Sąd o wjeżdżaniu rowerzystów tuż przed auta na przejazdach

Poznański sąd wskazał, że rowerzysta dojeżdżając do przejazdu rowerowego nie ma pierwszeństwa, a zyskuje je dopiero będąc już na przejeździe.
- #
- #
- #
- #
- 276
- Odpowiedz

Poznański sąd wskazał, że rowerzysta dojeżdżając do przejazdu rowerowego nie ma pierwszeństwa, a zyskuje je dopiero będąc już na przejeździe.
Komentarze (276)
najlepsze
Zgodnie z art. 27 ust. 3 Prawa o ruchu drogowym:
„Rowerzysta, wjeżdżając na przejazd dla rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się na jezdni.”
Jeśli rowerzysta nagle wjechał na przejazd, tuż przed autem – może być uznany
źródło: Zrzut ekranu 2025-05-10 132056
Pobierzźródło: Zrzut ekranu 2025-05-10 132146
Pobierzźródło: Screenshot_2025-05-10-13-45-45-439_com.google.android.apps
PobierzChyba nie ma bardziej w motoryzacji szkodliwego kanału jak oni
Masz rzekomy numer sprawy, link lub cokolwiek, co może poprzeć tezę, że redaktor strefabrd.pl przegrał w sądzie, czy to tylko takie pobożne życzenie?
Tak to jest jak idiota wymyśla przepis a ktoś inny musi go interpretować. Co to w ogóle ma znaczyć? Albo ma pierwszeństwo albo nie, teraz trzeba k**wa sprawdzać VARem czy koło było już na jezdni czy nie.
A że Dąbrowskiego w Poznaniu to ulica długa i szeroka to nie wiem w którym
W teorii rowerzysta może we mnie przypierdzielić, choćby w przednią lampę - jeśli moje koło dotknęło przejazdu szybciej niż jego koło i będzie to jego wina. Pytanie kto to później rozsądzi.
Ja w rowerzystę walnie samochód, to pierwszeństwo miał rowerzysta, a jak rowerzysta walnie w samochód, to pierwszeństwo miał samochód, albo jakoś tak XD
Jadę jezdnia i sprawę mam jasną.
A DDR muszę kurła się domyślać czy mnie widzi, czy udzieli pierwszeństwa.
Projektowanie infrastruktury to inna patologia. Masz tu niedawno wyremontowany plac 3 krzyży. Jadę sobie DDR prosto i każdy skrecajacy w prawo ma mnie na kursie kolizyjnym z czego zdecydowana większość ma to w dupie i jedzie na pałę. O regularnym blokowaniu pasa nie ma
źródło: temp_file6735965148164471738
Pobierz@Wycu91: jest to jakieś rozwiazanie, bo dostajesz jeden mandat i cześć. A jak byś chciał DDR przebić się na drugą stronę jezdni to pewnie by ci z 5szt wlepili. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Takie mamy, qwa, porąbane przepisy wymyślone przez jakiegoś ćwierćinteligenta zza biurka w jakimś mega ważnym urzędzie.
W sumie to tak nie do końca.
Samochód może jechać znacznie szybciej niż rowerzysta, w takie skrzyżowanie DDR/"zwykła jezdnia" jest dłuższe dla rowerzysty niż dla samochodu, co oznacza, że bardzo łatwo może nastąpić sytuacja, że rowerzysta będzie na przejeździe pierwszy, ale i tak wjedzie w bok auta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@alfa-beta112: nie, bo przepis jednocześnie mówił o tym, że auto musi mieć możliwość zatrzymania się, więc teoretycznie można rowerzystę zgarnąć na maskę i I tak rowerzysta będzie winny, ale to znów kwestia interpretacji.