Zainstalowałem sobie #instagram żeby śledzić moją konkurencję bo #wlasnafirma here. Przeglądam sobie zakładkę "z lupą" a tam:
#niebieskiepaski chwalą się swoimi umiejętnościami kulinarnymi, mechanicznymi, majsterkowaniem, prowadzonymi biznesami, przeprowadzonymi naprawami, tym co zbudowali
A co robią #rozowepaski na IG? Świecą dupami, bo jedyne co mają do zaoferowania to swoja urodę i ciało. No i chwalą się życiem w luksusie, wycieczkami, wydając kasę swoich niebieskich xD
@zbuntowana_strzyga: Świeżo założony ig od razu atakuje postami dup i innych patoinflu, nie trzeba kompletnie w nic klikać by taka treść Ci się pokazywała, niestety. Sam nie zaliczę ile u siebie musiałem przytrzymywać taki obrazek by zaznaczyć opcję " Nie interesuje mnie" by uwolnić się od tego syfu a i tak co jakiś czas ponownie starają się mnie skierować na "właściwy" content :/
byłem wczoraj z kobito w Warszawie ,mówię pójdziemy do McDonalda wchodzę do aplikacji patrzę w okazyeah, same gówna 35 zł za 2 hamburger,małe frytki i mały napój. Mówię #!$%@? poszliśmy do Biedronki kupiliśmy bułki z parówka najedliśmy się elegancko ,#!$%@?ło te Maki i kfc pazerne #mcdonalds #kfc #biedronka #inflacja
Rozmowa o zakazie sprzedazy samochodow spalinowych w 2035 roku to jest bicie piany. Przepis ten wchodzi w zycie za 12 lat. 12 lat! Dla kontekstu, 10 lat temu na rynek byla wprowadzona na rynek Tesla Model S. Przepis ten wskazuje kierunek rozwoju, ze powinnismy inwestowac w okreslona grupe rzeczy. Przez 12 lat faktycznie sporo się moze zmienic. Wiekszosc ludzi w duzych miastach polski, juz teraz przejezdza taki dystans ze samochod elektryczny bedzie
@Awsed: A co z ciężarówkami i całym obecnym transportem wykonywanym przy ich pomocy? Czy zakaz ten odnosi się wyłącznie do samochodów osobowych czy obejmuje każdą gałąź motoryzacji?
@Awsed: Przecież nowe auta osobowe spełniają coraz bardziej wyśrubowane normy emisji spalin, a przemysł transportowy wciąż w większości składa się ze starszych modeli, bo ciągnik siodłowy zaprojektowany jest na bardzo długie użytkowanie i możliwości jego bezproblemowej naprawy, więc wydaje mi się że prywatni właściciele takich firm w większości będą starać się utrzymać na chodzie te pojazdy bo na tą chwilę poza Teslą nie ma ofert na rynku by kupić elektryka rozmiaru
@Awsed: Ale to nie jest żaden krok w celu redukcji emisji przecież! Dlaczego pomijane są szczegóły takie jak problematyka wydobycia potrzebnych materiałów do akumulatorów, jak wiele ich transport, montaż i wysyłka emituje spalin? Za pomocą czego produkowany jest prąd do ich zasilenia? Co z ich dalszym recyklingiem? To można pominąć jeśli czujemy się proeko jadąc po mieście bezemisyjnie? Za te parę lat pojawi się parę nowych problemów które unia przerzuci na
Laska się zdziwiła że podziękowałem jej za randkowanie po tym jak wyszło że seks traktuje jako potrzebę fizjologiczną i często ma pod ręką jakiegoś kochanka z którym się zadowalają (teoretycznie dopóki nie znajdą stałych partnerów).
Każdy może wieść takie życie jakie chce i ja też. Gdy miałem podobną możliwość seksu bez zobowiązań, to podziękowałem i takiej postawy wymagam od swojej partnerki.
@FlimboQuest: Popieram. Obecne zezwierzęcenie ludzkich zachowań mnie piekielnie odrzuca. Celem większości "klubowiczów" jest zaliczyć cokolwiek danego wieczoru, a rozwiązłe typiary wykorzystujące fakt posiadania atrybutów tak pożądanych przez simpów, że biorą się za księżniczki których godzien jest tylko jakiś chad, któremu oddają się momentalnie, bo "chcą się wyszaleć". Ogólne #!$%@? i #!$%@?, tyle w temacie, hatfu
Piszę tu bo jestem zblacklistowany przez OPa @Gilboa. Kolejny post z serii #przegryw pokazujący betaumysł wielu tagowiczów. @Pozytywny_gosc i inni fani #blackpill nadal powiedzą, że samorozwój, nauka uwodzenia, psychologii etc nie ma sensu. A ja jestem przekonany, że ten co to pisał i wszyscy plusujący, nawet jakby mieli te 185 cm i kwadratowe szczęki, to i tak kończyliby jako betaorbiterzy w związkach.
Problem w dzisiejszych czasach jest taki, że ludzie
@LatajacyJeczmien: Simpy i cucki nigdy sami nie przyznają się przed sobą bądź przed innymi że są właśnie kims takim. Dla takiego typa to jest sposób życia, lajkowanie kolejnych roznegliżowanych #!$%@? na Insta, opłacanie dostępu do treści na of, ph czy gdzie tam jeszcze wcisną swoje dupska i choćby w klubie opłacenie zamówionych przez laski drinków przy barze, gdzie one powiedzą dzięki i odejdą xD Takich typów jest przeważająca większość i nie
@cielak44: Najlepiej Tico zrecenzował kickster, kiedy pytał czy widać jak cienka jest blacha na błotniku, po czym #!$%@?ł w niego z buta a tam wgniecenie powstało jak po dzwonie xD
@Sadomason: No offence xD Ale jest 2023 i ludzie dziwią się że każdego śmieszy coś innego. Czekam jeszcze na kogoś kto będzie standupy z hameryki wychwalał, że o niebo lepsze
Zachmurzone niebo przed burzą, kiedy już jest ciemno od chmur, ale jeszcze nie pada, szalejący wiatr poprzedzający ulewę, dźwięki odległych grzmotów i temperatura dostatecznie wysoka, by móc przebywać na dworze na krótki rękaw. #pogoda ##!$%@?
@mariobit: Ależ dobrze mi się kojarzy takie niebo, to uczucie lekkiego niepokoju i myśli jakie to atrakcje dla nas pogoda przygotowała. Podobnie jak wyżej koliega, siedzieć na balkonie, czuć ten wiatr i patrzeć
@SmutnyKot: Beka wgl jak typiara zareagowała na widmo mandatu, życie przed oczami, absurdalne powody dostania go i drgawki xD widać ze grosza przy duszy nie ma i taka stówka by ją położyła na resztę roku xD Ale pewnie siebie ma za absolutną dychę która zasługuje na milionera choć sama nie ma nic do zaoferowanie prócz otworów ssąco-pierdzących xD
Mam takie pytanie - może głupie, może nie głupie. Mianowicie - czy chodzenie po knajpach, kinach, miejscach aktywności społecznej, spanie w hotelach, podróżowanie, etc w samotności jest uważane za coś creepy? Często wykonałbym jedną z w/w aktywności, ale boję się tego, że zostanę oceniony jako jakiś creep-zwyrodnialec, w sumie nie wiem czemu. No ale tak się utarło w sumie, że w większość miejsc się chodzi w towarzystwie.
@Euph0: Mnie wciąż w jakiś sposób blokuje w środku by wejść do kawiarni, usiąść przy kawie i ciastku, lub na obiad do jakiejś restauracji xD A jak idę na zakupy po galerii to mi się wydaje że patrzą na mnie, oceniając. I się muszę co chwilę przeglądać w lustrach bo wydaje mi się że mam coś na japie xd Dziwne te odczucia mam, już mnie zaczynają irytować, ale od niepamiętnych czasów