Dzień dobry #tenis
Przybieram się, żeby zacząć grać i znalazłem w garażu u rodziców rakietę Dunlop Excel Graphite Composite. Wygląda na niezniszczoną i pytanie czy tym można grać czy jest sens. A no i naciąg wygląda ok, ale prawdopodobnie ostatni raz ktoś nią grał 10-20 lat temu, więc pytanie czy go wymieniać, czy na start jest ok?
(Piłkę odbija chyba normalnie nw)

Pamiętam jak w szkole średniej miałem w klasie takiego pół Chada, gość był chodzącą definicją efektu aureoli, czego by nie zrobił to laski go propsowały albo szczały po nogach ze śmiechu bo taki z niego jajcarz.
Pamiętam jak kupił jakies buty nike oryginalne i przez bite 2 dni go chwaliły jakie są super itp, podbijały żeby do nich nawiązać więc ja wtedy nie znający blackpilla kupiłem też jakieś oryginalne za parę stówPokaż całość

Cowyborcza przypominajka: ludzie, którzy potrafią kupić zestaw gównianej pościeli lub garnków z pokazów za 6000 złotych, właśnie teraz, w tym momencie, decydują o waszej przyszłości.
Mimo kiepskiej pogody, idźcie na wybory.
#wybory #heheszki

#logikarozowychpaskow #zwiazki

Ja pozbyłem się tych problemów - po prostu tam nie jeżdżę XD. Ludzi to ogólnie posralo z tymi Włochami - tego nie rób, tamtego nie wolno XD. Niektórzy to starają się być bardziej włoscy niż sami włosi #wlochy #wakacje #podroze #podrozujzwykopem

Każdy ma równy start w życiu, niezależnie w jakiej rodzinie się urodzisz.
#przegryw #patologiazewsi #antynatalizm

Na ten moment nasza piosenka ma najwięcej odsłon na kanale YT Eurowizji.

TOP5

- Polska - 514k
- Estonia - 220kPokaż całość

Cześć, ojciec mojej narzeczonej buduje jej (nam) dom. Naszym zadaniem jest ten dom wykończyć, podział kosztów pewnie około 50/50

Dom na 99% będzie przepisany na narzeczoną i nie będę miał do niego praw. Przepisanie może się odbyć za 2/5/10 lat, raczej nie teraz. Jednocześnie bardzo bym chciał uniknąć podpisywania umowy z ojcem.
Narzeczona mówi że chce się dogadać na wypadek gdybyśmy się rozstali, że się rozliczymy.

PYTANIE: Jak mogę się zabezpieczyć prawnie na takiPokaż całość

Nie rozumiem ludzi, którzy mają związek już te 2+ lata i nie robią dzieci. Co Wy robicie z wolnym czasem niby? Naprawdę to dla Was problem wychowywać dziecko, inwestować w nie zamiast być egoistycznym człowiekiem? Na co Wy wydajecie te pieniądze? Kolejna gra do kolekcji, kolejne ubranie, buty? Gdzie tu sens istnienia jakiś? Nie nudzi Wam się to? Gdybyście mieli dzieciaka moglibyście robić tyle super rzeczy i życie nie byłoby dla WasPokaż całość

Masa ludzi do niedawna była w 100% przekonana, że jak kupi dosłownie byle jakie mieszkanie, oby tylko w mieście - to jak poczeka to potem sprzeda drożej.

Dramat tych osób polega na tym, że okazuje się, że no nie.

#nieruchomosci

Ostatnio był podobny wpis ale mam mega dylemat...
Ja level 32 mam żonę i jedno dziecko 19 mc ale po ślubie coś nie wypaliło.... Związek z rozsądku. Już 7 lat.... Praca, kłótnie, rutyna, problemy.

Poznałem w pracy młoda dziewczyne level 18 duuuzo ładniejsza( śliczna i młodziutka, krótkie sukienki i szpileczki) niż moja żona ale w sumie to nie tak ważne jak to że mega się dogadujemy... Gdy oddzywa się rano dzień od razu robiPokaż całość

Takie tam przypomnienie, że jak ktoś czuje się zawiedziony Nawrockim czy Mentzenem, ale ma diaboliczny pomysł głosować na nich #mimowszystkonawrocki czy #mimowszystkomentzen bo nie chce Trzaskowskiego na prezydenta - PRZYPOMINAM - że tylko potężny marszałek Szymon Hołownia ma realne szanse wygrać z Trzaskowskim w drugiej turze.

Czasem tak faktycznie wygląda mniejsze zło ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#polityka

Moja koleżanka z pracy ma dziecko. Super, gratulacje — ale serio, nie każdy ma obowiązek się tym ekscytować. Ja dzieci nie lubię, bo mnie zwyczajnie wkurzają. Ale ona jakby wzięła sobie za życiową misję pokazanie mi, że ‘bobaski są słodkie’, co chwilę wciskając mi zdjęcia i mówiąc ‘no zobacz jakie cudne’. A mnie w środku skręca. Dla niej to całe życie, spoko — ale ja nie zamierzam zostać samotną matką przed trzydziestkąPokaż całość

Nie odczuwam przyjemności. Nie dlatego, że jej unikam, po prostu nie potrafię jej rozpoznać. Ludzie mówią o radości jak o czymś oczywistym, jakby była naturalnym stanem. Dla mnie to konstrukcja społeczna, zbiorowa halucynacja, którą inni przyjmują bez pytania.

Obserwuję ich: cieszą się z drobnych rzeczy, planują, angażują się. Zastanawia mnie, czy to rzeczywiste uczucia, czy tylko mechaniczna odpowiedź na bodźce. Ja nie odpowiadam. Bodźce nie wywołują reakcji. Wszystko jest obojętne, nieciekawe, zbędne.Pokaż całość

"Kiedyś nie było mieszkań i dzieci się rodziły", mistrz chłopskiego rozumu

#debata #polityka