W tym roku przez wiochę moich rodziców znowu będzie szła pielgrzymka warszawska będą mi znowu obsikiwac płot i tuje
Albo załatwiać się pod oknem jakby nie można było poprosić o wejście do toalietki, jest tam odświeżacz o zapachu lasu oraz papier marki Regina to tra dupę w ta trawę
Nawet kostkę do kibla nowa założę ale nie chodźcie mi pod dom gdzie ja widzę wasze gole przydatki
TAK WIDAC WAS ZWIERZAKI
#
Albo załatwiać się pod oknem jakby nie można było poprosić o wejście do toalietki, jest tam odświeżacz o zapachu lasu oraz papier marki Regina to tra dupę w ta trawę
Nawet kostkę do kibla nowa założę ale nie chodźcie mi pod dom gdzie ja widzę wasze gole przydatki
TAK WIDAC WAS ZWIERZAKI
#



















Przecież to proszenie się o kłopoty. Po co miałbym przykładać swoją kartę do urządzenia jakiegoś losowego typa z ulicy. W 2025 roku. W końcu może trafić się taki, co sobie podłoży swój czytnik
Czy uważasz taką formę weryfikacji za bezpieczną?