Udało mi się w końcu wybrać i zamówić nasiona, więc mój sezon 2020 można uznać za otwarty!
Pomyślałem, żeby z tej okazji zorganizować #rozdajo zestawu nasion, który pozwoli jednemu wylosowanemu Mirkowi lub Mirabelce na rozpoczęcie swojej własnej uprawy papryczek chili na parapecie/balkonie/tarasie/w ogródku ;D
Podsumowując do wylosowania jest 5 pakietów po 5 nasion wybranych odmian spośród moich nadwyżek z zeszłego sezonu. Wysyłka jak zawsze na mój koszt. Losowanie #mirkolos spośród plusującycyh ten wpis.
@gobi12: Cappuchino Chiltepin. Dzika papryczka (Capsicum glabriusculum) pochodząca z pustyni Sonora w Meksyku. Miałem w zeszłym roku w doniczce odmianę Chiltepin Amarillo teraz chcę spróbować z wersją brązową. Ponoć kiełkowanie tych nasion może zająć nawet do 4 tygodni.
@gobi12: Trinidad Perfume. Mega jestem ciekaw tej odmiany. Wygląda, pachnie i smakuje jak SuperHot, ale praktycznie nie ma ostrości. Jej ostrość to około 500 SHU czyli 5 razy mniej niż ostrość typowego Jalapeno. Poczuć ten upajający chemiczny zapach superhota i móc cieszyć się nim bez zwijania się w bólu - nie mogę się doczekać.
@Ritycho: jakby Anna przedstawiła się jako Aniusia to też by wyszła na upośledzia. Tymczasem np. Tomasz może przedstawić się jako Tomek i wszyscy zadowoleni.
Dlaczego prawaki tak bardzo lubią się odwoływać do historii Polski, do husarii, w czasach gdy ~90% populacji nie była brana pod uwagę jako naród, tylko niewolnicy dla panów ( ͡°͜ʖ͡°)? Tak dumni są z czynów wojskowych ludzi tamtych epok zapominając, że oni nie mają z nimi nic wspólnego, a gdyby żyli w ich czasach to byliby dla nich ludzkimi śmieciami? Nie potrafię tego pojąć.
@co_jest: Dodam tylko, że ta konserwatywna elita setki lat temu tych podatków nie płaciła, tylko jeszcze bardziej obciążała nimi biednych XD. Chałwa wielkiej bolzce.
K---a panowie, jaka inba wczoraj przy stole to ja p------e. Wujas ma działalność i w-------y bo „on płaci podatki” a my na umówię o pracy to nic nie płacimy bo płaci pracodawca czyli on. No i tłumaczymy debilowi ze przecież to idzie z naszej pensji ale k---a nie, płaci pracodawca a nie pracownik. Mówię mu ze jakbym był na b2b to przecież różnica jedynie taka ze przelew idzie z mojego konta a
@isildur15: Stąd prosty wniosek, że pracownicy to tylko generują straty, bo im więcej pracowników, tym więcej trzeba odprowadzić podatków. Najlepiej niech wujek pracuje samemu.
Wczoraj mieliśmy spotkanie klasowe ze szkolnych lat, generalnie fajna posiadówa oczywiście z alkoholem. Ludzie na spotkaniu rocznikowo 30 lat, sporo już kolegów i koleżanek po ślubie ale singli też nie brakowało. Na początku wszyscy byli bardzo mili i podejmowali tematy zawodowe , każdy brylował jak to mu się w życiu nie układa ( ͡º͜ʖ͡º) - w sumie wyszło że Polska to wspaniały kraj wspaniałych ludzi. Sytuacja diametralnie zmieniła się po kilku głębszych, dwie koleżanki ze szkolnych lat (nazwijmy je Agata i Beata) przysiadły się do mnie bliżej no i gadka o tym jacy to MY - (czyli faceci po trzydziestce ) jesteśmy przewidywali i monotonii. Obie z tych Pań są po ślubie, jednak nie są zadowolone ze swojego życia (jak wypiją xD). Im dalej w las tym ciekawiej - Agata : " Ja to mojego Grześka nie rozumiem , ma taką Babkę w domu jak ja i kompletnie nie zwraca na mnie uwagi - tylko praca i liczenie domowego budżetu, hehe". Ja na to stanąłem trochę w obronie Grześka, mówię : " To chyba dobrze że facet zarabia, ma głowę na karku i pilnuje domowego budżetu, abyście mieli dobre i wygodne życie - nie musieli się martwić o jutro, to daje poczucie bezpieczeństwa, odpowiednie obchodzenie się z pieniądzem to bardzo ważna umiejętność w dzisiejszych czasach. Fakt faktem jeśli czujesz że Mąż Cię ignoruje lub nie jest tobą zainteresowany, może spróbuj z nim porozmawiać ? Może coś się dzieje ? Może gość ma za dużo na głowie ? Pomyślałaś co jest przyczyną takiej sytuacji ? Do dyskusji włącza się Beata: " Hehe ja też mam tak Agata, czułam się niedoceniana i nie atrakcyjna , Mąż ciągle w pracy dlatego , znalazłam sobie powiernika moich problemów Michała, co prawda jest 7 lat młodszy no ale wiesz on mi "Pomaga" w tych sprawach i nie mówie tu tylko o rozmowie hehe" Agata : "Też 2 razy tak zrobiłam ale Ci młodzi szybko przestają się odzywać, jest
Po obejrzeniu dopiero 4 odcinków nie będę wysnuwał jakichś daleko idących wniosków, ale powiem jedną rzecz: najbardziej mnie w tym wszystkim w-----a że ta kobiecina, która ochrzciła się mianem showrunnerki tego serialu parę miesięcy temu pisała na twitterze, że oczywistym jest że nie będzie ingerować w świat przedstawiony przez AS - postacie będą zachowywały się tak jak to zostało napisane i będą wyglądały tak, jak to zostało napisane. Tym samym po premierze widać, jak ogromny akt defekacji został wykonany na twórczość Andrzeja Sapkowskiego i co gorsze, on chyba sam nie rozumie że stawia to go samego w złym świetle - dzięki niej miliony widzów założą, że proza Sapkowskiego to jakieś gównofantasy bez ładu i składu i raczej po nią nie sięgną (chyba żeby tylko po to, żeby ułożyć sobie w głowie ten b----l który w serialu nam zaprezentowano).
Nie potrafię oglądać tego serialu jako osoba która nie zna wiedźmińskiego uniwersum, bo całą sagę przeczytałem chyba z 14 razy (serio, mam fioła na punkcie Wiedźmina od wczesnego gimnazjum), więc nie wiem jak taka osoba może ten serial odebrać. Wiem jedynie, że jako fan który szczerze był zajarany, że Wiedźmin w końcu wchodzi na srebrny ekran dostępny dla całego świata, czuję się jakby pani Lauren postawiła mi gorącego, parującego kloca na klacie. Zesrała się na wszelkie założenia, prawa i generalne przedstawienie świata prozy AS. Jedyne co mi odpowiada to sama postać Wiedźmina, chociaż czasem mam wrażenie że sam Henry Cavill, jako osoba znająca sagę nie może uwierzyć w to co widzi.
@thePiter czytałeś 14 razy sagę? Klimat polskiej wsi? Wtf? Średniowieczna Europa? Wiesz, że nasz świat a świat Wiedźmina to są zupełnie inne rzeczy? Gdyby przenieść to na naszą historię, to myślę, że byłby to XVI wiek. Kto powiedział, że przebogate uniwersum Wiedźmina ma coś wspólnego z naszą wizją średniowiecznej ojczyzny? To książki fantastyczne, a nie historyczne. Po kraju Mieszka I z pewnością nie wędrowali zmutowani, wyszkoleni zabójcy potworów, po niebie nie
@Filippa: Wybacz, być może nie doczytałaś dokładnie zanim się odpaliłaś: napisałem że świat (w znaczeniu geopolitycznym) jest WZOROWANY na średniowiecznej Europie. POŁĄCZONEJ z magią i innymi, typowymi elementami fantasy. Poszczególne państwa wzorowane na rzeczywistych państwach znajdujących się w Europie (jak sama słusznie zauważyłaś, m.in. Francja i Skandynawia, a także Cesarstwo Nilfgaardu wzorowane na kombinacji Austrii i Niemiec - nawet język jest ewidentnie wzorowany na mieszance języków germańskich, Redania i Temeria wzorowane na krajach słowiańskich). Jeżeli chodzi o czasy, to zarówno b--ń używana przez ludność w świecie Wiedźmina, jak i zwyczaje, które tam panują, wskazują na późne średniowiecze. A więc "świat wzorowany na średniowiecznej Europie" nie jest żadnym nadużyciem z mojej strony. Obecność zamków czy pałaców jedynie to potwierdza.
Druga sprawa: jak wiemy, problem rasizmu został bardzo dokładnie opisany przez AS w każdej z jego książek, jest on powszechny w całym wiedźmińskim uniwersum i dotyczy on nieludzi. Pal licho, skąd osoby o ciemnej karnacji miałyby się znaleźć w świecie ewidentnie wzorowanym na średniowiecznej Europie, nie o to chodzi. Myślisz, że gdyby ludzie w uniwersum Wiedźmina mieli różne kolory skóry to AS nie opisałby tego? Przecież jest to doskonały, kolejny element do opisania ogromu problemu rasizmu, który przewija się przez całą opowieść. Jeżeli rasizm w świecie przedstawionym dotyczył WYŁĄCZNIE nieludzi, śmiało można założyć, że wszyscy ludzie wyglądali podobnie i nie różnili się czymś tak bazowym jak kolor skóry. Inaczej rasizm wśród ludzi również by występował (vide rzeczywisty świat) i zostałby przez Sapkowskiego opisany. To tak na czystą logikę.
Rozumiem, że gdyby w serialu po Brokilonie p----------o stado zebr, również by Ci to nie przeszkadzało, bo przecież to fantasy i zebry sobie mogą żyć w środku fantastycznego lasu? No nie bardzo, bo w książce była mowa o koniach w paski, które podobno zamieszkują daleki Ofir. Podobnie jak ludzie o ciemnej karnacji. Śmiało można więc założyć, że Ofir wzorowany jest na Afryce/Azji, więc to tam powinny występować osoby czarne, na
O polskim serialu Wiedźmin pisałem szczegółowo tutaj i zgodnie z moimi przewidywaniami produkcja Netflixa nie dorasta do pięt adaptacji z 2001 r.
Wiedźmin (a właściwie "The Witcher") od (((Netflixa))) jest po prostu żałosny i polska adaptacja bije go na głowę. Tak śmiano się z animacji smoka, tymczasem smok 18 lat później przy wielokrotnie lepszym budżecie nie powala, a animacja Diabła (Silvana) jest na tym samym poziomie co nasz smok. Po prostu śmiech na sali.
Oczywiście rzeczy, które wyglądają znacznie gorzej w tej superprodukcji niż w naszej znakomitej adaptacji jest dużo więcej, jak choćby "Dol Blathanna", czyli "Dolina kwiatów", która w wersji polskiej faktycznie na taką wygląda, a w produkcji w wykonaniu (((feministek))), która miała wiernie oddać klimat z książek mamy to co widać w załączniku (sam robiłem). Śmiech na sali i beka z "geniuszów", którzy płacą żydkom, coby później mogli tworzyć więcej seriali tak kiepskiej jakości. No ale czego się spodziewać po firmie, dla której ważniejsza jest lewacka propaganda niż jakość produkcji, bo i tak ciemny lud to kupi. ____________________
@fifty: Nie ukrywają swojego pochodzenia. Cały ich upper management (w tym założyciele) to żydzi, a główna producentka serialu Lauren Schmidt to oczywiście żydówka.
@Bethesda_sucks: sam dziś odpaliłem odcinek z polskiego wiedźmina, właśnie z tego opowiadania w dolinie kwiatów dla porównania i zgadzam się w 100%. Netflixowego barachła po 4 odcinku już nawet nie chce mi się oglądać i mówię to jako fan świata wiedźmina.
No, skończyłem oglądać. Moim zdaniem jest nijako, a miejscami słabo. Z dwóch głównych powodów. Wcale nie chodzi o "murzynów na stanowiskach". Jak dla mnie to Geraltem mógłby być i Idris Elba, o ile zagrałby go w charakterystyczny dla siebie charyzmatyczny sposób i z chemią wobec innych postaci. Pierwszy problem jest taki, że powaga i aspiracje serialu są nieadekwatne do jego budżetu i braku oryginalnej wizji fabularnej i scenograficznej. Nie dostajemy ani lekkiej rozrywki ani epickiej opowieści. Wychodzi z tego najgorszy rodzaj kina klasy B - pretensjonalny niskobudżetowiec z naburmuszonymi bohaterami. Scenarzyści wykastrowali materiał książkowy i nie dali w zamian nic błyskotliwego od siebie. Jest biedniej, zamiast być trochę inaczej niż w książkach. Z opowiadań został bardzo okrojony szkielet, pozbawiony nawiązań do klasycznych baśni, atrakcyjnych scenek rodzajowych czy komentarzy do rzeczywistości. Wątek główny nie porywa, budowanie świata idzie średnio, podobnie wiarygodne wyjaśnianie motywów postaci. Modna nieliniowość fabuły wcale w tym nie pomaga, dla mnie to jest tylko kolejny tani sposób na zrobienie powierzchownego wrażenia na widzu i rozciągniecie akcji bez wzbogacania jej w wydarzenia czy niespodzianki w stosunku do książkowego materiału. Możliwe, że lepiej by to wyszło, gdyby pierwszy sezon w pełni miał charakter epizodów opartych na opowiadaniach, i skoncentrował się na zapoznaniu nas z obcym światem, rozwinięciu jego charakterystycznego nastroju - nawet niekoniecznie opartego na tym rzekomo słowiańskim z gier czy książek. Wątki z Sagi mógłby zaznaczać tylko w minimalnym zakresie, do rozwinięcia w przyszłości. Można by w ramach kolejnych odcinków poeksperymentować z gatunkami - od horroru, dramat, aż do komedii. W poszczególnych opowiadaniach są te motywy, często wszystkie na raz. Zamiast marnować budżet na sztampowe i nieciekawie pokazane bitwy i kostiumy dla występujących w nich statystów, dopieściliby szczegóły - np. kostiumy ważnych drugoplanowych postaci, scenografię czy CGI. Drugi problem tego serialu, to brak charakterystycznych i wiarygodnie pokazanych postaci. Książki Sapkowskiego, a szczególnie Saga to konwencjonalne fantasy, z pewnymi postmodernistycznymi elementami. Co je wyróżnia od podobnych produktów, to niezwykle barwne postaci pierwszo, drugo, trzecio, a nawet czwartoplanowe. Do tego opisywane we wiarygodny sposób. W Serialu prawie nic z tego nie zostało. W moim poprzednim wpisie znęcałem się nad odcinkiem opartym na "Granicy Możliwości". Pokazane tam Zerrikanki nazwałem "przysadzistymi murzynkami w cyckonoszach z pazłotka." To jest dobry przykład tego, że problemem nie jest ich kolor skóry czy badziewny kostium, tylko brak charakteru.
@Anon_lvl_15: Memes wydaje się nietrafiony, ponieważ ja Ci wcale nie zabraniam się świetnie bawić, ani Cię za to nie potępiam w tym konkretnym wpisie. Sam obejrzałem do końca, ale dla mnie była to przyjemność trochę podobna do wypicia Tyskiego. Mokre i z procentami, ale potem zmusza do zrobienia minety k----e, żeby pozbyć się smaku z ust. Odpowiednikiem tej minety są moje wpisy, w których z wrodzoną elegancją podaję argumenty za
@LaserRock46AND2: Tak to się kończy jak dajesz plebsowi wczesną alfę do testów. ( ͡°͜ʖ͡°) Dlatego też twórcy zazwyczaj zwlekają z pokazaniem finalnego produktu jak najdłużej, bo złego pierwszego wrażenia już nie zmienisz.
@LaserRock46AND2: Dokładnie, polecam skorzystać z ankiety i dopisać na końcu, że demo nie przypomina nawet Gothica i opisać czego grze brakuje, żeby odtworzyć ten klimat. Po to jest to demo i twórcy chcą feedbacku.
#anonimowemirkowyznania Hej Mirki doradzcie co mam zrobic bo szambo się już wylało i nie wiem jak to odkręcić. Ostatnio moja #rozowypasek kazała mi iść ze sobą na spotkanie ze znajomymi bo chciała im mnie pokazać. Nie znałem wcześniej jej znajomych więc prosiła mnie kilka razy, żebym uważał co mówie żebym wstydu nie narobił. Siedzieliśmy w knajpie przy stoliku i jedna z jej znajomych nazwijmy ją Mariola pracuje niedawno jako fryzjerka. W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat włosów i Mariola stwierdziła, że nam strasznie nieładne niezadbane włosy. Nie chodzi o to, że tluste czy cos, zawsze miałem suche cienkie włosy, dbam o siebie, chodze na siłownię, uzywam kosmetyków a wlosy mialem takie od zawsze. Nigdy nikt nie zwracał na to uwagi. Mariola zaczeła mi mowic, że coś z tym musze zrobic, ze jak chce może mi doradzic jakieś produkty do pielęgnacji. Nawet moja rozowa stwierdzila, że faktycznie jakies nie bardzo te wlosy i wypadaloby bardziej zadbac. Troche mi sie glupio zrobilo bo wszyscy zaczeli nagle sie moimi wlosami interesowac i sam stwierdzilem, ze faktycznie moze warto bardziej o nie zadbać i żeby rozładować trochę atmosfere mowie do tej Marioli, bo była troche przy kosci ze jak chce to mogę jej na siłowni pokazac jak cwiczyc to zrzuci parę kilo. W tym momencie ona w jakiś szał wpadła, zaczeła sie drzeć że jestem cham bezczelny i nienormalny, moja zaczęła sie drzeć na mnie, że jak tak mogłem powiedzieć, że mam przeprosic. Dwójka jej znajomych stwierdziła, że przegiąlem i to był cios poniżej pasa, mam ją przeprosić a ona do kibla z rykiem uciekła, moja na mnie z mordą, że zj...lem caly wieczór i moge juz isc do domu. Trzeci dzien śmiertelnie obrażona, powiedziała ze jak tego nie załatwię to z nami koniec, dała mi numer do tej Marioli zebym ja przeprosil ale ona nie odbiera. Teraz mi glupio bo mnie wszyscy maja za buraka a to mial byc taki troche żart. Powiedzcie mi jak to rozwiązać bo szambo juz wybiło i wszyscy sa na mnie mega wku...ni. #zalesie #gownoburza
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeżeli piszę że jak nie przeprosisz jakiejś jej koleżanki to z wami koniec to zastanów się czy w ogóle Twojej dziewczynie zależy na Tobie
- przeprowadzić się do Warszawy (AirBNB już zarezerwowane); - znaleźć coworking / biuro i cofnąć jebla, którego dostałem od j-----a w piwnicy; - znaleźć partnerkę i wznowić treningi / taniec towarzyski (spotkanie umówione); - znaleźć fajnego trenera personalnego;
Chwilę przemyślałam sprawę i w sumie współczuję chłopakowi. Gdyby jego matka nie była znana żadnej afery by nie było. Ot, Tymek chciał być księdzem a potem nie. Wiem, że jeszcze 2-3 lata temu robili z niego celebrytę, ale to był pomysł jego matki, Kurskiego i reszty pisowskiej śmietanki. On tu jest ofiarą.
@Soojin21: Szczerze to robienie wokół stanu duchownego całej tej otoczki "powołania z namaszczenia boskiego" sprawia potem, że osoby, które właśnie chciały być a potem nie czują ogromną presję społeczną na swój zawód.
@MostlyRenegade: @Soojin21 chodzi o to, że ten osobnik z postu jest po prostu na celownikach wszystkich tabloidów w państwie, gdyby był jakimś wiejskim proboszczem z Polski B wszyscy mieliby ten temat w dupie.
Pomyślałem, żeby z tej okazji zorganizować #rozdajo zestawu nasion, który pozwoli jednemu wylosowanemu Mirkowi lub Mirabelce na rozpoczęcie swojej własnej uprawy papryczek chili na parapecie/balkonie/tarasie/w ogródku ;D
Podsumowując do wylosowania jest 5 pakietów po 5 nasion wybranych odmian spośród moich nadwyżek z zeszłego sezonu. Wysyłka jak zawsze na mój koszt. Losowanie #mirkolos spośród plusującycyh ten wpis.
źródło: comment_cw3c30OdE4nBU2VYEbvwKufABDf7nowv.jpg
Pobierzźródło: comment_NeQ5ELSCEkOnhgmKVD6xuA3apagAZlUH.jpg
Pobierzźródło: comment_Air8VQmi42FDBovxWLMMZWfahhtlvRMq.jpg
Pobierz