Wpis z mikrobloga

@hansoloxd: tak, ale nie do końca. Tyranie na bieżni jest mega dużą przyjemnością. Nic innego nie ma do tego podjazdu. Obozy, współpraca z fajnymi ludźmi, starty, adrenalina przedstartowa. Bardzo mało rzeczy ma do ww podjazd.
paczcie państwo sportowiec okazał się najlepszy na świecie i teraz będzie dostawał zawrotne 540 euro na miesiąc, podkreślam 540 euro.


@Dalamar: jak to takie nic, to rozumiem, że jesteś gotów sam sponsorować taką nagrodę? Bo to, że ktoś szybko biega jest dla ludzi tak samo istotne jak to, że inny daleko pluje, a jeszcze inny słodko pierdzi, z jakiej paki pozostali ludzie ktorzy mają to w dupie mają się na to