące dla mnie, że zdecydowali się mnie począć. Zabawną ciekawostką jest, że mój ojciec nie przeżuwa jedzenia. Nie wytworzył w dzieciństwie takiego odruchu ponieważ panował wówczas taki głód, że dzieci połykały jedzenie w całości. Z kolei z opowieści mamy zapamiętałem tę o przygotowaniach do jej wesela - ponieważ oboje byli biedni musieli sami przygotować i dowieźć jedzenie. Mama przygotowała gołąbki i wiozła je w naczyniu ze szklanym nakryciem, jechała wraz ze swoją mamą która była bardzo nieprzychylna całemu przedsięwzięciu. Mama spuściła jedzenie z oczu tylko na chwilę by kupić bilety, gdy wróciła okazało się, że "ktoś" zbił szklaną pokrywkę i cała potrawa nadaje się do wyrzucenia. Wraca do tego wspomnienia często - myślę, że mogło przyczynić się do jej choroby.
Dopiero w 2016 roku gdy babcia umarła dowiedziałem się od ojca, że bardzo naciskała na to bym został abortowany. Mniej dziwne wydało się mi wtedy, że gdy umierała na udar (czego byłem nb świadkiem) rodzina powstrzymywała mnie przed wezwaniem pogotowia. Do dziś pamiętam jak ktoś do mnie powiedział "poczekaj poczekaj, jeszcze nie". Nawet nie mogę się dziwić, że każdy tam chciał mieć problem z głowy - nikt nie chciał przez kolejne lata doglądać osoby która tylko utrudniała innym życie.
Idąc dalej nietrudno zgadnąć, że moje dzieciństwo było piekłem - spora część życia na wsi bez toalety i bieżącej wody, karaluchy biegające po mnie w nocy i nie dające mi spać ale nie to było najgorsze. Najbardziej doskwierała psychicznie chora matka która żywiła do mnie ciekawy rodzaj nienawiści - bezwarunkową, tylko dlatego, że istnieję. Notoryczne awantury, krzyki, wypominanie każdej złotówki, skromne rację żywnościowe prowadzące do notorycznego niedożywienia, gdzieś obok depresja i nerwica, nawet nie wspomnę o tragicznym zgryzie - wszystko to sprawiło, że na pewno nie jestem spełnieniem marzeń dla jakiejkolwiek kobiety. Ale jakoś daję sobię radę - skończyłem trudne studia, pracuję, rozwijam się, mam jakieś cele - udało mi się "ogarnąć".
@matka_boska_w_klapie: Przykro miras się robi jak się czyta takie historie. Ale fajnie że przynajmniej udało Ci się wyjść w miarę na prostą. Mnie zawsze #!$%@? jak słyszę że każdy jest kowalem własnego losu i wystarczy się wziąć do roboty.
Jako że sam idę w przyszłym tygodniu na operację, czytam sobie różne tagi. Pod jednym z nich, a dokładnie #nowotwory znalazłem użytkownika @kochamtoronto który leżąc ponad rok w szpitalu zmarł w wieku 15 lat (dzisiaj miałby 18).Wpisy rozwaliły mnie totalnie, długo czekał na operację i w końcu jak nadszedł ten dzień okazało się, że rak zjadł już wszytkie organy, a serduszko jest za słabe na narkozę. Jak to jest,
@Odludek_Odludny: Moja matula już rok choruje, znika każdego dnia coraz bardziej a co na to lekarze czy szpital prowadzący? "Kolejny termin chemioterapii za 3 tygodnie albo za 5, na który zapisać?" W październiku dzwoniłem prywatnie po lekarzach tylko po to, by dowiedzieć się że mama ma niedrożność przewodów żółciowych co w każdej chwili może skutkować śmiercią. #!$%@?łem z nią ponad 500km do prywatnego szpitala który zgodził się ją przyjąć od
@marcooo80 #!$%@? w te zmarnowane pieniądze. Ale to wywyższenie miernoty, biedy umysłowej, zabobonów, taniego patriotyzmu, patologii i niskiej kultury będzie nam się odbijać czkawką jeszcze długie lata po nich. Żal i smutek mnie ogarnia gdy myślę o rozsądnych ludziach nadal mieszkających w .pl. Ja już od lat jestem poza.
To co się teraz #!$%@? w webdevie to przechodzi ludzkie pojęcie. Nie wiem jak to jest możliwe żeby na komputerze na którym najnowsze gry chodzą bez jakiejkolwiek ściny zamulał Youtube czy Facebook. Kiedyś komputer do neta do był synonim słabego kompa, za chwilę przez te wszystkie "nowoczesne webdevowe technologie" to będzie synonimem kompa gejmingowego. W dupę se je wsadźcie, tylko mulą i żrą transfer mobilny.
@Fennrir: włącz sobie przykładową zamulającą stronę i zobacz z ilu domen ciągną rozmaite gówno. z dodatkiem uMatrix moźna zobaczyć że niektóre takie strony mają podpięte 10-20 domen (z czego połowa to telemetria i reklamy).
@Smiejsiezzycia: Nie chodzi o to że internet jest wolny i FB się wolno ładuje (choć to że strona sporo waży i żre transfer też jest IMO problemem), tylko o to że nawet po załadowaniu wolno chodzi i niekiedy się wręcz wiesza. To samo wykop. Parę lat temu przeglądałem testowo internet na kompie z końcówki lat 90. i choć strona się wolno się ładowała to działała. Teraz bez adblocka to nawet
Marysia była lekko w szoku, dumna w pełni
Całkiem zdrowa, daleko rzucająca i niegłupia
Na stadion wejść, opanować nerwy rzucić gdzieś
W okolicach rekordu - lub dalej też