#seriale #netflix #norsemen
Pod jedną z wielu dyskusji na mirko o serialu "1670" jakiś mirek napisał, że podobny vibe ma serial komediowy Norsemen. Zacząłem oglądać parę dni temu i muszę się zgodzić. Jestem w połowie drugiego sezonu i produkcja naprawdę mi się podoba. Jest zabawnie i nie dłuży się. Co prawda w mojej subiektywnej ocenie serial ten nie jest tak zabawny jak 1670, ale daje radę. ( ͡° ͜ʖ ͡
Pod jedną z wielu dyskusji na mirko o serialu "1670" jakiś mirek napisał, że podobny vibe ma serial komediowy Norsemen. Zacząłem oglądać parę dni temu i muszę się zgodzić. Jestem w połowie drugiego sezonu i produkcja naprawdę mi się podoba. Jest zabawnie i nie dłuży się. Co prawda w mojej subiektywnej ocenie serial ten nie jest tak zabawny jak 1670, ale daje radę. ( ͡° ͜ʖ ͡
Czy w wieku 34 lat można jeszcze spiąć się i ogarnąć swoje życie? Jeśli tak, jak do tego w praktyce się zabrać?
Na plus: dobra magisterka, prawko, angielski na C2, trochę oszczędności, ciekawe zainteresowania, zdalna praca, kilka dobrych znajomości koleżeńskich na odległość, za sobą jeden kilkuletni związek i kilka wyjazdów zagranicznych.
Na minus: przeżycie większości lat jako singiel-domator, z nielicznymi wyjściami i wyjazdami, a do tego z #depresja i
Jak jest i będzie? Prośba o realistyczną ocenę.